Reklama

Z Zielonej Góry na Jasną Górę

Refleksje z Góry Przemienienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piszę te słowa u kresu upalnego, sierpniowego dnia, dziesiątego etapu niezwykłej przygody, jakiej dane jest mi doświadczyć po raz pierwszy. Ponad stuosobowa grupa nauczycieli i wychowawców z całej Polski pokonuje kolejne kilometry pielgrzymkowego szlaku, czerpiąc z bogatego programu formacyjno-warsztatowego przygotowanego przez organizatorów jedynej w swoim rodzaju „wędrownej rady pedagogicznej”. Już za dwa dni dwutygodniowy trud zostanie uwieńczony spotkaniem z Jasnogórską Panią, a XI Nauczycielskie Warsztaty w Drodze przejdą do historii, dopisując kolejną kartę do przebogatej spuścizny intelektualnej i duchowej wypracowanej charyzmą ich organizatorów i uczestników. Za rok znów się spotkamy w takim lub innym gronie, aby pogłębiać nauczycielską wrażliwość, doskonalić swój warsztat pracy, uczyć się odpowiedzialności za powierzone naszej wychowawczej trosce młode pokolenie, które tak bardzo potrzebuje autentycznych wzorców wychowawczych. A gdzie ich szukać, jeżeli nie pośród nauczycieli, którzy opierają swoją tożsamość tu i teraz na trwałym fundamencie wiary i świadomi etosu swojego zawodu, pragną stawić czoła nowym wyzwaniom, jakie niesie uczestnictwo w strukturach jednoczącej się Europy. To właśnie klarowny system wartości, ufność pokładana w Bogu sprawiają, że nie boimy się tych wyzwań i czujemy się uzdolnieni a nawet moralnie przynaglani do kształtowania takich postaw, które potwierdzą jedno z pielgrzymkowych haseł „Jeszcze Polska nie zginęła, dopóki kochamy”.
Tegorocznej „ogólnopolskiej radzie pedagogicznej” towarzyszy przemożny patronat św. Urszuli Ledóchowskiej i nauczycielki bł. Natalii Tułasiewicz. Z ich bezgranicznego, heroicznego poświęcenia dla idei wychowania w duchu ewangelicznym czerpiemy mądrość i duchowe siły do bycia świadkiem miłości, bo przecież wychowanie bez miłości jest samo w sobie anachronizmem, bo tylko ten, kto kocha może w pełni dawać a nie udawać.
Jestem tutaj po raz pierwszy, ale dzięki niezwykłej atmosferze życzliwości czuję się jak w wielkiej rodzinie, w której każdy dokłada cegiełkę do budowania wspólnego dobra i czuje się odpowiedzialny za współpielgrzymującego brata. Od siebie nawzajem uczymy się pokonywania egoizmu, bycia lepszymi, by z nastaniem kolejnego roku szkolnego, przenieść to doświadczenie do naszych środowisk i zaszczepiać je w sercach młodych ludzi.
Każdy dzień Warsztatów to szczególna lekcja rozpisana na wykłady, konwersatoria, rozważania, śpiew i modlitwę. Angażujemy serce i umysł w odbiór bogatych treści obejmujących wiele dziedzin wiedzy: pedagogiki, literatury, psychologii, historii, teologii, lecz najważniejszym elementem formacyjnym, najważniejszą lekcją miłości jest sprawowana każdego dnia Eucharystia, w której uobecnia się ofiara Najlepszego Nauczyciela, niedościgłego wzoru wychowawcy.
Słońce chyli się już ku zachodowi. Wkrótce rozlegnie się radosny śpiew utrudzonych długą wędrówką pielgrzymów. Będzie radość wspólnej wieczerzy, a potem modlitewne wieczorne wyciszenie. Znów poczujemy się jak zdobywcy szczytów, którzy wracają na zasłużony odpoczynek. Warsztaty w Drodze są takim wspinaniem się na Górę Przemienienia, przemienienia serca, umysłu i duszy. Nauczycielu Dobry - nie pozwól nam zejść z tego szczytu, upaść w przeciętność i bylejakość!
Za trzy tygodnie rozpoczniemy nowy rok szkolny. Skumulują się wymagania, nawarstwią problemy. Zaczniemy funkcjonować w rzeczywistości nie zawsze sprzyjającej szerzeniu naszego ideału wychowawczego. Ale ziarno zasiane podczas Warsztatów już w nas nie obumrze. Pozwólmy mu zakorzenić się głęboko w nas podczas kolejnego, wspólnego wędrowania. Już za rok!

Krzysztof Jeleń jest nauczycielem języka francuskiego w Kolegium Języków Obcych w Legnicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

8 maja - wielkie pompejańskie święto

2024-04-15 14:24

[ TEMATY ]

Matka Boża Pompejańska

Adobe Stock

8 maja to wyjątkowe święto dla czcicieli Matki Bożej Pompejańskiej i odmawiających nowennę pompejańską. To dzień poświęcenia Sanktuarium Królowej Różańca Świętego.

Przywędrowaliśmy na ziemię włoską, do Pompei, gdzie w 1872 r. nowo nawrócony Bartolomeo Longo, przyjechawszy do Pompei „wędrował po okolicy, przechodząc w pobliżu znajdującej się tam kapliczki, usłyszał wyraźnie jakiś głos, który powiedział do niego: "Kto szerzy różaniec, ten jest ocalony! To jest obietnica samej Maryi".

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Białoruś: władze aresztowały dwóch zakonników

2024-05-09 18:44

[ TEMATY ]

Białoruś

aresztowanie

zakonnicy

Adobe Stock

8 maja białoruska policja zatrzymała księdza Andrzeja Juchniewicza i księdza Pawła Lemekha ze Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (OMI), którzy posługują w diecezjalnym sanktuarium w Szumilinie, w dekanacie witebskim diecezji witebskiej.

Jak powiedzieli wierni portalowi Katolik.life, stało się to po spotkaniu księży i zakonników diecezji witebskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję