Modlitwę poprowadził ks. inf. Adam Drwięga, a potem było śpiewanie kolęd i składanie sobie życzeń. Choć na chwilę zapomniano o troskach zawodowych. Było to tradycyjne
spotkanie opłatkowe członków Dolnośląskiego Cechu Piekarzy i Cukierników, współorganizowane tym razem przez Dolnośląskie Centrum Handlowe. Odbyło się w hotelu „Monopol”,
jednym z historycznych miejsc Wrocławia, pamiętających jeszcze czasy przedwojenne.
Bo piekarze i cukiernicy pamiętają o tradycji. Podczas Bożego Ciała rzemieślnicy wystawiają jeden z ołtarzy w parafii katedralnej. Gremialnie w niej
też uczestniczą. Od lat duszpasterzem rzemieślników jest ks. inf. Adam Drwięga, prepozyt kapituły Świętego Krzyża we Wrocławiu i proboszcz wrocławskiej katedry.
Podczas spotkania opłatkowego życzono sobie łatwiejszej pracy, bo rzemieślnikom nie jest łatwo. Wielu obawia się czasów, gdy Polska będzie już w Unii Europejskiej. Grozi nam np. zalanie
rynku tzw. mrożonym pieczywem, które jest tanie, ale niezdrowe, produkowane na tzw. polepszaczach. Jeśli czarny scenariusz się ziści, może zginąć wiele polskich rodzinnych firm, prowadzonych od pokoleń.
Pamiętano też o dzieciach. Dolnośląskie Centrum Handlowe wraz z kilkoma partnerami handlowymi, w tym Lessafre Group, zorganizowało spotkanie mikołajkowe. Zaproszono
okołu stu uczestników, głównie dzieci czynnych zawodowo rzemieślników oraz wnuki emerytowanych piekarzy i cukierników. Były też paczki dla domów dziecka.
- To była pierwsza, ale nie ostatnia taka pomoc - zapewnia Antoni Kaczmarz, prezes Dolnośląskiego Centrum Handlowego we Wrocławiu.
„Odtworzenie charyzmatycznej postaci Chrystusa przyczyniło się do umocnienia mojej wiary. Przeżyłem to doświadczenie jako prawdziwy akt Bożej łaski wobec mnie” – mówi Jonathan Roumie, który spotkał się z Papieżem Leonem XIV.
Roumie wcielił się w rolę Jezusa w amerykańskim serialu The Chosen – śledzonym przez ponad 280 milionów widzów na całym świecie. Aktor, obecny w tym tygodniu w Watykanie, był także na audiencji generalnej Leona XIV na rozpalonym słońcem placu św. Piotra, razem z rodziną, obsadą i członkami ekipy filmowej. Ukrywał emocje za okularami przeciwsłonecznymi. Opowiadał, że wcielenie się w postać Zbawiciela – i przyjęcie Jego osobowości – odmieniło jego życie.
To były 24 lata niewyobrażalnego cierpienia dla Anwara Kennetha
Pakistański Sąd Najwyższy uniewinnił 72-letniego Anwara Kennetha – chrześcijanina, który spędził 24 lata w celi śmierci za rzekome bluźnierstwo. Wyrok kończy wieloletni dramat człowieka zmagającego się z chorobą psychiczną. Jak donosi portal asianews.it, sprawa ponownie wywołuje pytania o konieczność gruntownej reformy prawa o bluźnierstwie w Pakistanie.
25 czerwca br. Sąd Najwyższy Pakistanu oczyścił z zarzutów Anwara Kennetha, który w 2002 roku został skazany na śmierć na podstawie artykułu 295-C kodeksu karnego – dotyczącego znieważenia proroka Mahometa. Były urzędnik rządowy, Kenneth został aresztowany w 2001 roku po tym, jak wysłał listy uznane przez władze za bluźniercze wobec islamu. Mimo że mężczyzna cierpiał na poważne zaburzenia psychiczne, sądy niższej instancji – w tym w 2014 roku Wysoki Sąd w Lahaurze – podtrzymywały wyrok śmierci.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.