Obraz Miłosierdzia Bożego jest chyba najbardziej znanym wizerunkiem Jezusa Chrystusa. Zdobi kościoły i domy wiernych we wszystkich zakątkach globu. Powstał w pracowni wileńskiego malarza Eugeniusza Kazimirowskiego, lecz swój wkład w jego popularyzację mieli też inni artyści, którzy do dziś dokonują jego reinterpretacji. Historia tego dzieła nierozerwalnie wiąże się z wielką pasją świętej Faustyny.
Dzienniczek św. Faustyny
Helena Kowalska po raz pierwszy doświadczyła widzenia Jezusa jako młoda dziewczyna, w 1924 r., podczas zabawy tanecznej w łódzkim parku. W wizji tej otrzymała polecenie wstąpienia do zakonu. Życie konsekrowane było od dawna jej marzeniem, a teraz, gdy zażądał go sam Zbawiciel, brak zgody rodziców nie mógł już być przeszkodą. W następnym roku przyjęło ją warszawskie Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, gdzie przyjęła imię „Maria Faustyna”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W swoim Dzienniczku opisywała kolejne objawienia. Najważniejsze z nich – spotkania z Jezusem Miłosiernym – rozpoczęły się w lutym 1931 r. To wtedy przyjęła instrukcję namalowania obrazu z dewizą „Jezu, ufam Tobie”. Usłyszała słowa Chrystusa: „Przez obraz ten udzielę wiele łask duszom, on ma przypominać żądania mojego miłosierdzia, bo nawet wiara najsilniejsza, nic nie pomoże bez uczynków”.
Dzieło wielu autorów
Trzy lata później rozpoczęły się prace nad obrazem. Faustyna udzieliła Kazimirowskiemu szczegółowych wytycznych, opisując wygląd Chrystusa: miał być odziany w jasną szatę, prawą dłoń unosić w geście błogosławieństwa, lewą zaś wskazywać na serce, z którego promieniować miało białe i czerwone światło, symbolizujące wodę oraz krew. Te cechy uwzględnione zostały w każdej z wielu wersji obrazu, namalowanych przez późniejszych autorów. Najszerzej rozpowszechnioną stworzył w 1944 r. Adolf Hyła. Jej oryginał zobaczyć można w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach; jest także reprodukowany na limitowanych monetach dostępnych w Skarbnicy Narodowej.
Kult Miłosierdzia Bożego szybko rozprzestrzenił się poza granice Polski, zradzając dalsze interpretacje portretu. Na Filipinach na jego podstawie powstał nawet pomnik o wysokości ponad 15 metrów. Jednak droga ta nie była prosta: w 1959 Stolica Apostolska nakazała usunięcie z kościołów obrazów Jezusa Miłosiernego. Łagiewnickie sanktuarium nie zastosowało się do polecenia, ale dopiero dzięki staraniom Karola Wojtyły rozpoczął się w 1968 r. proces beatyfikacyjny siostry Faustyny. Dziesięć lat później obraz wrócił do świątyń, a św. Faustynę wyniesiono na ołtarze w roku 2000; od tego czasu w pierwszą niedzielę po Wielkanocy obchodzimy Święto Miłosierdzia Bożego. Tradycja ta nie byłaby możliwa bez wspólnej pracy dziesiątek artystów, którzy razem stworzyli najsłynniejszy współczesny obraz Chrystusa.