Dotychczasowy obowiązek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przejmą gminy na mocy zmiany w ustawie o świadczeniach rodzinnych. Władze Warszawy uprzedzają o możliwości opóźnień pierwszych wypłat, bowiem resort gospodarki nie przygotował na czas rozporządzeń wykonawczych do ustawy.
Gminy muszą mieć czas na stworzenie i homologację systemów informatycznych. Wdrożenie ustawy obciąży miasto dodatkowymi kosztami. Trzeba będzie zatrudnić dodatkowe osoby. - Pierwsze wnioski zgłoszone przez burmistrzów dzielnic proponują powołanie 89 nowych etatów. Pochłonie to 4 mln zł - oszacowuje Paweł Wypych, dyrektor Biura Polityki Społecznej. Władze miasta obawiają się, że mimo ustawowego obowiązku administracja rządowa nie będzie rekompensowała wydatków miasta. Te obawy podyktowane są analogicznymi sytuacjami: choć rząd zlecał samorządowi zadania, obiecane na ich wykonanie fundusze przekazywał z opóźnieniem i w niepełnej wysokości.
Jak szacuje Biuro Polityki Społecznej, w pierwszym okresie obowiązywania ustawy, do Urzędu Miasta wpłynie ponad 30 tys. wniosków o ustalenie i wypłacanie świadczeń rodzinnych.