Reklama

Ferie bez nudy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad 150 punktów dziennego pobytu w szkołach dla 14 tys. dzieci, ponad 160 punktów specjalistycznych w szkołach, bibliotekach, domach kultury, ośrodkach sportu i rekreacji dla 16 tys. dzieci, liczne imprezy ogólnomiejskie. Program akcji „Zima w Mieście 2004” wyklucza nudę w stolicy dla tych dzieci, które pozostaną w mieście.
„Zima w Mieście” to wspólna akcja Biura Sportu, Turystyki i Wypoczynku, Biura Edukacji oraz Biura Kultury. - W tym roku na akcję władze miasta wydadzą ok. 5 mln zł - mówi Barbara Krawczyk, koordynator akcji, zastępca dyrektora Biura Sportu Turystyki i Wypoczynku. Dzieci mogą korzystać z zajęć nieodpłatnie, w 130 punktach otrzymają obiad oraz śniadanie lub podwieczorek. Uczestnicy zajęć akcji „Zima w Mieście” mają zapewnione bezpłatne przejazdy miejską komunikacją.
Przygotowania do tegorocznej akcji „Zima w Mieście” rozpoczęły się przed trzema miesiącami. Koordynatorzy akcji w dzielnicach spotkali się z prezydentem Andrzejem Urbańskim. Potem odbyły się spotkania z Anną Tomczyk, naczelnikiem Wydziału Oświaty Pozaszkolnej.
Punkty dziennego pobytu zlokalizowano w ponad 150 szkołach i gimnazjach. Tu z zajęć będzie mogło skorzystać ponad 14 tys. dzieci dziennie. Punkty będą czynne od godz. 7.00, 7.30 lub 8.00 do godz. 16.00 lub 17.00 przez pięć dni w tygodniu. W większości z nich odbędą się zajęcia wychowawczo-opiekuńcze i dydaktyczne. Program będzie obejmował między innymi zajęcia sportowe, muzyczne, plastyczne, teatralne, wycieczki, wyjścia do kina, teatru, muzeum, spotkania ze Strażą Miejską, Policją. Dzieci uczestniczące w zajęciach otrzymają po dwa posiłki dziennie.
Ponad 160 punktów z zajęciami specjalistycznymi zlokalizowano w szkołach, bibliotekach, domach kultury, ośrodkach sportu i rekreacji. Będzie mogło z nich korzystać codziennie ponad 16 tys. dzieci i młodzieży. Punkty te będą czynne przez pięć dni w tygodniu lub w określonych dniach i godzinach. Oferta skierowana jest do dzieci starszych i młodzieży, a więc do tych uczestników, którzy przemieszczając się samodzielnie lub w grupach, będą mogli skorzystać z kilku atrakcji w ciągu dnia.
Oprócz zajęć w placówkach poszczególnych dzielnic, organizowane są liczne imprezy ogólnomiejskie. Tor lodowy „Stegny”, przy ul. Inspektowej 1 udostępniony będzie dzieciom i młodzieży w czasie ferii nieodpłatnie, od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00-14.00 (z przerwą techniczną trwającą około 30 min.). Lodowisko na „Torwarze”, przy ul. Łazienkowskiej 6a - również zaprasza na nieodpłatne zajęcia od poniedziałku do piątku w godzinach 9.45-12.15 oraz 15.45-18.15.
Warszawski Ogród Zoologiczny organizuje bezpłatne zajęcia edukacyjne dla grup dzieci (4 grupy po 20 dzieci dziennie przez 10 dni ferii).
Stołeczne Centrum Edukacji Kulturalnej przy ul. Jezuickiej 4 przygotowało Feryjne Otwarte Spotkania Artystyczne „FOSA 2004”. Będą to interdyscyplinarne warsztaty teatralno-plastyczne dla dzieci i młodzieży, zakończone przygotowanym przez uczestników spektaklem teatralnym.
Przewodnickie Biuro Turystyczne „Trakt” proponuje w dniach od poniedziałku do piątku spacery krajoznawcze po Warszawie z przewodnikiem dla grup dzieci i młodzieży oraz „autobus turystyczny” (obsługa przewodnicka w autobusie linii 100 - oferta dla uczestników indywidualnych). Tel. do Biura „Trakt” - 827-79-27.
Dom Kultury Śródmieście, przy ul. Smolnej 9, organizuje konkurs pod nazwą z „Dziecka Król” zakończony paradą walentynkową 14 lutego. Ośrodki Sportu i Rekreacji m. st. Warszawy udostępnią dzieciom i młodzieży w okresie ferii szkolnych swoje obiekty (pływalnie i sale w godz. 8.00-16.00) oraz lodowiska przy ul. Roksowskiej 10 i Esperanto 5.
Pałac Młodzieży zorganizuje w trakcie ferii od poniedziałku do piątku w godz. 11.00-13.30 zajęcia dla indywidualnych uczestników. W programie są między innymi zajęcia w pracowniach: modelarstwa lotniczego (latawce), tańca kreatywnego, nauki gry na gitarze, malarstwa, ceramiki, internetowej.
Park Kultury w Powsinie zaprasza do korzystania z kortów tenisowych i kręgielni w pawilonie rekreacyjnym. Dla grup zorganizowanych uczestniczących w akcji udzielana będzie zniżka. Dla wszystkich zainteresowanych udostępnione zostanie nieodpłatnie lodowisko naturalne.
Warszawskie Ośrodki Wypoczynku „Wisła” przygotowały zajęcia dla dzieci upośledzonych umysłowo (turnus 10-dniowy). Szczegółowe informacje w kasie ośrodka i pod nr. tel. 831-92-92 w. 102. Nabór ograniczony. Zapisy osobiście w kasie ośrodka w godz. 8.00-20.00. Ośrodek przyjmuje dzieci poruszające się samodzielnie. Zajęcia prowadzone będą przy ul. Inflanckiej 8 w dniach 2-13 lutego, od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-16.00.
W tym roku poszerzona jest oferta zajęć w integracyjnych punktach dziennego pobytu dla osób niepełnosprawnych. W akcję włączyły się Fundacja Integracji Środowisk i Centrum Wolontariatu. Zorganizowany ma być dowóz dzieci niepełnosprawnych. Ośrodki Sportu i Rekreacji Dzielnicy Praga Południe i Praga Północ będą prowadziły zajęcia na pływalniach i halach sportowych w okresie od 2 do 13 lutego, od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-16.00. W programie (w zależności od ośrodka) zajęcia: sportowe (pływanie, gry zespołowe, tenis stołowy), gry i zabawy dydaktyczne, zajęcia rekreacyjne, spacery, zajęcia rehabilitacyjne. Ze względu na duże zainteresowanie obowiązują zapisy do dnia 28.01.2004. OSiR Praga Południe ul. Siennicka 40 tel. 870-13-60, fax: 870-13-27. DOSiR Praga Północ ul. Szanajcy 17/19 tel. 619-11-20.
Akcja „Zima w Mieście 2004” zakończy się 14 lutego o godz. 17.00 na lodowisku przy PKiN.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Redaktor naczelny „Niedzieli”: wiara wymaga od nas odwagi

2024-04-29 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Niedziela

apel

Ks. Jarosław Grabowski

B.M. Sztajner/Niedziela

– Wiara obejmuje zmianę zachowania, a nie tylko powielanie pobożnych praktyk – powiedział ks. Jarosław Grabowski. Redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela” poprowadził 28 kwietnia rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego.

– Maryja uczy nas, że wiara to nie tylko ufność, to nie tylko zaufanie Bogu, to nie tylko prosta prośba: Jezu, Ty się tym zajmij. Wiara ogarnia całe życie, by móc je przemienić. To postawa, sposób myślenia i oceniania. Wiara angażuje w sprawy Jezusa i Kościoła – podkreślił ks. Grabowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję