Reklama

Misyjne refleksje

Aż po krańce ziemi

W minione wakacje już po raz trzeci stanąłem na ziemi afrykańskiej. Cieszę się, że mogłem poznać życie misyjne w Afryce. Składam hołd wszystkim misjonarzom, którzy opuścili swoje rodziny, przyjaciół, Ojczyznę, by być wszystkim dla innych, by w ten sposób zanieść Chrystusa aż po krańce ziemi. Nie mogą oni zostawać sami ze swoimi problemami. Pamiętajmy o nich w modlitwie i pomocy materialnej. Wszak Kościół jest misyjny. Tym razem dane mi było poznać bliżej zwykłe życie misjonarza.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bombouaka to wioska położona w północnym Togo w Afryce Zachodniej. Tu od dwóch lat proboszczem jest o. Robert Jurzysta, franciszkanin pochodzący z Żagania. Do parafii należy kilkanaście wiosek rozsianych wysoko w górach. Tylko w pięciu z nich są kaplice. W pozostałych wspólnoty chrześcijan spotykają się bądź pod gołym niebem, bądź wędrują do najbliższej kaplicy.

26 lipca

Spotkanie z Bombouaka. Przy wjeździe do wioski ludzie pozdrawiają proboszcza a szczególną radość okazują dzieci. Widać, że bardzo cieszą się z powrotu misjonarza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

27 lipca, niedziela

Na Mszę św. o godz. 8.00 przychodzą chrześcijanie z wszystkich wiosek należących do parafii. Niektórzy musieli maszerować dwie godziny przez góry. Wszyscy są jednak odświętnie ubrani, chociaż biednie. Kościół wypełniony jest po brzegi. Liturgia jest bardzo radosna. Wszyscy śpiewają, a nawet tańczą. Nikomu nigdzie się nie spieszy, chociaż liturgia trwa dwie godziny. Jestem pod urokiem zaangażowania świeckich w liturgię oraz wspaniałej postawy ministrantów. Widać, że jest dla nich wyróżnieniem to, że mogą brać czynny udział we Mszy św. Pod koniec o. Robert przedstawia mnie. Parafianie okazują wielką radość z mojego przybycia. Zresztą tę radość odczuwam w ciągu całego mojego pobytu w Bombouaka.

28 lipca

Reklama

W jednej z wiosek należących do parafii sprawdzamy stan budowy kaplicy. Będzie już wkrótce gotowa. Trwają ostatnie prace. Ludzie cieszą się, że będą mieć ładną kaplicę. Będą z niej korzystać również mieszkańcy pobliskich wiosek.

31 lipca

Spotkanie z biskupem diecezjalnym Jacques Anyilunda w Dapaong, mieście odległym o kilkanaście kilometrów od naszej wioski. W spotkaniu uczestniczy również wikariusz generalny diecezji, a także rektor seminarium duchownego w stolicy Lomé. Rozmawiamy o sytuacji Kościoła w Togo po wyborach prezydenckich. Biskup przekazuje również podziękowanie Kościołowi w Polsce za wspaniałych polskich misjonarzy, a szczególnie za o. Roberta.
W drodze powrotnej spotykamy się z nowicjuszami franciszkańskimi, a wśród nich z André-Moniką. Ten ostatni wyraźnie mówi, że swoje powołanie - po Bogu - zawdzięcza o. Robertowi: pod jego okiem wzrastał przez osiem lat w Mango, dzięki niemu poznał Jezusa Chrystusa i św. Franciszka.

1 sierpnia

Reklama

Misjonarz spotyka się z katechistami. Każdy z nich odpowiedzialny jest za jedną lub dwie wioski. Pod nieobecność misjonarza przewodniczą nabożeństwom oraz prowadzą formację powierzonych sobie ludzi. Raz w miesiącu wszyscy razem spotykają się na misji z proboszczem. Jest to czas podsumowania minionego miesiąca, formacji i wspólnego przebywania na modlitwie, a następnie przy skromnym posiłku.
Późnym wieczorem, gdy po trudnym dniu udajemy się na zasłużony odpoczynek, na misję dociera młody człowiek wiozący na rowerze starszą kobietę. Przywiózł ją z odległej wioski, gdyż została ukąszona przez węża i prosi o pomoc proboszcza. Dobrze, że samochód jest sprawny, dlatego można kobietę zawieźć do najbliższego szpitala. Będzie uratowana.

2 sierpnia, pierwsza sobota miesiąca

Jedziemy do kościoła filialnego w Barkoissi. Tam ludzie zebrali się na Mszę św. Jedziemy drogą krajową i mijamy około stu stojących ciężarówek. Jak się okazuje, nie możemy przejechać, gdyż poprzedniego dnia był wypadek i do tej pory droga jeszcze nie jest przejezdna. A innej możliwości nie ma ze względu na padający obficie deszcz. Chrześcijanie muszą poradzić sobie bez księdza.

3 sierpnia

Jeden z katechistów twierdzi, iż od pewnego czasu z okolicznej góry spadają kamienie prosto do jego domu. Chrześcijanie już modlili się u niego, ale prosił, by ksiądz odmówił specjalne modlitwy w jego domu. Udajemy się więc na jego podwórko. Zgromadziło się wielu ludzi. Odmawiają Różaniec. Zawieszam na drucie Cudowny Medalik, a następnie odmawiam modlitwę do św. Michała Archanioła. O. Robert kropi wodą święconą całe obejście. Ludzie są nam bardzo wdzięczni za przyjście. Po pewnym czasie zjawisko ustaje, ludzie jednak gromadzą się w niedzielne wieczory u Michała na wspólne modlitwy. Przypominają mi się pierwsze wspólnoty chrześcijan.

10 sierpnia, niedziela

Reklama

Po Mszy św. w Bombouaka jedziemy w góry na Mszę św. do wioski. Dojazd jest bardzo trudny, bo po kamieniach i przez kałuże. Msza św. odprawiana jest w języku moba, gdyż ludzie nie znają języka francuskiego. Misjonarz kazanie głosi w języku francuskim, a katechista tłumaczy. Jest bardzo proste, bo tacy są jego odbiorcy. W drodze powrotnej zabieramy do samochodu dzieci i kilka kobiet.

14 sierpnia

Jedziemy do jednej z wiosek na spowiedź. Droga polna pełna kałuż i bardzo podmokła ze względu na padające często deszcze. W pewnym momencie stajemy i nie możemy ruszyć. Nie damy sami rady. Dlatego zostawiamy samochód w polu i udajemy się do kaplicy pieszo. Nie ma innej drogi jak przez kałuże i gąszcze. Gdy docieramy do kaplicy, ludzie już na nas czekają. Spowiedź i modlitwa. Następnie mężczyźni spieszą nam na pomoc. Mają ogromne trudności z wyciągnięciem naszego samochodu z błota. Mija spory kawał czasu, gdy możemy wrócić do domu.
Wieczorem Msza św. parafialna oraz adoracja Najświętszego Sakramentu. W adoracji uczestniczy dużo młodzieży chociaż pora już późna i na dworze jest ciemno.

15 sierpnia, Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, odpust parafialny

O godz. 7.30 rozpoczyna się procesja maryjna. Figurę Matki Bożej niesie kobieta na głowie. Procesjonalnie obchodzimy całą wioskę. W trakcie dochodzą ludzie. Śpiewamy, modlimy się na różańcu, grupa dziewcząt tańczy przed figurą.
Następnie Msza św. trwająca prawie trzy godziny. Atmosfera bardzo radosna. W trakcie Mszy św. udzielam sakramentu chrztu czworgu dzieciom. Po Mszy św. wszyscy spotykają się na terenie misji, by wspólnie świętować. Nikomu nie spieszy się do domu; cieszą się, że mogą być razem.

16 i 17 sierpnia

Ostatnie spotkania z parafianami o. Roberta. Niektórzy idą kilka godzin, by móc się ze mną jeszcze zobaczyć. Niektórzy przynoszą w darze jajka lub kurę w nadziei na ponowne spotkanie. Zapewniam wszystkich, że ja oraz moja parafia będziemy o nich pamiętać w modlitwie a także poprzez pomoc materialną. Zostawiam różańce ofiarowane przez parafian z Żagania oraz pielgrzymów przybywających na noce fatimskie, jako wyraz naszej modlitwy w Roku Różańca.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włoskie miasto zalane wydrążonymi cytrynami. Symbol lata problemem mieszkańców

2025-08-10 10:07

[ TEMATY ]

symbol lata

wydrążona cytryna

włoskie miasto

Amalfi

Adobe Stock

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

W Amalfi na południu Włoch ustawiono w różnych punktach specjalne pojemniki na odpady, do których należy wrzucać tylko wydrążone cytryny. To w podaje się słynny lokalny deser - sorbet cytrynowy. W ten sposób rozwiązano problem ogromnych ilości resztek cytrusów wyrzucanych przez turystów.

Biały sorbet podawany w dużej wydrążonej cytrynie jest symbolem lata na Wybrzeżu Amalfitańskim, odwiedzanym przez setki tysięcy turystów z całego świata. Niemal każdy, kto tam przyjeżdża, próbuje tego specjału. Z tą tradycją wiąże się jednak poważny problem: skórki cytryn porzucane są wszędzie, na ulicach i placach, na promenadzie, na ławkach.
CZYTAJ DALEJ

Była prezes PARP wsypała Pełczyńską-Nałęcz. "Ministerstwo wiedziało o łodziach"

2025-08-10 19:43

[ TEMATY ]

Afera KPO

PARP

Katarzyna Duber‑Stachurska

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej

Katarzyna Pełczyńska‑Nałęcz

Adobe Stock

Firmy otrzymały dotacje z KPO m.in. na jachty, sauny, ekspresy do kawy

Firmy otrzymały dotacje z KPO m.in. na jachty, sauny, ekspresy do kawy

Nie mieszajmy PARP do polityki, to kierownictwo resortu funduszy ponosi odpowiedzialność za program skierowany do branży HoReCa z KPO, a także inne programy finansowane ze środków UE, które na bieżąco kontroluje - napisała w niedzielę była szefowa PARP Katarzyna Duber-Stachurska.

Była prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w wpisie na portalu LinkedIn odniosła się do trwającej dyskusji wokół wydawania środków z Krajowego Planu Odbudowy w programie dla sektora MŚP z branży HoReCa (hotelarstwo i gastronomia).
CZYTAJ DALEJ

Samochód wjechał w grupę pielgrzymów. Wśród rannych - dziecko

2025-08-10 19:23

[ TEMATY ]

pielgrzymka

wypadek

kierowca

grupa pielgrzymów

Grobla

Łódzkie

Adobe Stock

Lotnicze pogotowie ratunkowe, zdjęcie ilustracyjne

Lotnicze pogotowie ratunkowe, zdjęcie ilustracyjne

W niedzielę ok. godz.18 w miejscowości Grobla w powiecie radomszczańskim (Łódzkie) kierowca opla najechał na idących drogą pielgrzymów. Rannych zostało 10 osób, w tym 2,5-letnie dziecko. Policja poinformowała, że kierowca był pijany. Został zatrzymany do dyspozycji prokuratora.

Nadkom. Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi poinformowała w niedzielę, że około godz. 18 na drodze powiatowej we wsi Grobla w pow. radomszczańskim 54-letni kierowca opla najechał od tyłu na idącą drogą grupę pielgrzymów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję