Ta rocznica stała się okazją do zbliżenia między dwoma narodami, poznania kultury, zwyczajów, nawiązania relacji przyjaźni. Gości z Mongolii reprezentował ambasador Bataa Nemekh oraz spora grupa Mongołów mieszkających w Polsce i w sąsiednich krajach.
Uroczystość rozpoczęła się od spotkania w wielkiej jurcie. Następnie w bazylice odprawiona została Msza św., w której uczestniczyli przedstawiciele służb mundurowych, którzy w tym dniu przezywali swoją doroczną pielgrzymkę. Eucharystii przewodniczył biskup senior Stefan Cichy. W homilii nawiązał do ważnych wydarzeń, jakie obchodzimy w tym roku: jubileuszu chrztu Polski oraz Roku Miłosierdzia. „W tym szczególnym miejscu przypominamy sobie, że Henryk Pobożny, który otrzymał łaskę chrztu św., postanowił bronić wiary przed niebezpieczeństwem. Chociaż oddał życie na polu walki, to okazał się zwycięzcą. Do końca pozostał wierny wartościom chrześcijańskim” – mówił bp Cichy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zwracając się do przedstawicieli służb mundurowych, przywołując słowa papieża Franciszka, powiedział: „misją służb jest zapewnienie bezpieczeństwa i pokoju. Jesteście także narzędziami pojednania, budowniczymi mostów, siewcami pokoju. Bądźcie wierni misji pojednania”. Natomiast do wszystkich wiernych zaapelował: „brońmy wartości chrześcijańskich. Trzeba, byśmy pamiętali o tej postawie. Ważne, byśmy nie tylko wierzyli w Chrystusa, ale także by ta wiara przenikała nasze życie i przemieniała je”.
Po modlitwie na placu przed bazyliką odbył się koncert orkiestry wojskowej z Wrocławia. Następnie gospodarze oraz goście uroczyście rozpoczęli obchody dnia mongolskiego. Na scenie wystąpiły zespoły prezentujące muzykę i tańce mongolskie.
Dla licznie przybyłych gości przygotowano wiele atrakcji. Można było poznać średniowieczne rzemiosło, wybić okolicznościową monetę, nauczyć się średniowiecznej kaligrafii, czy czerpania papieru. Również dla najmłodszych przygotowano wiele gier i zabaw.
Między odwiedzającymi Legnickie Pole przechadzali się rycerze i mongolscy wojownicy. Można było obejrzeć wystawę zdjęć o współczesnej Mongolii oraz skosztować tradycyjnych mongolskich potraw. Odbyły się także mongolskie zapasy, a sztukę ognia zaprezentował teatr „Prometeusz”.
W poniedziałek, 2 maja, był drugim dniem święta w Legnickim Polu. Głównym widowiskiem, które rozpoczęło się o g. 16,30 był zwiad mongolski oraz rekonstrukcja bitwy „Legnickie Pole 1241”. W rekonstrukcji wzięło udział ponad 100 osób. Byli rycerze chrześcijańscy oraz wojownicy mongolscy na koniach. Wojsko stoczyło regularną bitwę, podczas której na polu walki padł książę Henryk Pobożny.
Reklama
„Taka pokazowa lekcja historii długo pozostanie w pamięci, zwłaszcza młodego pokolenia. Takie historyczne spotkania zbliżają narody, które kiedyś walczyły przeciw sobie, dziś szukają pojednania i przyjacielskich relacji. Warto przy tej okazji powtórzyć hasło – nigdy więcej wojny, ale też zmobilizować się do obrony własnych wartości, zwłaszcza wobec zderzenia kultur, które obserwujemy we współczesnej Europie” – powiedział podczas święta legnicki historyk Wacław Szetelnicki.
Świętowanie 775 rocznicy bitwy na Legnickich Polach zakończyła zabawa taneczna i biesiada rycerska. Warto przypomnieć, że 9 kwietnia 1241 r. polskie i europejskie rycerstwo stoczyło bitwę z armią mongolską. Wydarzenie to zapisało się w historii, jako jedno z największych w obronie wartości chrześcijańskich. W bitwie poległ książę Henryk Pobożny, syn Świętej Jadwigi. Choć bitwa była przegrana, jednak walka w obronie wolności, wiary i chrześcijańskiej kultury Śląska i Polski zatrzymała pochód Mongołów na zachód Europy.
Dzięki staraniom Duszpasterstwa Ludzi Pracy’90 oraz Bractwu Henryka Pobożnego i Księżnej Anny podjęto prace zmierzające do wyniesienia na ołtarze Henryka Pobożnego, jako męczennika za wiarę. Wniosek taki na forum episkopatu przedstawił biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski w 2105 roku. Episkopat Polski ogłosił „nihil obstat”, czyli zgodę na podjęcie kolejnych kroków zmierzających do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego księcia Henryka Pobożnego.