Noc mija w zamyśleniu. Drzemią skały. Z nieba spływa wielka jasność. W pośpiechu spadają gwiazdy. Anioł Pański uderza po raz ostatni w struny harfy niebieskiej i spiesznie podąża w dół.
A Ona - Matka Boga, klęczy rozmodlona z twarzą zwróconą ku szarym mgłom przedświtu. Tak trwa w oczekiwaniu Poranka.
Wtem jakiś Cień przesuwa się wraz z bladymi promieniami wschodzącego słońca. Poznaje. To On - Zwiastun Wielkiej Nowiny. Przybywa jak ongiś do Nazaretu. Przybywa z wiadomością dla Oczekującej
posłany przez Tego, który z martwych powstał. Przybywa i mówi: „Królowo Rajska, wesel się, bo Ten, któregoś nosiła, zmartwychwstał jak powiedział”.
Przesłania więc ręką oczy i podnosi powoli głowę jeszcze zbolałą po przeżyciach owego pamiętnego Piątku. Spostrzega najpierw biel szat, chorągiew w ręce i niezwykle promienne Oblicze. Nie, nie myli
się. To On, pełen blasku i chwały Zmartwychwstania. To On, pełen Majestatu. A równocześnie Ten sam, którego pod sercem zaniosła do lichej stajenki betlejemskiej. Ten sam, który biegał za Nią po nazaretańskich
łąkach i zrywał lilie. Ten sam, który przynosił wodę ze studni, aby odciążyć Ją, ciągle zapracowaną i zatroskaną o Rodzinę. Ten sam, który w wieku 12 lat głosił w Synagodze Pisma. A równocześnie Ten sam,
który zawisł na drzewie krzyża. O którego suknię rzucono losy, nie pozwalając Matce na zatrzymanie tej drogiej sercu pamiątki. Ten sam, którego złożyli w grobie, zabezpieczając ogromnymi głazami i pieczęciami,
i stawiając straże.
„Witaj Synu. Witaj Zwycięzco śmierci, piekła i szatana - szepcze. - Spełniłeś co obiecałeś”. I to już wszystko. Rozmowa tych dwu serc nie wymaga słów.
A my dziś spieszymy do naszych świątyń, pełni nadziei na rozpoznanie Zmartwychwstałego. Spieszymy zatroskani, czy zdążymy z nastaniem Poranka. I wraz z Maryją - daną nam za Matkę z wysokości
krzyża - spoglądamy tam, gdzie wśród woni kadzideł stoi Zmartwychwstały i trzyma chorągiew w ręce. Biegniemy szczęśliwi, pomni na Jego słowa: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”.
Ciesz się Królowo Niebieska, wesel się Pani Anielska, wszyscy Ci dziś winszujemy, z weselem wyśpiewujemy. Alleluja! Alleluja!
Pomóż w rozwoju naszego portalu