Reklama

Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy

Niedziela płocka 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy człowiek nadaje życiu własny, niepowtarzalny kształt. Planuje dni, podejmuje codzienną pracę, odpoczywa, aby nabrać sił do wypełniania obowiązków wynikających z wykonywanego zawodu, pełnionego powołania czy stanu cywilnego. Chcemy żyć i coś z życia mieć.
Spotkanie ze śmiercią (na razie tylko śmiercią najbliższych, bliskich czy znajomych) odgrywa w życiu każdego z nas ważną rolę, choć nie myślimy chętnie na ten temat, a nawet czynimy dużo, by myśl o śmierci odsunąć jak najdalej. Niemniej jednak pytań: Co stanie się z moim życiem? Czy śmierć kończy je ostatecznie? nie można pozbyć się całkowicie. Czy jest na nie odpowiedź? Tak! Leży ona jednak w sferze wykraczającej poza granice ludzkich możliwości.
Problem śmierci i tego, co po niej, podejmuje św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian, w rozdziale 15. Apostoł pisze w nim o męce i śmierci krzyżowej Chrystusa, ale także i o Jego zmartwychwstaniu. Ciało Pana - mówi Apostoł - nie pozostało w grobie. Jezus Chrystus trzeciego dnia zmartwychwstał. Zwyciężył śmierć! Niektórzy jednak z Jego uczniów wątpili.
Gdy umierali pierwsi chrześcijanie, ich bliscy pytali więc: Gdzie są nasi zmarli? Czy po nich zostaną jedynie wspomnienia i nic więcej? Św. Paweł zdawał sobie sprawę z wielkiej wagi pytania i z konieczności udzielenia jasnej odpowiedzi. Wskazał więc Jezusa Chrystusa: Jego zmartwychwstanie jest odpowiedzią na pytanie o los człowieka po śmierci ciała. Chrystus zmartwychwstał! Żyje! Okrutna śmierć nie była w stanie Go pokonać. Aby zwyciężyć śmierć i żyć wiecznie, trzeba wierzyć w Chrystusa i Chrystusowi, trzeba łączyć się z Nim, ponieważ tylko On, jeden jedyny, pokonał cierpienie i śmierć. Tylko On, zmartwychwstając, odsunął z grobowca ludzi, jakim jest ziemia, grobowy kamień.
Apostoł świadczy o zmartwychwstaniu, ponieważ osobiście spotkał zmartwychwstałego Pana: „W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie” (1 Kor 15, 9).
Jezus zmartwychwstał jako pierwszy z umarłych. Odtąd ci, którzy Mu uwierzyli, będą przez Niego wskrzeszeni do życia. „Jako ostatni wróg (człowieka) zostanie pokonana śmierć” (1Kor 15, 26). Dla św. Pawła wiara i wynikający z niej związek ze Zwycięzcą śmierci są jedyną możliwością zachowania życia na wieki. Wierzyć w Jezusa i jednoczyć się z Nim podczas ziemskiego życia, oznacza mieć udział w Jego zwycięstwie nad śmiercią.
Taka jest treść świąt Wielkanocy, świąt zwycięstwa życia, którym z nami podzielił się Bóg.
W tym dniu radosnym pragnę pozdrowić Czytelników słowami, jakimi w XIV w. w płockiej katedrze biskup ogłaszał wiernym, zebranym na Mszy rezurekcyjnej, zmartwychwstanie Pana: „Zwiastuję wam radość wielką, że jest Alleluja!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie wolno wykonywać utworów o charakterze świeckim

2024-05-07 10:00

[ TEMATY ]

muzyka liturgiczna

Karol Porwich/Niedziela

W trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej w kurii warszawsko-praskiej przypomina, że muzyka w kościołach powinna być odgrywana wyłącznie na żywo, a nie odtwarzana z nagrania. Komunikat w tej sprawie wydano z uwagi na "niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio, zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych". Ponadto dokument tłumaczy m.in., że nie wolno w liturgii wykonywać utworów o charakterze świeckim.

Zwracając się do kapłanów i diecezjan świeckich, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej wydała komunikat dotyczący odtwarzania utworów audio w kościołach. W "trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów" zwraca w nim uwagę na "pojawiające się niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych podczas mszy świętych, nabożeństw i innych aktywności liturgicznych".

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję