Reklama

Modlitwa

Nie czekaj na Ducha, bo On już cię napełnił

[ TEMATY ]

modlitwa

wiara

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdarza się nam, że stajemy do modlitwy i czekamy. Czekamy, aby Duch Święty nas napełnił, poruszył nasze serce i myśli, wyzwolił w nas radość i najpiękniejsze słowa uwielbienia. A tymczasem nic się nie dzieje. Czekamy raz i drugi, i najczęściej tracimy wiarę w poruszenia na modlitwie. Jak to jest, że zapraszamy Ducha Świętego i chcemy się modlić, a ON jakby nie przychodzi z pomocą naszej modlitwie? Może nie powinniśmy czekać, tylko uwierzyć, że już jesteśmy napełnieni i zacząć zachowywać się tak, jak wyobrażamy sobie efekty Jego działania...

Napełnienie Duchem jest jak pełne konto w banku

Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki podawał taki przykład. „Powiedzmy, że mam pieniądze w banku. One są moje. Mogę więc pójść do banku i nie muszę kasjera prosić, by zechciał mi wydać sto dolarów, tylko wypełniam czek, bo pieniądze są moje, ja nimi dysponuję. Otóż właśnie ja muszę dysponować łaską Ducha Świętego, bo ją mam, to znaczy, że muszę tak postępować, jak należy postępować, mając Ducha Świętego, czyli postępować w Duchu – nie czekać”. Duch Święty przez słowo Boże mówi: „Przebaczajcie jeden drugiemu”, więc przebaczam. Nie czekam, aż się coś wyjątkowego wydarzy, ale natychmiast przebaczam. Słowo Boże mówi mi, że mam w każdym położeniu dziękować – kiedy więc wydarzy mi się coś przykrego, nie mogę czekać, aż to minie, ale właśnie w tym niekomfortowym stanie mam dziękować Bogu. Stajemy na modlitwie i czekamy na Boga tak, jakbyśmy nie wierzyli, że On naprawdę jest przy nas. Czekamy na Ducha Świętego tak, jakbyśmy kompletnie zapomnieli, że On już zstąpił na swój Kościół. Nie czekaj na modlitwie na przyjście Boga, ale zachowuj się w pewności wiary, że On już jest przy tobie.

Duch Święty nie jest możliwością – On jest rzeczywistością

Jeśli chcesz korzystać ze swoich pieniędzy w banku, musisz wypisać czek i zacząć inwestować. Inaczej nie poczujesz wartości swoich oszczędności. Modląc się, też musisz zacząć od swojego odważnego działania, aby zacząć modlić się w przekonaniu, że Duch Święty już się tobie udzielił i nie musisz czekać. Nie szukaj czasu na modlitwę, ale go po prostu znajdź. Nie czekaj, aż w twojej głowie ułożą się piękne słowa do modlitwy, ale zacznij mówić do Boga. Nie czekaj, aż będziesz miał ochotę do modlitwy, ale już teraz zacznij się modlić. Duch Święty nie jest możliwością, On jest rzeczywistością. On już jest w tobie. Pozwól Mu więc modlić się, oddając Mu swój czas, swoje usta, swoje serce, całe swoje ciało i cały swój umysł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyszłość Kościoła?

Nigdy nie dotrzemy do ludzi, jeśli w nawet najlepszych wydziałach duszpasterskich zostaniemy tylko przy biurkach. Ludzie potrzebują spotkania – na równi, jak brat z bratem – mówi Marcin Zieliński ze skierniewickiej Wspólnoty Uwielbienia „Głos Pana”.

Katechizm Kościoła Katolickiego potwierdza, że inicjatywa świeckich chrześcijan jest konieczna. Mają oni obowiązek głosić Ewangelię swojemu otoczeniu i docierać tam, gdzie działanie kapłana może być nieskuteczne. Kim są współcześni świeccy ewangelizatorzy i dlaczego świat ich potrzebuje?

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

W Rabie Wyżnej i w Krakowie

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję