Reklama

Polska

Abp Głódź o pogrzebie Inki i Zagończyka: czas skończyć z amnezją historyczną

Czas skończyć z amnezją historyczną, która ciążyła na nas tyle lat - mówi w wywiadzie dla KAI abp Sławoj Leszek Głódź. W przededniu Mszy pogrzebowej, której będzie przewodniczył oraz państwowego pogrzebu „Inki” i „Zagończyka”, z metropolitą gdańskim rozmawia Jolanta Roman-Stefanowska. Publikujemy wywiad z metropolitą gdańskim abp. Sławojem Leszkiem Głódziem.

[ TEMATY ]

abp Sławoj Leszek Głódź

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jolanta Roman-Stefanowska, KAI: W najbliższą niedzielę odbędzie się w Gdańsku państwowy pogrzeb Danuty Siedzikówny ps. „Inka” i Feliksa Selmanowicza ps. „Zagończyk”. Oboje zostali rozstrzelani przez komunistycznych oprawców 28 sierpnia 1946 roku. Na swój pogrzeb czekali długo... 70 lat.

Abp Sławoj Leszek Głódź: Najwyższy czas skończyć z amnezją historyczną, która ciążyła na nas tyle lat. I nie chodzi tu wyłącznie o historię. Nie w tym rzecz, by bawić się w kombatanctwo, lecz o to, by wnieść coś w teraźniejszość i przyszłość. Zwłaszcza, że sprawa dotyczy bohaterów narodowych i niewinnie przelanej krwi. Musimy powiedzieć sobie dobitnie - w przypadku „Inki” i „Zagończyka” mówimy o zbrodni, i to zbrodni kainowej.

- Pogrzeb będzie uroczysty, z honorami, bo bohaterów nie chowa się po cichu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- To będzie pogrzeb wyjątkowy, narodowy oraz patriotyczno-religijny. Oni na to zasłużyli. Będzie więc uroczysta liturgia w Bazylice Mariackiej o godzinie 13. Udział w niej weźmie prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło. Będzie minister obrony narodowej Antoni Macierewicz i wielu innych członków rządu. Będą parlamentarzyści, związkowcy, żołnierze. Zwracam jednak uwagę na fakt, że zapowiedziało się bardzo wielu młodych ludzi. To ważne, bo to właśnie oni poniosą naszą "sztafetę do przyszłości".
Rodziny „Inki” i „Zagończyka” chciały, by pogrzeb był wspólny. Na równi więc i ja potraktuję te dwie postaci w swojej homilii. Pamiętać jednak trzeba, że reprezentują oni dwa pokolenia Żołnierzy Wyklętych. Porucznik „Zagończyk” miał 42 lata, „Inka” - 17. Połączyła ich jednak data śmierci. Tragicznej i okrutnej.

- Trumny będą dwie, ale symbolizować będą tysiące ofiar stalinowskich i komunistycznych represji. Również tych, których nadal poszukuje zespół Instytutu Pamięci Narodowej pod kierunkiem prof. Krzysztofa Szwagrzyka, ale także tych, których nigdy nie uda się odnaleźć.

- Oprawcy zadbali, by ślad po nich zaginął. Pochowano ich w poniżeniu, odzierając z godności nawet po śmierci. „Inkę” i „Zagończyka” po rozstrzelaniu w gdańskim areszcie, rzucono na cmentarny śmietnik pod płotem. By ich jeszcze bardziej poniżyć, zrobiono w tym miejscu chodnik. Po tym chodniku cmentarnym chodzili ludzie przez siedem dziesięcioleci, nie wiedząc oczywiście, że chodzą po szczątkach bohaterów. Nasuwają się słowa z Księgi Proroka Ezechiela, rozdział 37. - "I otworzę groby wasze i tchnę w nie ducha".

Reklama

- Pamiętam moment, gdy we wrześniu 2014 roku Gdańsk obiegła wiadomość, że znaleziono szczątki młodej kobiety z przestrzeloną czaszką, i że to prawdopodobnie Inka. Pojechał ksiądz Arcybiskup natychmiast, by nad tą rozkopaną mogiłą zmówić modlitwę za zmarłych. Wokół ludzie jeszcze ubrudzeni ziemią, którą kopali i badacze. To był niesamowity widok.

- Ten moment na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Pamiętam ten jesienny, wrześniowy dzień. Wiedzieliśmy doskonale, że prof. Krzysztof Szwagrzyk i jego zespół z wielką determinacją szukają „Inki” i „Zagończyka”, ale gdy stanąłem nad tym rozkopanym grobem zobaczyłem, że wokół jest mnóstwo ludzi. Oni przyjechali z całej niemal Polski, by pomagać w przenoszeniu tej olbrzymiej masy ziemi. Rozmawiałem z nimi, przyjechali z potrzeby serca, niektórzy wzięli nawet urlopy, na własny koszt nocowali w Gdańsku. To byli ludzie w różnym wieku, wśród nich wielu młodych ludzi, studentów i uczniów, żołnierzy, nauczycieli, byli też kibice. Wtedy pomyślałem, że poza całym dramatem ofiar tego mordu, jest to moment wielkiego zwycięstwa. Bo nie udało się oprawcom osiągnąć celu. Nie udało się wymazać bohaterów ze świadomości społecznej.

- W miejscu znalezienia szczątków powstały symboliczne groby. Tam zawsze przychodzą ludzie, zawsze są kwiaty i znicze, choć trumny złożone zostaną dopiero w niedzielę.

- Bo ta ziemia uświęcona jest niewinną krwią ludzi, którzy nad życie kochali Boga i Ojczyznę. I choć oswoiliśmy się z miejscami kaźni z czasów wojny, to przecież powinniśmy zdać sobie trzeba sprawę, że ta potworna zbrodnia dokonana była już po wojnie. Zginęli z rąk naszych rodaków. Okrutny opis pozostawił po sobie kapelan gdańskiego aresztu. Ubowcy poniżali „Inkę” nawet wtedy, gdy prowadzona była przed pluton egzekucyjny. Ale strzelił do niej trzema strzałami dowódca plutonu. Nikt z plutonu nie strzelił. „Zagończyka” natomiast przeszyli w pół strzałami. Takie rzeczy działy się po wojnie, nie na polu bitwy. To jest ten dramat, który rozegrał się, gdy od roku nie było już wojny!

- A prokurator, który wnosił o karę śmierci zaledwie kilka lat temu pochowany został z honorami wojskowymi.

- I to jest amnezja historyczna i zaczadzenie polityczne, które zaciążyło i ciąży jeszcze na części społeczeństwa. Niestety - również na tej części, wyrosłej z „pnia solidarnościowego”.

- Rok po znalezieniu szczątków – w sierpniu ubiegłego roku - w Gdańsku odsłonięto pomnik „Inki”. Teraz pogrzeb. Z wielką determinacją działał ksiądz Arcybiskup, by do tego doprowadzić.

- Nie chodzi o przypisywanie sobie zasług. Jednak stawiając pomnik, wyprzedziliśmy pogrzeb o rok, przedzierając się przez wiele formalności i to nie tylko administracyjnych. Ale dziś już nie czas o tym mówić. Jeśli chodzi natomiast o pogrzeb bohaterów, to były pomysły, by szczątki zostały pochowane w Warszawie. Tu podkreślić muszę wielką determinację przewodniczącego „Solidarności” Piotra Dudy i Instytutu Pamięci Narodowej, by zostali tu pochowani. Wielotysięczny kondukt żałobny przejdzie więc ulicami Gdańska.

- Gdy znaleziono Inkę, na FB pojawił się profil „Żądamy państwowego pogrzebu dla Inki”, potem kolejne. Profile polubiły tysiące młodych ludzi. Teraz na portalach społecznościowych ludzie organizują się, by razem przyjechać. „Inka” i „Zagończyk” stali się częścią ich życia.

- To jest fenomen tych postaci. Młode pokolenie wolne od amnezji podjęło próbę przywrócenia pamięci zapomnianych bohaterów. To jest olbrzymi kapitał i w ten kapitał trzeba inwestować. To wielkie zadanie dla resortu edukacji.

- „Powiedzcie babci, że zachowałam się jak trzeba” - to słowa „Inki”. Była nastolatką. Dzieckiem właściwie. Słowa memento…

- To prawda. Postanowiliśmy te słowa upamiętnić na specjalnych pierścieniach, które trafią do 50 osób. Te z numerem 1 i 2 trafią do pana prezydenta i pani premier. Na każdym wygrawerowane są słowa „Tak trzeba”. Tak trzeba żyć i tak trzeba postępować...

2016-08-27 14:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Nuncjatury Apostolskiej w Polsce po spotkaniu z wiernymi archidiecezji gdańskiej

Nuncjatura Apostolska w Warszawie potwierdza, iż w dniu 2 marca 2020 doszło do spotkania Nuncjusza Apostolskiego w Polsce, ks. abpa Salvatore Pennacchio wraz z współpracownikami, z grupą wiernych archidiecezji gdańskiej – czytamy w oświadczeniu Nuncjatury wydanym 3 marca po spotkaniu związanym z sytuacją w gdańskim Kościele.

Publikujemy pełny tekst oświadczenia:

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: rozpoczęły się obrady Rady Stałej KEP

2024-05-02 15:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

KEP

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Na Jasnej Górze, zgodnie ze zwyczajem, w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, odbywają się obrady Rady Stałej Konferencji Episkopatu. Podjęte zostały bieżące sprawy Kościoła w Polsce, wśród tematów: lekcje religii w szkołach, standardy ochrony małoletnich oraz inicjatywy związane z jubileuszami kościelnymi 2025 i 2033 roku. Zostaną też poruszone aktualne zagadnienia życia wiernych Kościoła w Polsce i misji duszpasterskiej.

Wśród najważniejszych podejmowanych tematów są kwestie wynikające z relacji Kościół - państwo dotyczące nauczania religii w przedszkolach i szkołach publicznych. W czasie obrad przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP bp Wojciech Osial przedstawi aktualny stan prac Zespołu Roboczego ds. kontaktów z Rządem RP w sprawie lekcji religii w szkole oraz relację ze spotkania 24 kwietnia Zespołu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: bp Turzyński do Polonii: bądźcie dumni, że jesteście Polakami

2024-05-02 16:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Polonia

bp Piotr Turzyński

Bartkiewicz / Episkopat.pl

bp Piotr Turzyński

bp Piotr Turzyński

- Bycie Polakiem i uczniem Maryi i Chrystusa to wielkie zadanie trwajcie w nim dobrze. Bądźcie dumni ze swojej polskości i trzymajcie wiarę mocno w sercu - mówił bp Piotr Turzyński. Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej przewodniczył Mszy św. na Jasnej Górze w obchodzonym dziś Dniu Polonii i Polaków Za Granicą.

Bp Turzyński w homilii zwrócił uwagę, że urodziliśmy się w określonym środowisku, na określonej ziemi oraz w określonej kulturze i my tego sami nie wybieraliśmy, dał nam to Bóg, który daje dobre dary, więc i polskość musi być dobrym darem i choć czasem boli, przysparza cierpień, to jest naszym darem. Dodał, że jako Polacy już w momencie chrztu otrzymaliśmy dar wiary, a dzięki niemu razem z Chrystusem przyszła Maryja.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję