Reklama

Życzenia na Boże Narodzenie

Niedziela łowicka 51/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Diecezjanie

Od północy we wszystkich kościołach rozbrzmiewają radosne pieśni kolędowe. Przypominają historię, okoliczności miejsca i czasu zstąpienia na ziemię Syna Ojca Przedwiecznego - Dzieciątka Jezus. To prawda naszej wiary, którą za chwilę wspólnie wypowiemy: On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba i za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem.

Gdy Jezus się narodził, ludzie byli zajęci swoimi sprawami, tak że nie zauważyli przyjścia Zbawiciela. Święta Rodzina, osamotniona wśród obojętności bliźnich, doświadczała zwykłej ludzkiej biedy. Oczyma wiary patrzmy na biedę Dzieciątka Jezus w betlejemskiej szopie, na Jego ubogą Matkę i św. Józefa. Pytamy o sens tego niedostatku. Przez wiarę otrzymujemy też odpowiedź: Syn Boży doświadczył ludzkiej biedy, byśmy w naszej biedzie nic nie utracili z Jego łaski i miłości. Jego przyjście więc to dar Nadziei. Z nadzieją zaś łączy się radość. Te cnoty w szczególny sposób płyną ze Świąt Bożego Narodzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nadzieja, którą przynosi nam Nowonarodzony Syn Boży, nie jest nadzieją złudną. Bóg Ojciec zesłał bowiem swego Syna jako Zbawiciela świata. Jako Ofiarę przebłagalną za nasze grzechy (KKK 457). Syn Boży przyjął ludzką naturę, aby dokonać w niej naszego zbawienia. On stał się Człowiekiem, byśmy mogli poznać, jak wielką godnością obdarzył nas Bóg Ojciec. Abyśmy nawet w biedzie i nędzy już nigdy nie musieli siebie i innych traktować jako przypadkowych i niepotrzebnych. Byśmy poznali, że Bóg nie stworzył nas do poniżenia przez grzech i zło świata, ale do życia wiecznego w niebie.
Każdego roku Kościół rozważa wszystkie etapy ziemskiego życia Chrystusa: od poczęcia w czasie Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie, poprzez narodzenie w Betlejem, którego pamiątkę uroczyście dziś obchodzimy, do Zesłania Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy. Czyni to, abyśmy lepiej mogli Go poznać, ukochać i naśladować. Abyśmy żyjąc z Nim w jedności, mogli przemieniać nasze życie i naszą historię, korzystając ze środków zbawienia, które nam pozostawił w Kościele. Chrystus bowiem w sakramencie chrztu św. obdarzył nas łaską uświęcającą, dlatego nasze dobre wysiłki nigdy nie pozostają bezowocne. Jego łaska przybliża nas do oglądania Boga twarzą w twarz w wieczności.

Bóg pragnie, abyśmy przyjmując Jego łaskę w sakramentach świętych, stawali się także znakiem nadziei dla pogrążonych w mroku i cieniu smutku. Szczególnie dzisiaj potrzeba, aby dzieci Boże niosły bliźnim nadzieję. Wielu z pośród naszych bliźnich cierpi bowiem biedę materialną i doświadcza braku perspektyw. Wielu jedynie w sobie i rzeczach ziemskich pokłada nadzieję, a gdy ona siłą rzeczy nieuchronnie zawodzi, ci zagubieni ludzie bliscy są rozpaczy. Kiedy więc zbyt mało jest dobrych wzorów postępowania, a przez lansowanie wzorców niemoralnych depcze się wartości chrześcijańskie, potrzeba nam szukać otuchy w Bogu. Potrzeba świadków Jego miłości.

Moi Diecezjanie!

Przyjmijcie przez wiarę Nowonarodzne Dziecię Jezus do swych serc, do swych domów, do rodzin, do wspólnot życia i pracy. Przyjmijcie wraz z Nim dar Nadziei i radości, mimo wielorakich niedostatków i niezrozumienia, mimo przejawów braku szacunku względem własnej i innych godności. Niech Dziecię Jezus Wam błogosławi we wszystkich okolicznościach życia, niech daje siłę do trwania w przyjaźni ze Stwórcą i w ludzkiej życzliwości na każdy dzień.

Jako Wasz Biskup, dzieląc się z Wami Wiarą, Nadzieją i Miłością, na te radosne Święta z serca Wam błogosławię.

Łowicz, 19 listopada A.D. 2003

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Romanelli: sytuacja w Gazie coraz poważniejsza, módlcie się za nas

2025-07-21 11:46

[ TEMATY ]

strefa gazy

Gaza

Vatican Media

O. Gabriel Romanelli

O. Gabriel Romanelli

Proboszcz parafii w Strefie Gazy, o. Gabriel Romanelli, który został ranny podczas ataku izraelskiego – w wyniku, którego zginęły trzy osoby, a kilku chrześcijan zgromadzonych przy wspólnocie katolickiej zostało ciężko rannych – udzielił wywiadu dziennikarzowi L’Osservatore Romano. „Spróbujmy wspólnie przekonać cały świat, aby zakończył tę wojnę, by móc zacząć odbudowywać pokój, sprawiedliwość i pojednanie” - zaznaczył.

„Sytuacja w całej Strefie Gazy nadal jest bardzo poważna. Pociesza nas bliskość Kościoła – jak zawsze” - wskazał o. Romanelli przywołując rozmowę telefoniczną z Papieżem Leonem XIV. Do wspólnoty przybył także łaciński patriarcha Jerozolimy, kard. Pizzaballa, któremu towarzyszył patriarcha greckoprawosławny. „To była bardzo wzruszająca, piękna wizyta. Pośród tej tragedii odczuliśmy pocieszenie, modlitwę, bliskość pasterzy, wiernych i wszystkich ludzi dobrej woli” - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Śladem świętej z Magdali

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. 16

[ TEMATY ]

św. Maria Magdalena

Maria z Magdali

pl.wikipedia.org

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

O Marii z Magdali wiemy jedynie tyle, że Jezus wkroczył w jej życie, uwalniając ją od siedmiu złych duchów. Owa liczba podkreśla wielki ciężar, który zdjął z niej Zbawiciel, i niezwykłą przemianę, jaka w niej nastąpiła.

Maria Magdalena, a raczej Maria z Magdali, bo tak naprawdę po imieniu świętej Ewangelia wspomina miejscowość, z której owa kobieta pochodziła. Czyni tak, by odróżnić ją od innych Marii, które wspominane są w jej tekstach, poczynając od Matki Jezusa. Imię Maria było bowiem równie popularne w czasach biblijnych jak dziś. My posługujemy się jego greckim brzmieniem. W języku aramejskim wymawiano je jako „Mariam”, zaś po hebrajsku „Miriam”. Jak zatem zwracano się do naszej bohaterki? Pewnie zależało to od sytuacji i od tego, kto ją spotykał. Dla nas jej imię zostało zachowane w grece, gdyż w tym języku spisano teksty natchnione Nowego Testamentu. Nie jest też jednoznaczna treść, która kryje się pod tym imieniem. Może ono określać gorycz lub smutek, a także odpowiadać słowu „pani”. Może również oznaczać przyczynę radości lub ukochaną (przez Jahwe). To ostatnie znaczenie jest dość niepewne i opiera się na związkach z egipskim słowem mrjt – ukochana. Które z nich wiąże się z kobietą, o której opowiada Ewangelia? Czy znajdziemy jedno właściwe, czy też wszystkie po trochu oddają dzieje jej życia: te związane z goryczą i bólem doświadczenia zła, te naznaczone radością uwolnienia z sideł szatana, i te, w których odnalazła głębię i piękno miłości Boga? Tu pozostawmy każdemu miejsce na własną odpowiedź.
CZYTAJ DALEJ

By przypomnieć historię wspaniałego Polaka

2025-07-21 21:48

plakat organizatorów

W najbliższą środę, 23 lipca Instytut Hetmana Żółkiewskiego organizuje obchody 95. rocznicy cudownego ocalenia kapitana Władysława Polesińskiego.

Pilot Władysław Polesiński to postać niezwykła w naszej historii, ale niestety pamięć o Nim została zagubiona. W ramach działalności fundacji robimy, co w naszej mocy, aby przywrócić naszym rodakom historię tego wspaniałego Polaka. Zależy nam, aby Jego życie i dzieło było powszechnie znane. Chcemy dotrzeć z jego biografią i przesłaniem przede wszystkim do wszystkich Polaków, a może i dalej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję