Reklama

Naśladować Chrystusa miłosiernego za wzorem św. Józefa Sebastiana, biskupa

Niedziela przemyska 1/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fragmenty listu metropolity przemyskiego abp. Józefa Michalika

Program duszpasterski na rok 2004

Drodzy Bracia i Siostry,
Za szczególny czas łaski uważam ostatnie lata, kiedy po kanonizacji św. Jana z Dukli i wizycie Ojca Świętego w Krośnie, mogliśmy przeżyć beatyfikację ks. Jana Balickiego i kanonizację św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa przemyskiego. Rozpoczęliśmy w tymże czasie w archidiecezji wielki ROK MARYJNY związany z Nawiedzeniem Matki Bożej Częstochowskiej. W każdej parafii odbyły się rekolekcje przedłużone o modlitwę rodzinną, podczas tak zwanej Małej Peregrynacji obrazu Matki Bożej. Ufam, że ta modlitwa maryjna stała się kolejnym etapem formacji wiary. Idąc zaś za radą św. Pawła, przekazaną przed chwilą, na przyszłość zachęcam, w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem (Flp 4,6).

I. Nowy rok kościelny - temat i zadania

Reklama

Proszę też, aby Księża Proboszczowie w najbliższym roku zwrócili uwagę na dary duchowe składane w czasie peregrynacji, rozpoznali je i pomogli wiernym wykonać, bo są świadectwem wiary i miłości, jako wyraz szczególnych, konkretnych pragnień swoich parafian.
Najbliższy zaś rok duszpasterski będzie miał za temat: NAŚLADOWAĆ CHRYSTUSA MIŁOSIERNEGO, o którym tak wiele ostatnio usłyszeliśmy od Ojca Świętego Jana Pawła II w Krakowie.
Naśladować Chrystusa to pełnić wolę Bożą, oddawać Bogu chwałę i troszczyć się o zbawienie swoje i innych ludzi. Czy jest ktoś, kto doskonalej od Najświętszej Maryi Panny wypełnił wolę Bożą? Czy jest ktoś, kto więcej od niej ukochał Jezusa? Przez prawie dwa ubiegłe lata słuchaliśmy Maryi, wpatrywaliśmy się w Nią i modliliśmy się do Niej, a teraz jeszcze pełniej spróbujemy naśladować Jezusa w naszych modlitwach, które stawać się będą wołaniem o Boże Miłosierdzie dla nas i całego świata.
Rozmowa z Bogiem (czyli modlitwa) ukierunkowuje najlepiej nasze życie na czyny miłosierdzia, którymi będzie przebaczenie doznanych krzywd i urazów, a także życzliwa (niekiedy cierpliwa) rada, delikatne, ale stanowcze upomnienie brnących w złe czyny, bądź pomoc będącemu w podobnej, jak my sami potrzebie. Szczególnie apeluję i proszę o znaki dobrego serca, o wasz czas dla dzieci opuszczonych albo zaniedbanych, zostawionych bez ciepła miłości. Wiemy przecież, że bez tej ludzkiej miłości dziecko się nie rozwinie właściwie, a trudna sytuacja, w której się znalazło nie jest przez nie zawiniona i trzeba, i warto mu pomóc w różny sposób, aby przywrócić wiarę w miłość, aby pokazać i przekazać zdrowe wzorce zachowań.
20 grudnia br. przeżywaliśmy w archikatedrze przemyskiej zakończenie Nawiedzenia Matki Bożej, oraz dziękowaliśmy za ogłoszenie świętym bp. Józefa Sebastiana Pelczara. Ten mądry i święty Biskup wiele zrobił dla ludzi, pomagał ułatwiał im życie na ziemi, ale przede wszystkim głosił wiarę i prowadził wszystkich do Boga. Staje się dziś na nowo naszym nauczycielem, którego chcemy słuchać i poznawać w nadchodzącym roku duszpasterskim. Św. Józef Sebastian głosił z przekonaniem, że kto chce poznać Jezusa Chrystusa, niech stara się o Nim rozmyślać, mówić, słuchać i czytać, a szczególnie modlić się o światło wewnętrzne... (J. S. Pelczar, Życie duchowne).
Poznanie Jezusa prowadzi do naśladowania Go, czyli postępowania tak jak On postępował. Naśladować Jezusa Chrystusa - mówił nasz Święty, to iść wiernie Jego śladami, tak sądzić, tak pragnąć, tak mówić, tak działać i tak cierpieć jak to czynił Jezus Chrystus (J. S. Pelczar, Życie duchowne).
Chrystus jest pełnią świętości (świętość ontologiczna). Odpowiedzią człowieka na tę prawdę wiary, jest tak wierzyć i tak kochać Jezusa, tak się z Nim zjednoczyć, żeby w całym postępowaniu i myśleniu stawać się świętymi. Św. Piotr wyciągnął z tego wyraźny wniosek polecając: w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego (1 P 1, 15).
Coroczny program duszpasterski stara się tak ukierunkowywać nasze modlitwy, życie sakramentalne oraz nasze wysiłki, aby mogły skutecznie pomagać w poznawaniu Chrystusa i Kościoła.
Warto sobie uświadomić, że na drodze wiary spotykamy różne niebezpieczeństwa czy przeciwności. Jedne z nich pochodzą z naszej nieświadomości czy lenistwa, innych dostarcza świat współczesny, skoncentrowany na zysku i korzyściach materialnych, już św. Paweł, zresztą przestrzegał, że pieniądz jest przyczyną wszelkiego zła, (por. 1 Tm 6, 10). Ale nie można udawać, że nie widzimy zorganizowanych akcji przeciwko wierze, religii czy przeciwko Kościołowi. Pan Bóg jest najwyższą wartością, a ze stworzeń człowiek jest umiłowaniem Bożym i nie łudźmy się, że szatan o tym nie wie. I dlatego nie jest i nie będzie obojętny. Zawsze szuka współpracowników, aby przekreślać chwałę Boga i szkodzić ludziom.
Szatan posługuje się kłamstwem i najskuteczniej go zwalczamy poznając Prawdę Zbawczą, poznając Jezusa i Kościół, a także włączając się dziś w zbawczy plan Jezusa żyjącego w Kościele. Pogłębianie wiary dokonuje się przez modlitwę, refleksję i życie sakramentalne. I w dalszym ciągu proszę księży o promocję lektury Pisma Świętego w rodzinach oraz czytelnictwa prasy katolickiej, co uwspółcześnia naszą wiedzę religijną, pogłębia ja i umacnia. Do tegoż celu zmierzają też pewne inicjatywy ogólnodiecezjalne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Rok Pelczarowski

Reklama

W każdej parafii poszczególny miesiąc będzie poświęcony refleksji i modlitwie według wskazanych tematów. Ponadto w poszczególnych rejonach odbędzie się ogólnodiecezjalny Dzień Pelczarowski, z udziałem zaproszonych biskupów, poświęcony poszczególnym tematom, wyznaczonym na ten okres. Zapraszam na te godziny modlitewne księży i wiernych z okolicznych parafii.
I tak, 20 grudnia br. w przemyskiej bazylice katedralnej pod przewodnictwem Księdza Kardynała Prymasa i biskupów, o godz. 11.00 zakończyliśmy PEREGRYNACJĘ oraz rozpoczęliśmy ROK PELCZAROWSKI.
Zaakcentowano w każdej parafii zakończenia Roku Maryjnego przez uroczysty Apel Jasnogórski w dniu 20 grudnia o godzinie 21.00 i dziękczynny Różaniec całej parafii. Ofiary zebrane na tym nabożeństwie zostaną przeznaczone na budowę kościoła misyjnego w Kamerunie (Afryka).
W każdym zaś miesiącu nowego roku będziemy starali się poświęcić jeden dzień na lepsze poznanie tego, kim był i czego nauczał święty biskup Józef Sebastian.
19 stycznia 2004 r. w liturgiczne wspomnienie św. Józefa Sebastiana w ciągu dnia rejonowe spotkania: w Korczynie, w miejscu urodzenia Świętego i w Leżajsku, miejscu ofiarowania Najświętszej Maryi Pannie, a wieczorem Msza św. odpustowa przy relikwiach w archikatedrze.
2 lutego w Krośnie o godz. 10.00, u Świętych Piotra i Jana z Dukli, z udziałem wszystkich zakonników i zakonnic - modlitwy i refleksje poświęcone świętości w życiu konsekrowanym.
19 marca zatrzymamy się nad rolą nabożeństwa do św. Józefa w uświęceniu przez pracę (spotkanie u księży Salezjanów w Przemyślu).
W kwietniu, w Niedzielę Palmową, w Łańcucie przeżywać będziemy Dzień Młodych, pod hasłem: O nową wyobraźnię miłosierdzia.
W maju w pierwszą rocznicę Kanonizacji zgromadzimy się w Korczynie, a tematem refleksji będzie Maryjna droga świętości św. Józefa Sebastiana.
Czerwiec to miesiąc czci Serca Jezusowego w życiu Świętego Biskupa i naszym (19.06.2004 - Dzień kapłański w Kalwarii Pacławskiej).
Lipiec poświęcony będzie Najświętszej Eucharystii (Polańczyk).
Sierpień - miesiąc trzeźwości i żniwnej pracy rolniczej (dożynki w Jaśliskach w ostatnią niedzielę sierpnia).
Wrzesień - refleksje na temat troski świętego Biskupa o naukę i wykształcenie kapłanów i wiernych (15.09.2004 - Haczów).
Październik przeżywać będziemy pod hasłem: Różaniec orężem zbawienia (zakończenie Kongresu Różańcowego w Sanktuarium Matki Bożej w Hyżnem).
Listopad - Rodzina szkołą umiłowania Ojczyzny, jako obowiązku chrześcijanina (13 listopada 2004 - Przeworsk Fara)
Drodzy Bracia i Siostry, oto w zarysie przedstawiłem program duszpasterski na najbliższy rok. Wszystkie zewnętrzne okazje powinny nam pomóc naśladować Jezusa przez poznanie współczesnych trosk Kościoła. Przeżywał je i rozwiązywał w swoim czasie bp Pelczar. Zauważył to i docenił Ojciec Święty. Warto poznać metodę pracy i drogę do świętości tego niezwykłego Biskupa. Po św. Stanisławie to przecież pierwszy kanonizowany biskup polski.
Wielu ludzi zdaje sobie sprawę z trudności życiowych i chce je przezwyciężać, może nawet pragnie żyć dobrze i pięknie, ale jest jedna różnica między nami a św. bp. Józefem Sebastianem, że on nie tylko pragnął być pobożny i dobry, ale rzeczywiście nim był. Nie tylko współczuł emigrantom, bezrobotnym czy analfabetom, ale im osobiście pomagał i organizował pomoc, miał wyobraźnię miłosierdzia, szukał i znajdował pomocnice i pomocników, pomnażał serca i dłonie, aby dotrzeć do najdalej stojących, do zawstydzonych i upokorzonych (...).
Przyjmijcie na koniec serdeczne życzenia, które kieruję do wszystkich kapłanów, osób konsekrowanych i wiernych: niech należycie, w pokorze i z wiarą przeżywana Tajemnica Narodzin Boga, który stał się Człowiekiem pomoże każdemu zbliżyć się i zjednoczyć z Jezusem Zbawicielem i odkryć, że jest blisko, pośrodku nas, że On i nas czyni dziećmi Bożymi.

Modlę się za was i na życie z wiary błogosławię

Wasz Arcybiskup

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Z Górna i Wólki do Rzymu

2025-11-03 20:50

Ks. Stanisław Szwanenfeld

Parafianie z Górna i Wólki Niedźwiedzkiej w Rzymie

Parafianie z Górna i Wólki Niedźwiedzkiej w Rzymie

„Pielgrzymka zawsze była ważnym wydarzeniem w życiu chrześcijan /…/ jest ona symbolem wędrówki człowieka wierzącego śladami Odkupiciela” – te słowa wypowiedziane przez ks. Mirosława Juchno usłyszeliśmy podczas mszy św. w Grazu - kończącej nasze pielgrzymowanie nadziei w Roku Jubileuszowym śladami Świętych w Rzymie.

W nocy z czwartku na piątek 10 października mszą św. odprawioną w Górnie rozpoczęło się nasze pielgrzymowanie do Rzymu. Umocnieni błogosławieństwem Pasterza Diecezji JE ks. biskupa Jana Wątroby wyruszyliśmy jako przedstawiciele dekanatu sokołowskiego w drogę: Padwa, Asyż, Casia, Rzym, Watykan, Monte Cassino, Monte Sant’Angelo, San Giovanni Rotondo i Loreto – 8 dni umacniania wiary i nadziei podczas rekolekcji w drodze. 58 osób z dekanatu sokołowskiego: Górna, Wólki Niedźwiedzkiej, Łowiska, Sokołowa pod przewodnictwem pilota - przewodnika p. Bartosza Korczyńskiego i pod duchową opieką ks. dziekana Tomasza Kozickiego i ks. Stanisława Szwanenfelda wyruszyliśmy w drogę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję