Reklama

Benedykt XVI

Benedykt XVI: prymat miłości i modlitwy

Prymat Piotra zamienił na prymat trwania na kolanach przed Ukrzyżowanym – tak decyzję o rezygnacji Benedykta XVI ze Stolicy Piotrowej komentuje przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny. Decyzję tę Papież Senior ogłosił dokładnie trzy lata temu. Abp Vincenzo Paglia wskazuje, że była ona wielkim gestem miłosierdzia. Dlatego może posłużyć głębszemu zrozumieniu Jubileuszu Miłosierdzia.

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nie ma wątpliwości, że był to wielki gest miłości do Kościoła, wielki gest pokory wobec tej tak wielkiej tajemnicy, na którą wiara Benedykta XVI patrzyła mając pewność, że jest on prowadzony przez Ducha Świętego – mówi Radiu Watykańskiemu abp Paglia. - I właśnie dlatego ten wymiar miłosierdzia Bożego, które podtrzymuje Kościół, skłonił go, z miłości do Kościoła, do rezygnacji. W pewnej mierze uczynił też, możemy powiedzieć, «bardziej błogosławionymi» Drzwi Święte otwarte w Bazylice Watykańskiej, które Papież Franciszek pragnął przekroczyć razem z Papieżem Seniorem. Myślę, że Benedykt XVI chciał przez swą widzialną obecność powiedzieć wszystkim, że Jubileusz jest głębokim gestem wiary i że on przeżywa go w tym wymiarze duchowym, w prymacie miłości i modlitwy. Prymat Piotra zamienił w jakiejś mierze na prymat trwania na kolanach pod Krzyżem, spędzenia na modlitwie ostatniego okresu swego życia. Jest to wspaniały przykład dla wszystkich, którzy zbliżają się do ostatnich dni swej egzystencji”.

Abp Paglia podkreślił, że Benedykt XVI ukazuje nam swą postawą, jak powinniśmy się starzeć: przeżyć ostatnie dni na modlitwie, skupieniu, otwarciu serca na Kościół powszechny, a nawet więcej, na cały świat. Wskazał, że Papież Senior ukazuje światu «duchowość ludzi w podeszłym wieku»”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-02-11 16:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieski biograf zabrał głos w sprawie rzekomej przeprowadzki Benedykta XVI do Ratyzbony

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

@Mazur/Episkopat

Spekulacje o tym, że papież-senior Benedykt XVI mógłby na stałe przeprowadzić się do Ratyzbony to „czysty nonsens” – uważa autor obszernej biografii Josepha Ratzingera, Peter Seewald.

Spekulacje na temat ewentualnej przeprowadzki Benedykta XVI pojawiły się w Bawarii w związku z jego niespodziewaną wizytą u brata, ks. prał. Georga Ratzingera. Seewald w wypowiedzi dla „Passauer Neue Presse” zaznaczył, że spekulacje te są pozbawione wszelkich podstaw. „Z jednej strony, Joseph Ratzinger od dziesięcioleci mieszka w Rzymie, który stał się jego nowym domem. Z drugiej strony, ma tam swoją siedzibę jako papież-senior. Rzym jest centrum Kościoła, i chce tam być ze swoją modlitwą, jak to obiecał w dniu swojej rezygnacji z kontytuowania Posługi Piotrowej” - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Rocznica masakry w Srebrenicy: pojednanie pamięci trudne, ale konieczne

2025-07-11 16:06

[ TEMATY ]

masakra

Bośnia i Hercegowina

Srebrenica

@Vatican Media

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Trzydzieści lat po masakrze, która kosztowała życie ponad 8 tysięcy bośniackich muzułmanów, arcybiskup Sarajewa ponownie podkreśla konieczność dialogu i wzajemnego zrozumienia, aby przezwyciężyć ból i przerażenie. „Dialog jest fundamentalny, zwłaszcza dialog międzyreligijny. Kościół bardzo się w to angażuje” – mówi abp Tomo Vukšić.

Abp Vukšić mówi, że dziś czuje to samo co w dniu, w którym dowiedział się o straszliwej masakrze w Srebrenicy: „Z jednej strony jest niedowierzanie i wstrząs wobec bezsilności wspólnoty międzynarodowej, która nie zdołała zapobiec tak potwornej tragedii, a z drugiej strony – modlitwa za zmarłych oraz ludzka i chrześcijańska solidarność z cierpiącymi”.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję