Reklama

Trud życia

Jest 18-letnią dziewczyną, która jak każda nastolatka ma swoje marzenia i cele, które zamierza osiągnąć. Jej marzenia są zwyczajne: „Chcę skończyć szkołę i znaleźć pracę, aby się usamodzielnić”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Iwona od urodzenia mieszka w Łomży. Jest uczennicą drugiej klasy Zasadniczej Szkoły Zawodowej o specjalności sprzedawca. Jako pracownik młodociany, odbywa trzydniowe praktyki w sklepie odzieżowym. Otrzymuje pieniądze w kwocie ok. 70 zł. - Jest to kwota nieznaczna, ale gdyby należała do mojej dyspozycji... - mówi Iwona, spuszczając głowę. Zauważam jej skrępowanie. Jej sytuacja rodzinna jest na tyle ciężka, że pieniądze, które Iwona zarabia na praktykach, zmuszona jest oddać rodzicom na życie, bieżące opłaty i rachunki.
Iwona jest dziewczyną nieśmiałą, nie ma wiary w siebie i odwagi, przez co trudniej nawiązuje kontakty z ludźmi. Po trochu obwinia rodziców, którzy nie interesują się jej sprawami: - Nie mam z rodzicami najlepszego kontaktu - twierdzi - moje problemy są moimi problemami, nie mam oparcia z ich strony. Mama jest inna, lepsza, przynajmniej stara się i próbuje zrozumieć, ale nigdy nie przeciwstawia się ojcu, bo wie, że to może skończyć się niepotrzebną kłótnią. W domu nie odczuwam miłości, ciepła rodzinnego, jest ciężka atmosfera, a przyczyną jest ciągły brak pieniędzy.
Rodzice Iwony nie pracują, oboje są bezrobotni, bez prawa do zasiłku, nie mają też emerytury.
- Mama, odkąd pamiętam, nie pracowała, zajmowała się domem. Tata owszem, pracował jako murarz, ale od 8 lat choruje, ma też problemy z kręgosłupem. Czasami bywa tak, że nie wstaje z łóżka przez cały dzień - mówi. Ich miesięczne dochody to zasiłek rodzinny Iwony i jej siostry, pieniądze za praktyki i jednorazowa pomoc z opieki społecznej, która wymaga niemało zachodu. - Zaczął się rok szkolny, ale u nas nie ma powodów do radości, wiąże się to z kolejnymi wydatkami. Nasze zakupy są starannie przemyślane, w pierwszej kolejności kupujemy książki, zeszyty i najpotrzebniejsze rzeczy - mówi Iwona.
- Nie chodzę modnie ubrana jak moje koleżanki, ale zawsze świeżo i czysto mimo wszelkich trudności. Otrzymujemy ubrania od rodziny i znajomych, za co bardzo im dziękuję.
Mieszka razem z siostrą i rodzicami w starej kamienicy, od lat nieremontowanej.
- Zbliża się zima, a to najgorszy okres dla nas, bo wtedy jest chłodno i robi się nieprzytulnie. Nie mamy centralnego ogrzewania tylko piec kaflowy, w którym trzeba samemu napalić. Okna i drzwi są nieszczelne. Mieszkanie nie ma żadnych wygód, składa się z jednego pokoju, z którego wygospodarowana jest kuchnia i mały korytarz, nie ma łazienki i ciepłej wody, nie mam swojego pokoju jak większość rówieśniczek. Iwona chce by ten rok minął jak najszybciej. Marzy, by skończyć szkołę, znaleźć pracę, bo wtedy mogłaby się usamodzielnić, odciążyć rodziców, zadbać o siebie i o swoje życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję