Reklama

Polska

Prymas Polski: szkaplerz to nie cudowny „talizman”

„Szkaplerz nie jest jakimś cudownym «talizmanem», ale wyrazem naszej miłości i czci do Maryi” - powiedział abp Wojciech Polak. Prymas Polski przewodniczył uroczystościom jubileuszowym z okazji 40-lecia parafii Matki Boskiej Szkaplerznej w Wierzchucinku.

[ TEMATY ]

szkaplerz

Piotr Marcińczak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita gnieźnieński przypomniał, że dziękczynienie parafialnej wspólnoty za 40 lat istnienia zbiega się z uroczystością odpustową ku czci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel, Matki Bożej Szkaplerznej.

Przywołując słowa papieża Franciszka, prymas Polski podkreślił, że parafia jest "wspólnotą wspólnot, sanktuarium, gdzie spragnieni przychodzą i piją, by dalej kroczyć drogą, jest centrum stałego misyjnego posłania".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Polak przypomniał także, że „chrześcijańskie braterstwo nie wypływa ani ze wspólnego pochodzenia, ani ze wspólnoty krwi - nie jest z urodzenia czy przeznaczenia. Jego podstawą natomiast jest nasza przynależność do Chrystusa i do Kościoła, której fundamentem jest chrzest święty”.

Reklama

Prymas nawiązał także do wezwania parafii w Wierchucinku podkreślając, że "szkaplerz nie jest jakimś cudownym „talizmanem”, ale wyrazem naszej miłości i czci do Maryi".

Mówiąc o parafii jako „szkole miłosierdzia i ofiarnej miłości” prymas wskazał, że parafia nie służy nigdy samej sobie, bo Kościół tak naprawdę nie jest dla samego siebie. Parafia – mówił Prymas przywołując słowa Franciszka – „jest centrum stałego misyjnego posłania” i ma zawsze pozostawać "otwartym domem Ojca", aby każdy, kto tutaj przychodzi nie napotkał nigdy „chłodu zamkniętych drzwi”.

Parafię w Wierzchucinku erygowano 1 stycznia 1975 roku. Nową wspólnotę wydzielono z parafii w Byszewie.

2016-07-16 15:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Królowej Szkaplerza śpiewajmy…

Trwający miesiąc lipiec, a zwłaszcza jego szesnasty dzień, przypomina mi moje pierwsze kroki w seminarium duchownym. Tuż po rozpoczęciu roku akademickiego, w kościele Ojców Karmelitów pw. św. Józefa w Lublinie przyjąłem szkaplerz karmelitański. Moje refleksje związane z pobożnością karmelitańską sięgają głębiej, bo do nocy z 15 na 16 lipca 1251 r., kiedy to w Aylesford w hrabstwie Kent w Anglii św. Szymon Stock, przełożony generalny zakonu karmelitów, otrzymał w prywatnym objawieniu od Matki Bożej obietnicę uniknięcia ognia piekielnego dla noszących karmelitański habit. 3 marca 1322 r. Jan XXII wydał Bullę Sobotnią z przywilejem sobotnim, wg którego noszący szkaplerz karmelitański za życia, odmawiający codziennie nakazane modlitwy, zachowujący dodatkowy post ścisły we wszystkie środy i soboty oraz czystość wg swojego stanu, uwolnieni będą od płomieni czyśćcowych w sobotę po śmierci.

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II kanonizował siostrę Faustynę Kowalską 30 kwietnia 2000 roku.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję