Reklama

Opłatkowe spotkania

Niedziela podlaska 5/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojców to naszych obyczaj prastary
Rodzinnej niwy maluje dostatek
Symbol braterstwa, miłości i wiary
Święty opłatek.
(Kajetan Kraszewski - Kolęda)

Tradycją stało się, że w okresie świąt Bożego Narodzenia różne zgrupowania lokalnych społeczności spotykają się, aby podzielić się opłatkiem - chlebem nieofiarnym i złożyć sobie życzenia pomyślności, zdrowia i długich lat życia. Jest to dobra tradycja. Zbliża ludzi i nikną urazy. Atmosfera takich spotkań jest serdeczna i rodzinna. W 2003 r. uczestniczyłam w dwóch takich spotkaniach. W niedzielę 28 grudnia 2003 r. w Gminnym Ośrodku Kultury w Sterdyni na opłatkowym spotkaniu zgromadzili się radni Rady Gminy, sołtysi, kierownicy jednostek organizacyjnych gminy, osoby samotne oraz mieszkańcy gminy, którzy skorzystali z zaproszenia Ośrodka Kultury. Spotkanie miało charakter otwarty. Na program uroczystości złożyły się koncerty kolęd grupy dziecięcej działającej przy Gminnym Ośrodku Kultury pod kierunkiem Marka Kołodziejskiego i chóru z parafii pw. św. Anny w Sterdyni pod kierunkiem Marcina Stasiuka. Czesław Marian Zalewski - wójt Gminy złożył życzenia noworoczne. Następnie wszyscy zgromadzeni podzielili się opłatkiem, składając sobie życzenia. Na zakończenie spotkania spożywano tradycyjne podlaskie potrawy wigilijne. Spotkanie przebiegało w serdecznej atmosferze.
We wtorek 30 grudnia 2003 r. w mieszkaniu Lucyny Maksimiak - przewodniczącej Koła Gospodyń Wiejskich w Hołowienkach (gmina Sabnie) odbyło się opłatkowe spotkanie członkiń tego koła. Rozpoczęto się ono wspólną modlitwą. Następnie podzielono się opłatkiem i złożono sobie życzenia zdrowia, szczęścia, pomyślności i długich lat życia. Przy herbatce i spożywaniu przygotowanych potraw czas upływał szybko. Wspominano dawne czasy - kolędowanie, Herody, chodzenie po kolędzie z szopką, gwiazdą lub konikiem. Przypomniano sobie to, kto i w jaką wcielił się postać przedstawiając Herodów - kto był Herodem, Żydem, Śmiercią, Diabłem, Krakowiakiem czy Krakowianką. Śpiewano kolędy. Pani Lucyna Maksimiak - ludowa poetka strofami swojej poezji opisała Wigilię z lat jej młodości.
Autorka recytowała jeszcze inne swoje wiersze opiewające piękno podlaskiej ziemi.
Na zakończenie spotkania Przewodnicząca koła poinformowała o stanie opłacanych składek członkowskich i na co przeznaczono zgromadzone fundusze. Fundusze przeznaczono między innymi na modernizację drogi, pomoc charytatywną, budowę bazyliki w Licheniu. Wśród zgromadzonych pań czułam się jak w domu rodzinnym. Takie miłe, serdeczne i rodzinne opłatkowe spotkania należy organizować w latach następnych. Można poznać tradycje minionych lat i wiele się nauczyć.
Z. Konstman w wierszu W dzień Bożego Narodzenia pisze: „Pamiętaj, będą ludzie smutni, opuszczeni, niepotrzebni nikomu - i nikt z nimi słowa nie zamieni, nie zaprosi do swego domu. Weź do ręki biały opłatek, Choćbyś nawet nie miał go z kim dzielić, życz szczęścia całemu światu; niech się wszystkie serca rozweselą...”.
Zwyczaj dzielenia się opłatkiem bardzo ściśle związany jest z Polską i głęboko zapadł w serce każdego Polaka. W innych krajach nie jest on znany. W dawnych czasach z resztek opłatka robiono tzw. „światy i wilijki” o których Gloger pisze: „Był w Polsce zwyczaj wieszania u powały w wigilię gwiazdek zrobionych z różnokolorowych opłatków na pamiątkę Gwiazdy”.
Obecnie takie przepiękne „światy” - obrazy z opłatka - tworzy ludowa artystka ze Sterdyni - Ewa Mitowska. Ten rodzaj sztuki ludowej znany jest tylko na Podlasiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Bp nominat Krzysztof Dukielski: moim DNA jest oazowa foska

2025-07-13 09:30

[ TEMATY ]

Bp nominat Krzysztof Dukielski

Ks. Stanisław Piekielnik/diecezja radomska

Biskup nominat Krzysztof Dukielski

Biskup nominat Krzysztof Dukielski

- Moim DNA jest oazowa foska - powiedział biskup nominat Krzysztof Dukielski, który został mianowany przez papieża Leona XIV biskupem pomocniczym diecezji radomskiej ze stolicą tytularną Catula.

Ks. Dukielski zwrócił uwagę, że to Bóg pisze scenariusz jego kapłańskiego życia. Ma nadzieję, że wniesie całe swoje doświadczenie kapłańskie w duchowe życie Kościoła radomskiego. W latach 2017-2023 był moderatorem diecezjalnym Ruchu Światło-Życie, a w latach 2019-2020 krajowym moderatorem Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. - Dlatego moim DNA jest oazowa foska, bo ja wyrosłem w Ruchu Światło Życie. To jest wspólnota, w której od dziecka się formowałem się - dodał biskup nominat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję