Reklama

Na szlaku pielgrzymki śladami św. Jana i św. Pawła (5)

W Turcji Egejskiej

Niedziela toruńska 10/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opuszczając Konstantynopol, udajemy się ponownie na szlak św. Pawła, by szukać jego śladów. Dzień tradycyjnie rozpoczęliśmy od Mszy św. odprawianej w sali konferencyjnej hotelu. Następnie wyruszyliśmy przez europejską część Turcji w kierunku Cieśniny Dardanele, w której czekała nas przeprawa promowa do Canakkale. Cieśnina w najwęższym miejscu ma zaledwie 1,4 km i w ciągu wieków była pomostem między Europą a Azją Mniejszą. Podczas rejsu mieliśmy okazję spoglądać jednocześnie na dwa kontynenty i podziwiać piękne popołudniowe słońce.
W odległości ok. 30 km od Canakkale znajdują się ruiny starożytnej Troi. Droga wiedzie wśród pól, często mija się niewielkie wioski. To okazja, by poznać inną część kraju, który dane nam było odwiedzić. Sama Troja to dzisiaj teren wykopalisk archeologicznych. Przez wieki to miasto istniało tylko w legendach, dopiero prace rozpoczęte w XIX w. przez niemieckiego archeologa Heinricha Schliemanna potwierdziły istnienie czterech starożytnych miast, leżących warstwowo jedno na drugim. Najstarsze pochodzi sprzed 3000 r. przed Chr. Po wykopaliskach oprowadzał nas przewodnik, który bardzo jest zafascynowany tym starożytnym miejscem i wiele sił poświęca, by przybliżać je turystom. Najwięcej chyba emocji wzbudzała słynna replika konia trojańskiego, którą umieszczono zaraz po wejściu na teren wykopalisk, by turyści mogli mieć interesujący punkt do zrobienia zdjęć. Zwiedzanie Troi kończyliśmy, gdy na horyzoncie zaczynało zachodzić słońce.
Nasi tureccy kontrahenci przygotowali nam nocleg w hotelu w Assos. W ten sposób znowu odnaleźliśmy miejsce naznaczone śladami św. Pawła. Do Assos Apostoł przybył w czasie swojej trzeciej wyprawy misyjnej po Azji Mniejszej. Tu odbyło się spotkanie z Łukaszem i innymi chrześcijanami. Nasz pobyt w tym miejscu zakończyliśmy Mszą św. sprawowaną na hotelowym tarasie, skąd roztaczał się wspaniały widok na Morze Egejskie i piękne górskie wybrzeże.
Kolejne miasto, które znalazło się na trasie naszej pielgrzymki, to starożytny Pergamon. Autokar bardzo długo wspina się krętymi drogami, by dotrzeć wreszcie na szczyt słynnego Akropolu Pergamońskiego, skąd rozpościera się przepiękny widok na całą okolicę. W starożytności to miejsce wybrali poganie, by czcić tu swoich bogów. Piękno słynnego ołtarza Zeusa było wprost niedoścignione, w czasie badań archeologicznych w XIX w. Niemcy wywieźli ten zabytek i do dziś można go oglądać w Berlinie w Muzeum Pergamońskim. Słynna była również biblioteka pergamońska posiadająca podobno 200 tys. tomów, wywieziona do Aleksandrii i potem zniszczona przez Arabów w VII w. po Chrystusie. Kiedy Egipcjanie - w obawie, że biblioteka pergamońska przyćmi sławę biblioteki aleksandryjskiej - postanowili odciąć dostawy papirusu, naukowcy pergamońscy wymyślili nowy materiał pisarski sporządzany z odpowiednio spreparowanych skór zwierzęcych. Jednakowe kawałki wyprawionej skóry zaczęto łączyć z jednej strony i w ten sposób powstały księgi podobne do współczesnych. Od miejsca, gdzie je wynaleziono, nazwano je pergaminem.
Chrześcijanie, którzy zamieszkiwali to miasto, byli także dumni z jego sławy. Ta duma jednak bardzo często podobna była do pychy, co powodowało m.in. uleganie obcym wpływom religijnym. Znajduje to wyraz w Liście do Kościoła w Pergamonie zawartym w Apokalipsie św. Jana. Miejscowi przewodnicy pokazują ruiny świątyni stojącej u stóp wzgórza pergamońskiego, w której według tradycji gromadzili się chrześcijanie zamieszkujący te tereny. Jadąc w kierunku Efezu, mijamy jeszcze starożytną Smyrnę, dziś potężne nowe miasto Izmir, gdzie m.in. męczeńską śmierć poniósł św. Polikarp.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV o izraelskim ataku na kościół w Gazie: dość barbarzyństwa wojny!

Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański Leon XIV ponownie odniósł się do czwartkowego ataku izraelskiej armii na katolicką parafię Świętej Rodziny w Gazie. Papież wymienił imiona i nazwiska trzech chrześcijan, którzy zginęli w wyniku ataku. Wezwał do natychmiastowego zaprzestania barbarzyństwa wojny i do pokojowego rozwiązania konfliktu.

„Modlę się za ofiary – Saada Issę Kostandiego Salameha, Foumię Issę Latifa Ayyada oraz Najwę Ibrahim Latif Abu Daoud – i w szczególny sposób pragnę zapewnić ich rodziny oraz całą wspólnotę parafialną o mojej bliskości – powiedział Papież. – Niestety, ten akt jest kolejnym wśród nieustających ataków militarnych wymierzonych przeciwko ludności cywilnej oraz miejscom kultu w Gazie”.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „pielgrzymka rekordzistka” – ponad tysiąc rowerzystów z diecezji tarnowskiej

2025-07-20 18:50

[ TEMATY ]

Pielgrzymka Rowerowa

diecezja tarnowska

BP Jasnej Góry

Na Jasną Górę dotarła III Rowerowa Pielgrzymka Diecezji Tarnowskiej, a w niej 1100 osób. Wyruszyli z dwunastu miast m.in. z Bochni, Brzeska, Limanowej, Nowego Sącza, Ciężkowic, Tuchowa i Dębicy. Jechali w 4 peletonach, a dziś połączyli się, wjeżdżając na Jasną Górę. Każdy z rowerzystów przywiózł znak zwycięstwa - krzyż. - Nasze serca są pełne nadziei, a ona płynie od Jezusa i Maryi - mówili cykliści.

O coraz większym zainteresowaniu taką formą pielgrzymowania mówił w rozmowie z @JasnaGoraNews główny przewodnik tarnowskiej „rowerowej rzeki” ks. Paweł Szczygieł. Pielgrzymki rowerowe rodzą się też na kanwie zainteresowania ludzi turystyką rowerową, „wypoczynkiem na dwóch kółkach”, który cieszy się coraz większą popularnością w naszym kraju. Podkreślił, że to kolejna szansa na ewangelizację. - Cieszymy się przede wszystkim, że jest takie duże zainteresowanie, bo dzięki temu tworzymy potężną wspólnotę ludzi wiary, ludzi nadziei, ludzi, którzy chcą przybliżyć się do Boga, którzy chcą spotkać się z Maryją tutaj na Jasnej Górze, i to naprawdę raduje - powiedział ks. Szczygieł.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 49. Piesza Pielgrzymka z krakowskiej Skałki

2025-07-20 18:53

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Kraków

Skałka

pielgrzymi

BP Jasnej Góry

„Pielgrzymi nadziei na szlaku łaski” - to 300 pątników paulińskiej 49. Pieszej Pielgrzymki z krakowskiej Skałki. Jak podkreślano, to pielgrzymka dla każdego, bo jest rodzinnie, kameralnie, trasa wiedzie malowniczym szlakiem Jury Krakowsko - Częstochowskiej. Są pątnicy ze Szwecji czy Austrii i z całej Polski: Gdańska, Poznania, Warszawy, Zakopanego, Rzeszowa, Przemyśla, Biecza czy Wrocławia, „no i troszeczkę z Krakowa”- uśmiechał się o. Grzegorz Zakrzewski, główny przewodnik.

Elżbieta już przestała liczyć swoje „skałeczne pielgrzymowanie”. W tym roku świętowała złoty jubileusz małżeństwa. - Wychowałam dzieci, teraz wnuki i dziękuję Matce Najdroższej, Najukochańszej Mateńce, że mogę tu być. Nie jest to żaden trud, jest to radość, wielka radość, że jestem tutaj - cieszyła się pątniczka. Chwali życzliwość ludzi i „piękne relacje przepełnione Bożą miłością”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję