Reklama

Z dziejów stowarzyszeń świeckich

Bracia i siostry

W tym roku minie 400 lat od ogłoszenia przez Ojca Świętego Klemensa VIII konstytucji „Quaecumque”. Dokument ten uregulował sytuację prawną organizacji brackich w Kościele. Rocznica ta jest dobrym pretekstem, by przyjrzeć się bliżej dziejom bractw i ich znaczeniu w życiu religijnym minionych wieków. Przez stulecia stowarzyszenia te były również jedną z podstawowych form wspólnotowej aktywności wiernych w Głogowie...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przebywali razem

Reklama

Bez wątpienia genezy bractw należy szukać jeszcze w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Poczucie wspólnoty pierwotnych gmin, szczególne relacje łączące ich członków - pozostają do dziś wzorem dla różnego rodzaju grup i organizacji działających w Kościele. Ten fascynujący obraz wyłania się zwłaszcza z kart Dziejów Apostolskich, gdzie możemy przeczytać: „Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach. Bojaźń ogarniała każdego, gdyż Apostołowie czynili wiele znaków i cudów. Ci wszyscy, co uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wspólne. Sprzedawali majątki i dobra i rozdzielali je każdemu według potrzeby. Codziennie trwali jednomyślnie w świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali posiłek z radością i prostotą serca. Wielbili Boga, a cały lud odnosił się do nich życzliwie. Pan zaś pomnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia” (2, 42-47). Ten szczególny fragment wskazuje najważniejsze cechy charakterystyczne pierwotnego Kościoła. Stąd też i w późniejszych stuleciach, kiedy chrześcijaństwo będzie przeżywało dynamiczny rozwój (tak pod względem liczebności wiernych, jak i terytorialnego zasięgu), u podstaw organizacji brackich stanie przede wszystkim: wierność nauce Kościoła, potrzeba braterskiej wspólnoty, Eucharystia i modlitwa oraz pragnienie niesienia pomocy bliźniemu: duchowej i materialnej - wszystko to zaś ku Bożej chwale.

Bądź pobożny i czyń dobro

Reklama

Pierwotna idea chrześcijańskiego braterstwa przetrwała czasy prześladowań, wewnętrznych sporów, ekspansji sekt, a także upadek cesarstwa. Pierwsze zorganizowane formy wspólnot brackich (duchownych i świeckich) odnajdujemy już we wczesnym średniowieczu w Europie Zach. W następnych stuleciach powstały stowarzyszenia gromadzące duchownych, a modlitewne wspólnoty rodziły się w klasztorach. Powstają także bractwa mieszane (duchowni - świeccy, mężczyźni - kobiety). Organizacje te poświęcone były Bogu, świętym i Najświętszej Maryi Pannie i troszczyły się o życie religijne swoich członków i niosły im potrzebną pomoc. Wystąpienie protestantów, zwłaszcza ich ataki skierowane przeciwko Mszy św., Matce Bożej i świętym, spowodowały powstanie różnych stowarzyszeń szerzących kult eucharystyczny i pobożność maryjną.
Bractwa jako stowarzyszenia wiernych w Kościele były organizacjami podlegającymi władzy kościelnej, którymi kierował obierany kadencyjnie zarząd, na czele z przełożonym. Każde stowarzyszenie posiadało statut, swoje święta, kaplice (kościoły), ołtarze, sztandar, a także prawo odprawiania nabożeństw, procesji, organizowania pielgrzymek, uzyskiwania odpustów i przywilejów. Składki członkowskie wspierały nie tylko kasę organizacji, ale były również przeznaczane na działalność charytatywną. Tym, co przez wieki przyciągało rzeszę wiernych w szeregi organizacji brackich, był jednak niewątpliwie ich nadrzędny cel: rozwój pobożności oraz pragnienie spełniania dobrych czynów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nad Odrą

Za początek dziejów bractw w Polsce należy przyjąć okres XIII w. Wtedy to bowiem powstają szpitalne organizacje brackie, najstarsze - w Środzie Śląskiej (najprawdopodobniej 1245 r.) oraz w Ziębicach i Bolkowicach. W zestawieniu liczebności bractw i stowarzyszeń działających w diecezji wrocławskiej do XVIII w. Głogów znajduje się na czwartym miejscu po Wrocławiu, Nysie i Opolu. Działało tu aż siedem tego typu stowarzyszeń. Najstarszą organizacją, powstałą w czternastym stuleciu (po 1372 r.), było Bractwo Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny działające przy kolegiacie. Oprócz tego istniały stowarzyszenia: przy kościele parafialnym pw. św. Mikołaja - Bractwo Maryjne (tzw. dla prostych ludzi) oraz dwa przy dominikańskim kościele - Różańcowe i Szkaplerzne. Ponadto działały: Bractwo św. Józefa przy kolegiacie oraz Bractwo św. Jana Nepomucena przy kościele św. Stanisława Bp. Przy kościele franciszkanów działało też Bractwo Dobrej Śmierci.
Do grona stowarzyszeń religijnych można zaliczyć również bractwa kurkowe, których wprawdzie główne cele sprowadzały się do zadań obronno-militarnych, ale które aktywnie włączały się w życie lokalnego Kościoła. Bractwo takie w Głogowie powstało w 1511 r.
W Głogowie jednak najwięcej było bractw poświęconych czci Najświętszej Maryi Pannie. Po raz kolejny potwierdza to tezę, że w oparciu o wielowiekową tradycję i dzieje lokalnego Kościoła można śmiało stwierdzić, iż prawdziwą Panią i Opiekunką miasta i regionu jest Matka Boża. Symbolicznie - od stuleci - wyraża to umieszczenie Jej wizerunku na tarczy herbowej Głogowa.

Chlubna karta

Oczywiście działalność bractw nie była wolna od kłopotów. Podobnie jak wszystkie tego typu organizacje narażone były na pewne nadużycia, ich członkowie ulegali pokusom, a sprawy doczesne czasami przesłaniały wręcz to, co stanowiło cel nadrzędny. Jednakże bez wątpienia bractwa zapisały w dziejach Kościoła swoją chlubną kartę, a dziesiątki tysięcy wiernych starało się dzięki nim lepiej wdrażać w swoje życie ewangeliczne wezwania. Myślę, że to, co warte jest szczególnego podkreślenia, zwłaszcza z dzisiejszej perspektywy, to niezwykle mocno zaznaczająca się obecność bractw nie tylko na płaszczyźnie religijnej, ale i społecznej tamtych czasów. Choć i tu granica pomiędzy potrzebą np. wspólnotowego, pozytywnego wpływu na otaczającą rzeczywistość a kwestią prestiżu czy doczesnych kalkulacji wydaje się dość cienka... Historyk zanotował: „W 1631 r. do albumu Sodalicji Zwiastowania NMP w Głogowie zostali zapisani (...) cesarz Ferdynand z żoną Marią i arcyksiążę Leopold Wilhelm z żoną Marią Anną i arcyksiężniczka Cecylia Renata. Warto przy tym wyjaśnić, że żadna z tych osobistości nigdy nie odwiedziła Głogowa”.

W artykule wykorzystano pracę ks. Władysława Bochnaka „Religijne stowarzyszenia i bractwa katolików świeckich w diecezji wrocławskiej od XVI wieku do 1810 roku”, Legnica 2000 r.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadużycia dotyczące kultu zmarłych

Cześć oddawana zmarłym, która dla chrześcijan jest następstwem wiary w życie pozagrobowe, zabezpieczona jest przepisami prawa kanonicznego i cywilnego. Nierzadko jednak to prawo funeralne jest łamane.

Zarówno człowiek, który doczekał się naturalnej śmierci, jak i ten, którego istnienie zostało przerwane na skutek dramatycznych wydarzeń losowych, powinien być otoczony pietyzmem po swojej śmierci. Powinien otrzymać godny pochówek zgodnie z jego tradycją religijną (jeśli wierzył w Boga) czy też tradycją świecką (gdy był niewierzącym bądź w akcie ostatniej woli nie wyraził zgody na swój religijny pogrzeb).
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Bóg wszedł w moje życie i zamienił smutki w radość

Niedziela Ogólnopolska 44/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

Bliżej Życia z wiarą

archiwum prywatne Iwony Pietrali

Iwona Pietrala

Iwona Pietrala

Wokalistka, autorka tekstów muzycznych. O zaufaniu Bogu i przejściu z ciemności do życia Iwona Pietrala opowiada Angelice Kaweckiej.

Dziś dzielisz się swoim świadectwem wierności Bogu. Nie zawsze jednak byłaś blisko Jego Serca...
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o konieczności wychowywania do życia w cyfrowym świecie

2025-11-07 15:42

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Papież z radą doradczą włoskiej uczelni RCS Academy

Papież z radą doradczą włoskiej uczelni RCS Academy

Odpowiedzialne informowanie i wychowanie do krytycznego odbioru publikowanych treści – to ważne wymiary pracy wychowawców i nauczycieli w dziedzinie komunikacji, o czym mówił Leon XIV podczas spotkania z radą doradczą włoskiej uczelni RCS Academy. Podkreślił, że w integralnym rozwoju człowieka nie wolno pomijać wychowania do życia w cyfrowym świecie, a sztuczna inteligencja nie może sprowadzać się do algorytmów i zbioru danych.

Zwracając się do członków rady doradczej RCS Academy, uczelni kształcącej m.in. przyszłych dziennikarzy, Papież przypomniał, że w dobie sztucznej inteligencji i mediów cyfrowych, komunikacji nie można sprowadzić do systemu algorytmów, które kopiują ludzkie myślenie i przekształcają je w zbiór danych. Podkreślił, jak ważne dla godności człowieka jest jego właściwe wychowanie „w duchu uczestnictwa, solidarności i wolności” i zaznaczył, że w tym kontekście „wychowanie do życia w środowiskach cyfrowych oraz do krytycznego podejścia do sztucznej inteligencji jest sprawą fundamentalną i nie może być oddzielone od integralnego rozwoju osób oraz wspólnot”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję