Reklama

Komentarze

Polityczny bilans roku w 10 punktach

Permanentne protesty opozycji są przejawem jej wyjałowienia i bezradności. Nie da się łatwo zagłuszyć sukcesów Polski w roku 2016. Oto podsumowanie minionego roku w 10 punktach

[ TEMATY ]

komentarz

podsumowanie

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Już pod koniec 2015 roku rozgorzał spór o Trybunał Konstytucyjny, a właściwie konflikt pomiędzy większością Sejmową, a byłym prezesem TK prof. Andrzejem Rzeplińskim. Zła komunikacja i praktyczny brak polityki informacyjnej obozu rządzącego spowodował rozhuśtanie nastrojów społecznych i duże protesty na ulicach, których można było uniknąć. Rok 2016 pokazał jednak, że zarówno opozycja parlamentarna, jak i ta uliczna jest całkowicie bezradna. Tak samo bezradny jest Parlament Europejski i Komisja Europejska. Wszystko wskazuje na to, że konflikt wygenerowany przez poprzednią większość sejmową, Prezydenta Bronisława Komorowskiego i prezesa Andrzeja Rzeplińskiego ( oni przygotowali w 2015 roku wadliwą ustawę o TK) został już zażegnany. Jest nowy prezes TK, którego zaakceptowali wszyscy sędziowie i wszystko wskazuje na to, że po wielomiesięcznej obstrukcji praca sądu konstytucyjnego będzie przebiegała w normalnych warunkach. Dlatego obserwujemy coraz bardziej nerwowe i rozpaczliwe ruchy opozycji, która poszukuje nowego źródła konfliktu.

2. Przyznam szczerze, że jestem niedowiarkiem i gdy w 2015 roku słyszałem zapowiedzi programu 500+ w kampanii prezydenckiej, to traktowałem je z przymrużeniem oka. Dlatego rok 2016 był dla mnie miłym zaskoczeniem, bo wreszcie politycy wywiązali się ze składanych obietnic. Oczywiście można się sprzeczać, co do szczegółów, ale nie zmienia to faktu, że są to najlepiej wydane publiczne pieniądze w całej historii III RP. Wreszcie, ktoś pomyślał propaństwowo i strategicznie. Mamy już pierwsze efekty gospodarcze programu, ale najważniejszy jest ich wymiar społeczny. Sam fakt, że o 94 proc. spadło ubóstwo wśród dzieci, to przecież wystarczający argument mówiący o tym, iż było warto. W Polsce rodzi się też więcej dzieci, co jest dobrym prognostykiem przyszłości, bo przecież demografia jest największym problemem, gdy myśli się długofalowo o rozwoju Polski. Gdyby jeszcze udało się na szeroką skalę wprowadzić program Mieszkanie+, to za kilka lat będziemy mówić o przewrocie kopernikańskim w polskiej polityce społecznej.

3. W obecnej sytuacji Polska ma dwa największe wyzwania strategiczne, a nawet cywilizacyjne. Pierwszym z nich jest wymieniona już demografia, a drugim bezpieczeństwo militarne naszego państwa w obliczu coraz bardziej agresywnych poczynań Moskwy. Od czasu wyjazdu z Polski wojsk Rosyjskich, niezmiennym marzeniem praktycznie całej klasy politycznej było zaproszenie nad Wisłę żołnierzy NATO, a w szczególności USA. W tym kontekście szczyt NATO w Warszawie trzeba zaliczyć na poczet wielkiego sukcesu rządu i Prezydenta Andrzeja Dudy. Za kilkanaście dni w Polsce pojawią się amerykańscy żołnierze, a za kilka miesięcy bazy NATO. Jest to szczególnie ważne, bo według prognoz niektórych ośrodków strategicznych, Władimir Putin będzie chciał zaatakować w 2017 roku jedno z państw nadbałtyckich. Może być to największy test dla Paktu Północnoatlantyckiego od czasów zimnej wojny.

4. Szczyt NATO, a zwłaszcza Światowe Dni Młodzieży były ważne jeszcze z jednego powodu. Polska pokazała światu, że w czasach, gdy Europa nękana jest zamachami terrorystycznymi, jesteśmy oazą bezpieczeństwa i normalności. Ponad 2 mln osób z całego świata przyjechało do Krakowa i nikomu nie spadł włos z głowy. To jest podsumowanie polityczne, a nie religijne. Nie będę pisał o wymiarze duchowym i ewangelizacyjnym ŚDM, ale chciałbym zwrócić uwagę na aspekt kulturowo-cywilizacyjny spotkania młodych z Papieżem Franciszkiem. Powiew młodzieńczego entuzjazmu pokazał światu istotną różnicę miedzy Chrześcijaństwem i Islamem. Gdyby europejscy politycy odczytali właściwie te znaki, to wycofaliby się z dalszego wspierania "kultury" skrajnie antyreligijnej, a właściwie antychrześcijańskiej. Najwyższy czas, aby przywódcy UE zauważyli, że ich dotychczasowa polityka po prostu szkodzi Europie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-01-01 08:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Pawlina: Świat dumny ze swoich osiągnięć zawstydził się brakiem mocy wobec pandemii

[ TEMATY ]

komentarz

koronawirus

Archiwum autora

Ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor PWTW

Ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor PWTW

- Może obecny czas to czas pokory dla nas wszystkich? – pyta ks. prof. Krzysztof Pawlina w komentarzu dla KAI. Rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie dodaje, że pokora jest „uznaniem prawdy taką jaka ona jest”. Warto więc „odzyskać proporcję naszych mocy i uznać swoje ograniczenia”, a jest to „postawa stworzenia wobec Stwórcy”.

A oto refleksja ks. prof. Pawliny:

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję