Reklama

Wizytówka parafii

Kościół pw. Opieki Matki Bożej Bolesnej w Nowym Mieście nad Pilicą, podobnie jak i tamtejsza plebania, już od wiosny tonie zawsze w kwiatach. Na placu przykościelnym przybywa z roku na rok ciekawych ekspozycji, kompozycji kwiatowych, ale i kapliczek, a nawet zabytkowych narzędzi rolniczych itp. Dzieje się tak za staraniem nowomiejskiego proboszcza, ks. prał. Stanisława Lecha, zapalonego ogrodnika-amatora i estety.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Zależy mi na tym, żeby pierwsze wrażenie człowieka, zbliżającego się do naszego kościoła, było sympatyczne” - przyznaje Ksiądz Proboszcz. „Stąd tyle kolorowych kwiatów wokół świątyni. Dużą wagę przywiązuję także do gablot. Uważam je za wizytówkę parafii. Chcę, żeby były ciekawe, kolorowe, przyciągały uwagę”.
Dlatego ks. dr Lech osobiście sadzi kwiaty, pieli grządki i przycina krzewy róż, a także komponuje barwne kolaże w gablotach. Ma w tym kierunku wieloletnią wprawę i bogate zbiory materiałów informacyjnych i plastycznych. „Staram się, żeby informacje w gablotach były zawsze aktualne. Mam stosy materiałów, wycinam i nic nie wyrzucam, wiem co gdzie jest” - mówi. Stąd w dużej mierze wynika konieczność samodzielnego przygotowywania przez Księdza Proboszcza ekspozycji w gablotach, bo komu innemu trudno byłoby już ogarnąć zawartość tej kolekcji...
Ks. Lech przygotowuje osobiście także wiele dekoracji we wnętrzu świątyni parafialnej, choćby z okazji ślubu. W Nowym Mieście wiadomo, że każda młoda para będzie sobie ślubować w odmiennej - często mocno „ogrodowej” - scenerii. Zawsze bardzo ciekawe są dekoracje kościoła na uroczystość I Komunii św. czy z okazji świąt kościelnych. W tym już wspomagają Księdza Proboszcza oddani parafianie. I zdarza się, że pod sklepieniem nowomiejskiego kościoła kołyszą się dziesiątki czy setki gołąbków...
Parafia w Nowym Mieście stała się od co najmniej roku polem wielu prac remontowych i upiększających. Od ubiegłego roku trwa nadbudowa plebanii i adaptacja strychu na mieszkanie dla wikariusza. Nowy dach został pokryty blachą. Na więcej nie starczyło pieniędzy, bo ks. Lech zdecydował się odświeżyć w tym roku elewacje zewnętrzne kościoła parafialnego, odnowić okna i wymalować - po siedmiu latach od ostatniego malowania - wnętrze kościoła. Remont przeprowadziła ekipa Stanisława Wrzeszcza ze Strużna koło Opoczna, co podkreśla Ksiądz Proboszcz, zadowolony ze swoich pracowników.
W świątyni pojawiły się w tym roku piękne witraże, wykonane przez Jarosława Żero. Dwa witraże zamontowano w lutym, a resztę w maju. Każdy jest inny. Witraże w prezbiterium upamiętniają 25-lecie pontyfikatu Jana Pawła II (witraż ten zostanie poświęcony 16 października, w rocznicę wyboru Ojca Świętego na Stolicę Piotrową) lub nawiązują do Miłosierdzia Bożego. Ten drugi witraż został ufundowany przez Caritas Parafialną i został poświęcony w Tygodniu Miłosierdzia.
Kolejne dwa witraże przedstawiają diecezję i Nowe Miasto. Witraż z widokiem bazyliki katedralnej ufundował były wikariusz parafii, ks. Mirosław Targaszewski. Witraż został poświęcony podczas tegorocznego Wielkiego Postu. Witraż nowomiejski został ufundowany przez Urząd Miasta i Gminy. Poświęcono go 3 maja, podczas Mszy św. za Ojczyznę.
Cztery dalsze witraże wyobrażają cztery pory roku. Witraż wiosenny ufundowali dla kościoła państwo Rybarczykowie, dla upamiętnienia 15-lecia swego małżeństwa.
Lato jest darem pochodzącego z Nowego Miasta tegorocznego neoprezbitera, ks. Konrada Świastaka. Witraż - wyraz wdzięczności za święcenia kapłańskie został poświęcony na Mszy św. prymicyjnej ks. Świstaka.
Witraż jesienny ufundowały Koła Żywego Różańca i Franciszkański Zakon Świecki. Będzie on oddany uroczyście i poświęcony 7 października, w Święto Matki Bożej Różańcowej, jako dar na Rok Różańca Świętego.
Zimę ufundowali mieszkańcy wsi Pobiedna, poświęcono go w dniu odejścia z parafii powszechnie tu lubianego wikariusza, ks. Zbigniewa Kalińskiego.
Wszystkie te prace, remonty, dary i nawet rabatki kwiatowe, od opisu których zaczęliśmy nasz tekst, są znakomitą „wizytówką duszpasterską” parafii Nowe Miasto, ale może przede wszystkim - wyrazem trwania w Bożej radości życia i umiejętności cieszenia się pięknem Jego stworzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł Armenii

Niedziela Ogólnopolska 39/2024, str. 20

[ TEMATY ]

patron

commons.wikimedia.org,

Święci Juda Tadeusz i Bartłomiej jako pierwsi ewangelizowali tereny Armenii, ale to dzięki św. Grzegorzowi Oświecicielowi chrześcijaństwo stało się tam religią panującą.

Życiorys Grzegorza pełen jest luk, które uzupełniają legendy. Miał on być synem księcia Armenii, który wraz z całą rodziną został zamordowany w wyniku walki o władzę. Ocalał jedynie Grzegorz, którego mamka w porę wywiozła do Cezarei Kapadockiej. Tam wychował się w wierze chrześcijańskiej. Był gorliwy, chciał się poświęcić Bogu, ale nakłoniono go do małżeństwa, by zachować ród. Z tego związku narodziło się dwóch synów, którzy wykazali się pobożnością godną swojego ojca. Wkrótce żona Grzegorza poświęciła się na służbę Bogu, a on sam wrócił do Armenii.
CZYTAJ DALEJ

Święty Hieronim – patron miłośników Pisma Świętego

Dnia 30 września w kalendarzu liturgicznym obchodzone jest wspomnienie św. Hieronima, doktora Kościoła, patrona biblistów, archeologów, tłumaczy, ale także – o czym pamięta niewielu – uczniów i studentów. Jest to postać niezwykła, fascynująca, będąca przykładem doskonałego połączenia wiary z nauką, życia duchowego z życiem intelektualnym.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski do alumnów: ludzie nie potrzebują zeświecczonych kapłanów

2025-09-30 15:05

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

- Jezus przyszedł na ten świat, ale nie był z tego świata. I to jest może dla was, którzy przyszliście ze świata, bardzo ważna decyzja: jak ten świat zostawić, żeby nie być zsekularyzowanym, zeświecczonym klerykiem, zeświecczonym księdzem - mówił abp Andrzej Przybylski podczas Mszy św. na rozpoczęcie nowego roku formacyjnego w Wyższym Śląskim Seminarium Duchowym w Katowicach.

Mszą św. w seminaryjnej kaplicy rozpoczął się oficjalnie nowy rok formacyjny w Wyższym Śląskim Seminarium Duchowym. - Pamiętamy, że seminarium to nie budynek, ale społeczność ludzi. Dynamiczna i żywa. Seminarium to wspólnota drogi, w której kształtuje się powołanie i wynikające z niego przyszłe posłanie - powiedział ks. dr Krzysztof Matuszewski, rektor WŚSD.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję