Reklama

W wolnej chwili

Najczęściej podziwiany obraz świata

Tylko nieliczni malarze mogą poszczycić się stworzeniem obrazu o światowej sławie; dzieła wszechobecnego, o którym uczymy dzieci, które widujemy w telewizji, przedrukowanego w albumach i nadrukowanego na koszulkach. Mowa o powszechnie znanych płótnach takich jak Mona Lisa czy Narodziny Wenus, ale także o pewnym obrazie, który mimo że nie jest wystawiany w celebrowanych europejskich galeriach – a może właśnie z tego powodu – pełni szczególną rolę w codziennym życiu mieszkańców całego świata.

[ TEMATY ]

miłosierdzie

święto Bożego Miłosierdzia

moneta

SkarbnicaNarodowa.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obraz Miłosierdzia Bożego jest chyba najbardziej znanym wizerunkiem Jezusa Chrystusa. Zdobi kościoły i domy wiernych we wszystkich zakątkach globu. Powstał w pracowni wileńskiego malarza Eugeniusza Kazimirowskiego, lecz swój wkład w jego popularyzację mieli też inni artyści, którzy do dziś dokonują jego reinterpretacji. Historia tego dzieła nierozerwalnie wiąże się z wielką pasją świętej Faustyny.

Dzienniczek św. Faustyny

Helena Kowalska po raz pierwszy doświadczyła widzenia Jezusa jako młoda dziewczyna, w 1924 r., podczas zabawy tanecznej w łódzkim parku. W wizji tej otrzymała polecenie wstąpienia do zakonu. Życie konsekrowane było od dawna jej marzeniem, a teraz, gdy zażądał go sam Zbawiciel, brak zgody rodziców nie mógł już być przeszkodą. W następnym roku przyjęło ją warszawskie Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, gdzie przyjęła imię „Maria Faustyna”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W swoim Dzienniczku opisywała kolejne objawienia. Najważniejsze z nich – spotkania z Jezusem Miłosiernym – rozpoczęły się w lutym 1931 r. To wtedy przyjęła instrukcję namalowania obrazu z dewizą „Jezu, ufam Tobie”. Usłyszała słowa Chrystusa: „Przez obraz ten udzielę wiele łask duszom, on ma przypominać żądania mojego miłosierdzia, bo nawet wiara najsilniejsza, nic nie pomoże bez uczynków”.

Dzieło wielu autorów

Trzy lata później rozpoczęły się prace nad obrazem. Faustyna udzieliła Kazimirowskiemu szczegółowych wytycznych, opisując wygląd Chrystusa: miał być odziany w jasną szatę, prawą dłoń unosić w geście błogosławieństwa, lewą zaś wskazywać na serce, z którego promieniować miało białe i czerwone światło, symbolizujące wodę oraz krew. Te cechy uwzględnione zostały w każdej z wielu wersji obrazu, namalowanych przez późniejszych autorów. Najszerzej rozpowszechnioną stworzył w 1944 r. Adolf Hyła. Jej oryginał zobaczyć można w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach; jest także reprodukowany na limitowanych monetach dostępnych w Skarbnicy Narodowej.

Kult Miłosierdzia Bożego szybko rozprzestrzenił się poza granice Polski, zradzając dalsze interpretacje portretu. Na Filipinach na jego podstawie powstał nawet pomnik o wysokości ponad 15 metrów. Jednak droga ta nie była prosta: w 1959 Stolica Apostolska nakazała usunięcie z kościołów obrazów Jezusa Miłosiernego. Łagiewnickie sanktuarium nie zastosowało się do polecenia, ale dopiero dzięki staraniom Karola Wojtyły rozpoczął się w 1968 r. proces beatyfikacyjny siostry Faustyny. Dziesięć lat później obraz wrócił do świątyń, a św. Faustynę wyniesiono na ołtarze w roku 2000; od tego czasu w pierwszą niedzielę po Wielkanocy obchodzimy Święto Miłosierdzia Bożego. Tradycja ta nie byłaby możliwa bez wspólnej pracy dziesiątek artystów, którzy razem stworzyli najsłynniejszy współczesny obraz Chrystusa.

2016-09-01 14:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jan Paweł II na monecie watykańskiej

Aby uczcić kolejną rocznicę śmierci św. Jana Pawła II, Państwo Watykańskie wydało specjalną okolicznościową monetę o nominale 10 euro. Moneta wykonana jest ze srebra (Ag 925/1000), waży 22 g i ma średnicę 34 mm, stempel jest lustrzany.
CZYTAJ DALEJ

Przekonałam się do nowego biskupa Warszawy

2024-12-14 15:17

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Powiało świeżością, nowością, gdy arcybiskup Adrian Galbas w nietypowy sposób rozpoczął kazanie ingresowe, uśmiechając się serdecznie i zwracając się do wszystkich słowami: „Siostry i bracia”, oraz precyzując, że w ten sposób wita wszystkich, niezależnie od godności i sprawowanych funkcji („Wybaczcie, że nie będę używał innych tytułów związanych z waszymi urzędami, stanowiskami, funkcjami i dystynkcjami. Teraz bądźmy dla siebie po prostu siostrami i braćmi!”).

Nie padły żadne nazwiska, nikt nie został wyróżniony. Taki wstęp doskonale współgrał z kolejnymi zdaniami na temat „adwentu ludzkiego życia” i oczekiwania na Boże Narodzenie. Poczułam się jak na rekolekcjach adwentowych, nie zaś na oficjalnym rozpoczęciu posługi przez nowego metropolitę warszawskiego w archikatedrze św. Jana. I piszę to w pozytywnym sensie, bo nie zawsze musi być „z pompą”, wystarczy jak jest ewangelicznie, zwyczajnie, jak w tym przypadku. To czasami przemawia mocniej.
CZYTAJ DALEJ

Abp Józef Guzdek: Trudno sobie wyobrazić przyszłość Kościoła bez większego otwarcia na świeckich

2024-12-15 09:55

[ TEMATY ]

Abp Józef Guzdek

Karol Porwich

- Synodalność to nic innego jak normalność - tłumaczy w rozmowie z KAI abp Józef Guzdek, metropolita białostocki. Podkreśla, że wszyscy, bez wyjątku, księża i świeccy, od chrztu świętego jesteśmy odpowiedzialni za Kościół w każdym jego wymiarze, a zwłaszcza za dzieło ewangelizacji. Kreśli przyszłość Kościoła w Polsce w sytuacji nacisku prądów sekularyzacyjnych i spadających powołań kapłańskich.

- Podkreśla, że Podlasie jest miejscem współistnienia różnych kultur i religii. Żyją tutaj razem katolicy, grekokatolicy, prawosławni, grupy przedstawicieli Kościoła reformowanego oraz islamu. A współpraca, pomimo różnic, jest bardzo dobra. - Pytany o relacje miedzy wiarą a polityką, deklaruje, że „ci, którzy uwierzyli i praktykowali związek tronu z ołtarzem, powinni zrobić sobie dokładny rachunek sumienia i uznać, że zbłądzili”. Mówi też o niełatwej roli jaką Kościół odgrywa przy granicy polsko-białoruskiej., stwierdzając, że "Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej był i jest sprawdzianem autentyczności naszej wiary".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję