Reklama

Niedziela Przemyska

Abp Józef Michalik kończy 75 lat i osiąga wiek emerytalny

Abp Józef Michalik, metropolita przemyski i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski kończy dzisiaj 75 lat. Tym samym osiągnął kanoniczny wiek emerytalny dla biskupów. Zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego, hierarcha oddał się do dyspozycji Stolicy Apostolskiej, a papież przyjął jego rezygnację z urzędu.

[ TEMATY ]

abp Józef Michalik

emerytura

Episkopat.pl

Abp Józef Michalik

Abp Józef Michalik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W połowie ubiegłego roku abp Michalik zwrócił się do Ojca Świętego z prośbą o to, aby wyznaczył jego następcę i pozwolił mu odejść na emeryturę z chwilą osiągnięcia wieku 75 lat.

Informując o tym wiernych, metropolita przemyskim stwierdził w liście pasterskim, że zdaje sobie sprawę z „osobistych braków, słabości i grzechów i dlatego czasu odejścia ‘na osobność’ oczekuje jako daru łaski”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Kościołowi, Bogu i ludziom może nawet owocniej służy się pokutą, modlitwą, zmaganiem o pokorę, świadomością nieprzydatności i cierpieniem, co za pomocą Bożą, mam nadzieję podjąć” – napisał. Prosił również o modlitwę, „aby Duch Święty wskazał Pasterza według Serca Bożego”.

Franciszek przychylił się do prośby abp. Michalika, jednak nie wyznaczył jeszcze jego następcy. Do czasu ingresu nowego ordynariusza, diecezją nadal będzie kierował abp Michalik.

Reklama

Abp Józef Michalik urodził się 20 kwietnia 1941 r. w Zambrowie na Mazowszu. Po zdaniu matury w 1958 r., wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży. Święcenia kapłańskie przyjął w 1964 r. z rąk biskupa Czesława Falkowskiego. Pierwszą placówką duszpasterską była parafia w Jelonkach koło Ostrowi Mazowieckiej. Po roku został skierowany na studnia teologii dogmatycznej w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, które od 1969 r. kontynuował na „Angelicum” - Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu w Rzymie. Zwieńczył je doktoratem w 1972 r.

W latach 1973–1978 był wicekanclerzem kurii łomżyńskiej oraz wykładowcą teologii dogmatycznej i homiletyki w tamtejszym seminarium duchownym. W 1978 r. znów wyjechał do Rzymu, gdzie objął stanowisko rektora w Papieskim Kolegium Polskim oraz pracował w Papieskiej Radzie ds. Świeckich, gdzie był pierwszym szefem Biura ds. Młodzieży, współuczestnicząc w przygotowaniu I Światowych Dni Młodzieży w Rzymie.

Ustanowiony biskupem gorzowskim, 16 października 1986 r. w Bazylice św. Piotra przyjął sakrę biskupią z rąk Jana Pawła II. Jego motto biskupie to: „Numine Tuo Domine" - „Mocą Twoją Panie". 17 kwietnia 1993 r. został mianowany arcybiskupem metropolitą przemyskim.

W Episkopacie Polski pełnił wiele funkcji, m.in. przewodniczącego Komisji Episkopatu ds. Duszpasterstwa Akademickiego, wiceprzewodniczącego Komisji ds. Duszpasterstwa Ogólnego oraz wiceprzewodniczącego Komisji ds. Duszpasterstwa Świeckich.

W 1999 r. został wybrany wiceprzewodniczącym, a w 2004 r. przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski. Funkcję tę biskupi powierzyli mu ponownie 5 lat później. Zgodnie ze statutem KEP, nie mógł jej sprawować trzeci raz z rzędu. Jego następcą został dotychczasowy zastępca abp Stanisław Gądecki z Poznania. Obecnie abp Michalik jest członkiem Rady Stałej KEP.

Jest konsultorem Papieskiej Rady ds. Świeckich i członkiem watykańskiej Kongregacji ds. Biskupów. Był również wiceprzewodniczącym Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE).

W swojej pracy duszpasterskiej w archidiecezji przemyskiej abp Michalik szczególny nacisk kładzie na rozwój Akcji Katolickiej. Uczestniczy też w różnego rodzaju spotkaniach z młodzieżą, m.in. codziennie przewodniczy nabożeństwom podczas trzydniowego Spotkania Młodych Archidiecezji Przemyskiej. Bierze udział w wieczerzach wigilijnych i śniadaniach wielkanocnych z samotnymi i ubogimi, a Wigilię co roku spędza w schronisku dla bezdomnych im. św. Brata Alberta.

2016-04-20 11:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W perspektywie krzyża

Dobiega końca druga kadencja przewodniczenia Konferencji Episkopatu Polski przez abp. Józefa Michalika, metropolitę przemyskiego. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że obecny Przewodniczący jest pierwszym, który przejął tę misję po prymasach Polski

Każdy prymas Polski był jednocześnie przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, aż do roku 2004. Wynikało to w sposób oczywisty z zapisu w ówczesnym statucie. Taka była wiekowa tradycja i to było, sądzę, bardzo potrzebne. Przez poprzedzające tę zmianę lata – w podejmowaniu zadań przewodniczącego KEP – rzeczywistość zewnętrzna, za wyjątkiem dwudziestolecia międzywojennego, nie była przyjazna dla Kościoła w Polsce. Paradoksalnie, prześladowany i rozgrabiany w czasie rozbiorów, męczony podczas okupacji, oczerniany i krępowany na różne sposoby w latach komunistycznych rządów Kościół wiele korzystał z racji autorytetów i godności prymasów. Mimo że ten autorytet został przez komunistyczne władze zaatakowany, to jednak ten system rządzenia Polską nigdy nie znalazł szerszego społecznego poparcia. I z tego względu taka sytuacja co do stanowiska przewodniczącego KEP była dobra.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Czy prawica pozwoli sobie na przejęcie idei?

2025-06-14 08:46

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Wynik ostatnich wyborów prezydenckich jest „punktem zwrotnym” w polskiej polityce. Donald Tusk, który — cokolwiek by o nim nie sądzić — ma w niej wieloletnie doświadczenie, zdaje sobie z tego sprawę. Nie ponosząc osobistych kosztów porażki Rafała Trzaskowskiego, wie, że następną polityczną „ofiarą” może być on sam, i dlatego przystąpił do kontrataku. Nie hamując w żaden sposób swoich harcowników w dalszej polaryzacji i podkręcaniu nastrojów, sam postanowił pokazać się z innej strony.

W swoim wystąpieniu przed głosowaniem nad wotum zaufania postanowił przedstawić jako swój projekt Polski zbieżny z tym, jaki od lat reprezentuje i realizuje obóz braci Kaczyńskich. Dużo mówił o patriotyzmie, interesach narodowych, nowoczesnej gospodarce, rozwoju i pamięci historycznej — czyli o tym wszystkim, od czego zawsze uciekał w emocje i „ciepłą wodę w kranie”. Po części zrobił to, bo tak chciał, a po części — bo musiał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję