Szukanie pomocy w rozwiązywaniu tych problemów jest prastarą potrzebą ludzką. W historii chrześcijaństwa ludzie powierzali świętym orędownikom swe troski, wznosząc na ich cześć świątynie,
pielgrzymując do miejsc kultu, utrwalając w obrazach i literaturze ich wizerunki. Poprzez pryzmat działalności wybranych świętych autor stawia kwestię „kompetencji” świętych
i pytanie o sens ich orędownictwa - w obliczu Boga, który jest jedynym pomocnikiem w nieszczęściu. To Bóg nas ratuje. On jest ostatecznie najwyższą ostoją
i instancją. Grün uważa: „Kiedy pielgrzymuję do miejsca kultu świętego, czynię to po to, aby modlić się do Boga z takim zaufaniem, z jakim czynił to ów święty. Wiemy,
że spotkanie z drugim człowiekiem jest również drogą do spotkania z Bogiem. Przyglądając się życiu i osobie świętego, widzimy wyraźne działanie Boga, który i nas
może uwolnić od wszelkich trosk. U podstaw naszej wiary nie leży magia, lecz zaufanie: ufam, że Bóg będzie działał w moim życiu tak, jak w życiu świętego. Święty jest
pryzmatem, przez który spoglądam na uzdrawiające i uwalniające działanie Boga, jest on znakiem nadziei na udane życie”.
Zgłębiając z Anselmem Grünem żywoty świętych, doświadczamy ich niełatwego, uwikłanego w namiętności, dotkniętego cierpieniem i niezrozumieniem życia, które ostatecznie
uznajemy za udane. Poznajemy też wiele dróg, którymi święci mają nas prowadzić. Jedna z nich to orędownictwo przed Bogiem - aczkolwiek możemy i powinniśmy się zwracać
do Niego bezpośrednio. Ale jak dobrze jest mieć świadomość, że „przed Bogiem jesteśmy reprezentowani przez ludzi, którzy podobnie jak my doświadczali w życiu różnych nieszczęść. W ten
sposób uświadamia się międzyludzka solidarność”. Inna droga to rozważanie legend o świętych, bowiem w nich „poruszane są tematy dotyczące także nas samych”, bądź
„ćwiczenia pobożności”, mogące przybrać np. formę pielgrzymowania. Autor uczy, w jaki sposób przyswajać legendy o świętych, jak je czytać i jak z nich
korzystać.
Anselm Grün przedstawił w swej książce żywoty pięćdziesięciu świętych, których święta obchodzone są w roku kościelnym. Wybrał tych, których postawy i życie wpłynęły
na niego osobiście. Krótko opowiada ich historie, aby następnie wydobyć aspekt osobistych swych związków z przedstawionym świętym. W ten sposób zarysowuje konkretne dla czytelnika
drogowskazy. W książce postacie świętych zostały ułożone alfabetycznie, w spisie treści odnajdujemy zestawienie chronologiczne, przypisane do konkretnych miesięcy. W mijającym
właśnie miesiącu autor wybrał świętych: Błażeja, Weronikę, Agatę, Dorotę, Walentego i Walburgę. Ta ostatnia, stosunkowo mało u nas znana, święta z VIII wieku wskazuje
sposoby „na pokazanie siły w kierowaniu”. Była siostrą świętych, córką anglosaskiego króla Ryszarda, świetną organizatorką, założycielką klasztorów. Łączyła siłę z kobiecą
subtelnością i umiejętnością niesienia pomocy. Dzięki jej działalności dziewczęta mogły otrzymywać równie dobre wykształcenie jak chłopcy. Ukazując tę świętą, Grün radzi: „Zaufaj sobie,
że jesteś zdolny przejąć kierownictwo, kiedy pojawiają się wokół ciebie problemy (...), silną ręką nadaj kształt temu, co niejasne.”
I nie wątp, że święci żyjący przed wiekami nie mają żadnego odniesienia do naszych czasów!
Anselm Grün, Pięćdziesięciu wspomożycieli. Święci dla twojego życia, Jedność, Kielce 2003
Pomóż w rozwoju naszego portalu