Reklama

Polska

4 mln Polaków cierpi z powodu alkoholu

Nawet 4 mln Polaków cierpi z powodu problemów alkoholowych w rodzinie, bardzo często są to osoby współuzależnione - mówił bp Tadeusz Bronakowski podczas konferencji prasowej z okazji trwającego Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu. Zdaniem przewodniczącego Zespołu Episkopatu ds. Apostolstwa Trzeźwości w roku, w którym odbędą się w Polsce Światowe Dni Młodzieży szczególną uwagę trzeba zwrócić na niepełnoletnich, którzy coraz częściej sięgają po alkohol.

[ TEMATY ]

alkohol

alkoholizm

itsmejust/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co trzeci piętnastolatek deklaruje, że choć raz w swoim życiu się upił – przytoczył ostatnie badania dotyczące trzeźwości wśród młodzieży ks. Marek Dziewiecki, duszpasterz trzeźwości, konsultor zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości. Duchowny wskazał, że wśród dziewcząt niewiele mniejszy. – Co czwarta piętnastolatka przyznaje się, że kiedyś była pijana – powiedział ks. Dziewiecki, dodając, że jedynie kilkanaście procent nastolatków jest abstynentami, natomiast ok. 80 proc. ma regularny kontakt z alkoholem.

Duszpasterz trzeźwości podkreśla, że im wcześniej sięgnie się po alkohol, tym szybciej można się od niego uzależnić. – Rodzice nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że ich dzieciom wystarczy tylko kilka tygodni by wpaść w nałóg – zauważył podczas konferencji prasowej z okazji trwającego Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu ks. Dziewiecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zdaniem duszpasterza, ważne jest przestrzeganie młodych przed zgubnym skutkiem picia, ale nie chodzi tu tylko o profilaktykę, ale o szkołę życia i wychowanie. Według ks. Dziewieckiego nie wystarczy jednak ani moralizowanie, ani intelektualne wyjaśnianie, ani tym bardziej straszenie, bo przyczyną sięgania po alkohol przez ludzi młodych jest brak umiejętności radzenia sobie z trudnościami i emocjami. – Jedynym skutecznym sposobem pomagania młodym jest solidne wychowanie do mądrego przeżywania swojej emocjonalności oraz formowanie dyscypliny i hierarchii wartości – podkreślił duchowny.

Jak dopowiedział ks. Dziewiecki to rodzice są pierwszymi profilaktykami i pierwszymi wychowawcami. – Najważniejsza jest postawa rodziców, nie to co mówią, tylko, jak postępują. Jeśli dorośli sami nie radzą sobie z alkoholem, to ich dzieci później ich naśladują i sami szukają ucieczki w nałogi – wyjaśnił duszpasterz.

Dr hab. Krzysztof Wojcieszek z Wyżej Szkoły Nauk Społecznych, konsultor Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości zwrócił uwagę, że problem uzależnienia od alkoholu dotyczy około 800 tys. Polaków. – Trzy razy więcej osób nadużywa alkoholu, mimo, że nie jest to wynikiem choroby alkoholowej. To oni powodują najwięcej problemów społecznych – wyjaśnił ekspert.

- Jesteśmy terroryzowani przez osoby nadużywające alkoholu, których jest mniej niż ludzi niepijących – zapewnił dr Wojcieszek wymieniając, że trzy osoby z czterech problemu z alkoholem nie mają. - Mimo, że nadmiernie pijących jest mniej, to narzucają niepijącej większości swój sposób myślenia – powiedział naukowiec.

Zdaniem konsultora KEP do pomocy osobom uzależnionym wezwane jest całe społeczeństwo. – Musi być baczne i dawać wsparcie tym, którzy tego potrzebują – zaapelował ekspert.

Reklama

Wsparcia udzielać także trzeba rodzinom osób pijących, które również doświadczają negatywnych skutków alkoholu. Bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości wskazał, że współuzależnienie może dotyczyć nawet 4 mln osób. Dodał, że alkoholowi w rodzinach często towarzyszy przemoc.

- Nie chodzi o wyolbrzymianie spraw. Trzeba powiedzieć sobie jasno, że trzeźwość narodu jest bardzo zagrożona. Uzależnionych Polaków jest więcej niż mieszkańców Poznania. Osób które doświadczają skutków nadużywania alkoholu jest więcej, niż mieszkańców Litwy – wymienił hierarcha.

Hierarcha zauważył, że dobrą okazją do refleksji nad sytuacją osób nadużywających alkoholu jest obchodzona w tym roku 1050. rocznica Chrztu Polski. - Przypominamy sobie, że nasz naród i nasza państwowość wyrastają z chrześcijańskich korzeni, które pozwoliły naszym przodkom włączyć się w europejską rodzinę wartości ewangelicznych. Przeżywamy tegoroczny Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu z wdzięcznością za wielką pracę Kościoła, który zawsze był w naszej ojczyźnie promotorem posługi trzeźwościowej. W wielu przypadkach, zwłaszcza w czasach zaborów, to kapłani i osoby zakonne byli głównymi obrońcami ludności przed systematycznym rozpijaniem narodu, które miało służyć wrogom Ojczyzny do łatwiejszego sprawowania kontroli nad zniewolonym społeczeństwem - wspomniał biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej.

Zdaniem duchownego problemem alkoholowy jest w Polsce bardzo poważny i warto mu przeciwdziałać. - Każdy z nas poprzez dobrowolną abstynencję, modlitwę, odważne świadectwo oraz wiele innych działań może włączyć się w budowanie nowej kultury trzeźwości - zachęcił bp Bronakowski.

Reklama

Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości zauważył, że w roku, w którym w Polsce odbywać się będzie ważne międzynarodowe wydarzenie - Światowe Dni Młodzieży, trzeba zwrócić uwagę na ludzi młodych, którzy coraz częściej sięgają po alkohol. - Hasło „Młodzi, nie dajcie się zniewolić!” odnosi się do słów Jana Pawła II, który przestrzegał młodych, aby umieli "używać swojej wolności, wybierając to, co jest prawdziwym dobrem" – przypominał biskup podczas spotkania z dziennikarzami.

W rozmowie z KAI przewodniczący Zespołu KEP odniósł się również do inicjatywy wprowadzenia prohibicji w Krakowie podczas Światowych Dni Młodzieży. Biskup zauważył, że zakaz sprzedaży alkoholu podczas papieskich pielgrzymek nie jest niczym nowym. Hierarcha zdecydowanie pochwala tego typu inicjatywy podkreślając, że wśród tak wielu młodych uczestników spotkania może się znaleźć nieliczna, ale niestety bardzo skuteczna grupa pijanych prowokatorów. „Chodzi o tych, którzy w sposób nieodpowiedzialny mogliby zakłócać tego rodzaju wydarzenie” - powiedział bp Bronakowski.

Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu jest organizowany w Kościele po raz 49. W tym roku hasłem przewodnim tygodnia jest wezwanie papieża Jana Pawła II: „„Młodzi, nie dajcie się zniewolić!”.

2016-02-09 15:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeba chłopa, żeby nie pił

Łatwo jest wpaść w nałóg alkoholowy. Wyjście z niego wymaga poświęcenia nie tylko osoby chorej, ale także najbliższych. Abstynencja pomaga odzyskać człowieczeństwo. O problemach związanych z alkoholem i życiu bez niego rozmawiamy z ks. Aleksandrem Radeckim.

Ks. Łukasz Romańczuk: Rozpoczynamy sierpień. Dlaczego Kościół troszczy się i zachęca w tym miesiącu do abstynencji od alkoholu? Ks. Aleksander Radecki: Alkoholizm niszczy całe społeczeństwo. Zachęta daje zawsze nadzieję na pokonanie tej fali. Pamiętam, a było to bardzo dawno, na Dworcu PKP we Wrocławiu, był taki baner: „Przez abstynencję wielu, do trzeźwości całego narodu”. Potem ten baner niestety zniknął, ale znacznie później dowiedziałem się, że była to koncepcja ks. Franciszka Blachnickiego, którego słuchałem na własne uszy i on w 1980 r. przekonał mnie osobiście do tego, aby zdeklarować taką wolę podjęcia abstynencji ze względu na tych, którym pić absolutnie nie wolno. Podejmując próbę uświadomienia sobie, dlaczego ludzie mają jakieś opory przed abstynencją, odkryłem takie punkty: Pierwszy – to uzależnienie. Człowiek nie jest w stanie odmówić sobie wypicia alkoholu, a także nie jest w stanie się przyznać do tej słabości. Drugi – to strach przed opinią otoczenia (Co powiedzą, gdy nie wypiję?). Przeczytałem kiedyś takie zdanie: „Wszyscy wiedzą, że alkoholizm jest chorobą, ale jak nie pijesz, to pytają, czy jesteś chory”. Pojawia się obawa samotności, odrzucenia i wzięcia za donosiciela. Kolejna rzecz – to potrzeba zagłuszenia sumienia ostrzegającego przed popełnieniem grzechu – na trzeźwo byśmy pewnych rzeczy nie zrobili. Pewnego razu przygotowując się do zastępstwa „Orzecha”, na wykładach dla rodziców narzeczonych na zakończenie przygotowania do małżeństwa otrzymałem plan spotkania. Był tam m.in. punkt: oczepiny. Nie wiedziałem, co to jest i obejrzałem dwa filmiki na YouTubie. Zachowania i zabawa były takie, że na trzeźwo nikt by tego nie zrobił. To pozwoliło mi też zrozumieć, dlaczego po takiej uroczystości mało kto przyjdzie do kościoła na Mszę św. w niedzielę, a do Komunii św. tym bardziej. W takich i podobnych sytuacjach, jak przymus towarzyski („ze mną nie wypijesz?”), osiemnastka, imieniny, awans zawodowy – alkohol służy do zmiękczenia i zagłuszenia sumienia.
CZYTAJ DALEJ

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

2025-05-06 23:25

Adobe.Stock

Indie poinformowały w środę rano czasu lokalnego, że rozpoczęły operację militarną przeciwko Pakistanowi, uderzając w "infrastrukturę terrorystyczną" zarówno w Pakistanie, jak i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Ministerstwo obrony przekazało, że nie zostały zaatakowane cele militarne.

"Te kroki podjęto w następstwie barbarzyńskiego ataku terrorystycznego w Pahalgam" – poinformowało Ministerstwo Obrony Indii w oświadczeniu. "Żadne pakistańskie obiekty wojskowe nie zostały zaatakowane. Indie wykazały się znaczną powściągliwością w wyborze celów i metod wykonania".
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Rozpoczął się obrzęd inauguracji konklawe

2025-05-07 16:35

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

W Pałacu Apostolskim rozpoczęła się w środę po południu uroczysta procesja 133 kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie odbędzie się konklawe. Po wejściu do kaplicy kardynałowie składają przysięgę na dochowanie tajemnicy wyboru papieża.

Po krótkiej modlitwie kardynałowie wyruszyli w procesji z Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego; wszyscy w stroju nazywanym chórowym. Składa się z czerwonej sutanny z czerwonym mucetem, czyli pelerynką, czerwonego pasa z jedwabnymi frędzlami, czerwonej piuski i biretu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję