Reklama

Ciesz się Królowo Niebieska

Niedziela przemyska 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Noc mija w zamyśleniu. Drzemią skały. Z nieba spływa wielka jasność. W pośpiechu spadają gwiazdy. Anioł Pański uderza po raz ostatni w struny harfy niebieskiej i spiesznie podąża w dół.
A Ona - Matka Boga, klęczy rozmodlona z twarzą zwróconą ku szarym mgłom przedświtu. Tak trwa w oczekiwaniu Poranka.
Wtem jakiś Cień przesuwa się wraz z bladymi promieniami wschodzącego słońca. Poznaje. To On - Zwiastun Wielkiej Nowiny. Przybywa jak ongiś do Nazaretu. Przybywa z wiadomością dla Oczekującej posłany przez Tego, który z martwych powstał. Przybywa i mówi: „Królowo Rajska, wesel się, bo Ten, któregoś nosiła, zmartwychwstał jak powiedział”.
Przesłania więc ręką oczy i podnosi powoli głowę jeszcze zbolałą po przeżyciach owego pamiętnego Piątku. Spostrzega najpierw biel szat, chorągiew w ręce i niezwykle promienne Oblicze. Nie, nie myli się. To On, pełen blasku i chwały Zmartwychwstania. To On, pełen Majestatu. A równocześnie Ten sam, którego pod sercem zaniosła do lichej stajenki betlejemskiej. Ten sam, który biegał za Nią po nazaretańskich łąkach i zrywał lilie. Ten sam, który przynosił wodę ze studni, aby odciążyć Ją, ciągle zapracowaną i zatroskaną o Rodzinę. Ten sam, który w wieku 12 lat głosił w Synagodze Pisma. A równocześnie Ten sam, który zawisł na drzewie krzyża. O którego suknię rzucono losy, nie pozwalając Matce na zatrzymanie tej drogiej sercu pamiątki. Ten sam, którego złożyli w grobie, zabezpieczając ogromnymi głazami i pieczęciami, i stawiając straże.
„Witaj Synu. Witaj Zwycięzco śmierci, piekła i szatana - szepcze. - Spełniłeś co obiecałeś”. I to już wszystko. Rozmowa tych dwu serc nie wymaga słów.
A my dziś spieszymy do naszych świątyń, pełni nadziei na rozpoznanie Zmartwychwstałego. Spieszymy zatroskani, czy zdążymy z nastaniem Poranka. I wraz z Maryją - daną nam za Matkę z wysokości krzyża - spoglądamy tam, gdzie wśród woni kadzideł stoi Zmartwychwstały i trzyma chorągiew w ręce. Biegniemy szczęśliwi, pomni na Jego słowa: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”.
Ciesz się Królowo Niebieska, wesel się Pani Anielska, wszyscy Ci dziś winszujemy, z weselem wyśpiewujemy. Alleluja! Alleluja!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: miłość Jezusa nie upokarza

2025-10-01 10:28

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jezus ofiarowuje swoje rany jako gwarancję przebaczenia. I pokazuje, że zmartwychwstanie nie jest przekreśleniem przeszłości, ale jej przemianą w nadzieję miłosierdzia - wskazał Papież podczas audiencji generalnej. Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).

Na początku katechezy Papież wskazał, że „centrum naszej wiary i serce naszej nadziei mają swoje głębokie zakorzenienie w zmartwychwstaniu Chrystusa”. Lektura Ewangelii pokazuje, że jest to tajemnica zaskakująca poprzez fakt w jaki sposób Syn Boży to uczynił. Nie jest to „pompatyczny triumf”, zemsta czy odwet na przeciwnikach. To „cudowne świadectwo tego, jak miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę, której nie da się powstrzymać”.
CZYTAJ DALEJ

Przyjaciel Anioł Stróż

Niedziela Ogólnopolska 39/2015, str. 26-27

[ TEMATY ]

anioł

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

2 października obchodzimy w Kościele wspomnienie Świętych Aniołów Stróżów. Zazwyczaj w liturgii upamiętnia się imiona świętych, ale Aniołowie Stróżowie są uosobieniem działania Bożej Opatrzności. Chociaż więc nie znamy ich z imienia, rola ich jest szczególna. W granicach świętych obcowania dane jest nam przeżywać więź z istotami, o których wiemy niewiele, ale których ślady obecności zapisane są w świadomości Kościoła, a także w doświadczeniu wierzących.

Czy aniołowie istnieją naprawdę, a jeśli tak, to kim są? Choć nasza wiara pełna jest odniesień do niebieskich duchów, do istot widzialnych i niewidzialnych, do ich działania i obecności, to często tak naprawdę nie wiemy, jak włączyć ich istnienie do naszej codzienności, by było owocne, realne i skuteczne, a przy tym by nie przesłaniało nam Boga.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Chun Yean Choong: św. Jan Paweł II był dla Kościoła „jak Anioł Stróż”

2025-10-02 10:50

[ TEMATY ]

Anioł Stróż

św. Jan Paweł II

dla Kościoła

Vatican Media

Tak jak Aniołowie Stróżowie stoją dyskretnie obok nas, tak Jan Paweł II - poprzez swoje nauczanie, świadectwo i cierpienie - towarzyszył Ludowi Bożemu, ukazując obecność Boga w historii - wskazał w homilii watykański dyplomata ks. Jan Maria Chun Yean Choong przewodniczący czwartkowej Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II.

Kościół katolicki 2 października obchodzi wspomnienie św. Aniołów Stróżów. „Choć ich nie widzimy, są zawsze przy nas, czuwają, chronią przed złem, prowadzą ku dobru i przypominają, że w każdej chwili jesteśmy w ręku Boga” - mówił ks. Chun Yean Choong, podkreślając tajemnicę obecności Aniołów Stróżów w naszym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję