Reklama

Polityka

CBOS: większość Polaków za utrzymaniem obecnych przepisów aborcyjnych

Zdecydowana większość (62%) Polaków pytanych w październiku przez CBOS uważa, że nie należy zmieniać obecnie obowiązujących przepisów dotyczących aborcji. Z kolei 23% uważa, że prawo to powinno zostać zliberalizowane, a 7% wolałoby, by zostało zaostrzone. Największymi zwolennikami obowiązującej ustawy z 1993 r. są najmłodsi respondenci, natomiast osoby w średnim wieku i starsze częściej opowiadają się za zmianą – liberalizacją lub zaostrzeniem przepisów.

[ TEMATY ]

aborcja

fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

CBOS prowadzi badania na temat poglądów dotyczących aborcji od lat początku lat 90. Najnowsze badanie przeprowadzono na kanwie debaty, która powróciła do polskiej sfery publicznej za sprawą dwóch obywatelskich projektów ustaw, nad którymi obradowano w Sejmie pod koniec września i na początku października. Jeden z nich zakładał zaostrzenie, drugi złagodzenie obowiązującego od 1993 roku kompromisu aborcyjnego. Ponadto 3 października odbył się w całej Polsce „czarny protest”, skierowany przeciw proponowanym zmianom ograniczającym możliwość przerywania ciąży.

W ostatnich latach (od 2007 r.) można było zaobserwować spadek społecznego przyzwolenia dla przerywania ciąży, również w przypadkach ustawowo dozwolonych. Opinie dotyczące kwestii, kiedy aborcja jest dozwolona, w przeważającej większości wciąż są jednak zgodne z obowiązującym prawodawstwem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prawie powszechnie uznawana jest dopuszczalność aborcji w przypadku zagrożenia życia (86%) lub zdrowia matki (77%), a także jeśli ciąża jest wynikiem czynu zabronionego (79%).

Nieco mniej badanych, chociaż także zdecydowana większość (60%), uważa, że przerywanie ciąży powinno być dozwolone, jeśli wiadomo, że dziecko urodzi się upośledzone.

Reklama

Dla trzech czwartych respondentów trudna sytuacja materialna lub osobista kobiety, a także niechęć do posiadania dzieci nie stanowią okoliczności uzasadniających przerywanie ciąży. W tych przypadkach aborcję dopuszcza odpowiednio: 20%, 17% i 14% badanych.

W komunikacie z badania analitycy CBOS zauważają, że od początku lat 90. można zaobserwować trend zmniejszania się społecznego przyzwolenia dla aborcji. Szczególnie widoczna zmiana nastąpiła w 2012 r., gdy odnotowano znaczący spadek poparcia dla dopuszczalności przerywania ciąży niemal w każdym przypadku.

W tym kontekście wyniki październikowego sondażu wydają się szczególnie interesujące. W porównaniu z poprzednim badaniem (z marca br.) przyzwolenie na aborcję wzrosło niemal w każdej kategorii. Wprawdzie wzrost wskazań nie jest gwałtowny (maksymalnie 7-punktowy), jednak zdaniem CBOS trzeba zwrócić uwagę na fakt, że stanowi to odwrócenie dotychczasowego trendu.

Szczegółowe porównanie odpowiedzi z marca i października 2016 r. pozwala ustalić, w jakich kategoriach nastąpiły zmiany w stosunku do badania sprzed 7 miesięcy.

Reklama

Największą zmianą jest znacznie wyższy odsetek osób zdecydowanie popierających prawo do przerywania ciąży w okolicznościach przewidzianych w ustawie. Jednocześnie w tych samych przypadkach zmalała liczba respondentów odpowiadających „raczej tak” i „trudno powiedzieć”, co wskazuje na umocnienie się w poglądach tych osób, które już wcześniej skłonne były dopuszczać aborcję w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia matki, gwałtu, kazirodztwa oraz upośledzenia płodu. Można też zauważyć niewielkie zmniejszenie się liczby przeciwników przerywania ciąży w tych przypadkach.

Przesunięcie opinii w kierunku zdecydowanego poparcia prawa do aborcji jest jednakowo duże w przypadku każdej z okoliczności przewidzianych w ustawie (wzrost od 10 do 12 punktów procentowych), niezależnie od ogólnego poparcia ich słuszności.

Można też zaobserwować wzrost poparcia dla prawa do przerwania ciąży w przypadku ciężkiej sytuacji materialnej lub osobistej kobiety. Nie jest on jednak tak zdecydowany (dotyczy głównie odpowiedzi „raczej tak” i wynosi 4-5 pkt proc.) jak w przypadkach przewidzianych w obowiązującej ustawie. Jedyną kategorią, w której w stosunku do marca nie nastąpiła żadna istotna zmiana, jest dopuszczalność aborcji w sytuacji, gdy kobieta po prostu nie chce mieć dziecka.

Obowiązująca obecnie ustawa zezwala na przerywanie ciąży, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia lub zdrowia matki; gdy powstała ona w wyniku czynu zabronionego, np. gwałtu, kazirodztwa; gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Na pytanie, czy należy te przepisy zmienić, zdecydowana większość badanych (62%) opowiedziała się za utrzymaniem status quo twierdząc, że nie należy zmieniać obowiązującej ustawy. Mniej niż jedna czwarta respondentów (23%) uważa, że prawo o przerywaniu ciąży powinno zostać zliberalizowane, a stosunkowo nieliczni (7%) woleliby, by zostało zaostrzone.

Reklama

Postulat liberalizacji prawa o przerywaniu ciąży ma najwięcej zwolenników wśród osób nieuczestniczących w praktykach religijnych (46%) i określających swoje poglądy polityczne jako lewicowe (35%).

Badani uważający się za głęboko wierzących zdecydowanie najczęściej opowiadają się za zaostrzeniem przepisów (24%). Zauważalny jest też wpływ wieku – największymi zwolennikami obowiązującej ustawy są najmłodsi respondenci, podczas gdy osoby w średnim wieku i starsze częściej niż przeciętnie opowiadają się za zmianą – liberalizacją lub zaostrzeniem przepisów.

Co istotne, opinie kobiet w wieku poniżej 50 lat, a więc grupy bezpośrednio najbardziej zainteresowanej, w niewielkim stopniu odbiegają od opinii wśród ogółu. Zdecydowana ich większość (69%) popiera zachowanie ustawy w jej obecnym kształcie. Nieco rzadziej niż ogół badanych są one skłonne postulować liberalizację (17%), podczas gdy poparcie dla zaostrzenia ustawy pozostaje na poziomie równie niskim jak wśród ogółu respondentów (6%).

W ciągu czterech lat znacząco wzrosło poparcie dla utrzymania status quo (z 49% do 62%). W 2012 r. ponad jedna trzecia badanych opowiadała się za liberalizacją prawa o przerywaniu ciąży (34%), natomiast obecnie jest to mniej niż jedna czwarta respondentów (23%). Udział zwolenników zaostrzenia ustawy, grupy zdecydowanie najmniej licznej, pozostał na niemal niezmienionym poziomie (spadek z 9% do 7%).

Badanie "Jakiego prawa aborcyjnego oczekują Polacy?" przeprowadzono w dniach 8-19 października na liczącej 937 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

2016-10-25 13:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przymus proaborcyjny

Niedziela Ogólnopolska 41/2016, str. 35

[ TEMATY ]

aborcja

Popieranie zabijania dzieci nienarodzonych jest dziś w Polsce coraz bardziej powodem do wstydu

To normalne, że jesienią liście masowo spadają z drzew, ale żeby też hurtowo schodziły maski z twarzy niektórych polityków? A jednak. Postępowa i podobno wrażliwa społecznie partia Razem, zachwalana swego czasu jako „powiew świeżości” nawet przez niektórych publicystów prawicowych, z ogniem w oczach rzuciła się do walki o możliwość zabijania dzieci nienarodzonych. Dobre słowo o przywracającym godność wielu rodzinom programie „Rodzina 500 plus” nie przeszło im przez usta, ale wściekły atak na obywatelskie inicjatywy obrony życia – już tak. Z kolei tzw. Nowoczesna nagle nie chce już zajmować się tylko gospodarką, ale coraz jawniej powiewa tęczową (ukradzioną dzieciom) homoseksualną flagą. Natomiast była premier Ewa Kopacz, która w czasie kampanii wyborczej epatowała opinię publiczną zdjęciami z Ojcem Świętym, teraz przepycha się łokciami, by stać w pierwszym szeregu domagających się rzezi niewinnych. Razem z nią posłanki Platformy Obywatelskiej, które włączają się do tej akcji w regionach. I tak oto słynny „skręt na prawo”, odtrąbiony przez Grzegorza Schetynę kilkanaście dni temu skończył się, zanim się zaczął. Co zdecydowanie warto odnotować z tego powodu, że choć widzimy, iż politycy obecnie rządzący mają wiele wad, to jednak jest w nich jakaś elementarna wierność własnemu sumieniu. Po drugiej stronie nie stoją zaś żadni liberałowie i żadna lewica, ale zwykli cynicy, zdolni do każdej wolty dla zdobycia władzy.
CZYTAJ DALEJ

Czarny dym nad Watykanem!

2025-05-07 21:01

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kardynałowie, którzy we wtorek, 7 maja rozpoczęli konklawe w pierwszym głosowaniu nie wskazali 267. Biskupa Rzymu.

O godz. 21:00 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się czarny dym, który oznacza brak wyboru nowego Następcy św. Piotra. W dniu rozpoczęcia konklawe odbyło się jedno skrutinium.
CZYTAJ DALEJ

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje portierka, ochroniarz w stanie krytycznym

2025-05-07 20:36

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

PAP/PAP

Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.

O godz. 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję