Reklama

Wyobraźnia miłosierdzia - drogowskazem

Niedziela łódzka 16/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powiększa się skala ubóstwa w naszym kraju i jest to tendencja wzrostowa. W sposób szczególny doświadczają tego rodziny wielodzietne, niepełnosprawni, ludzie w podeszłym wieku, chorzy, samotni. Coraz więcej osób, w dobie kryzysu gospodarczego i przemian związanych z wchodzeniem Polski do Unii Europejskiej nie radzi sobie z zapewnieniem niekiedy podstawowych warunków bytowych.
Kiedyś z pomocą przychodzili sąsiedzi. Dziś, niestety, coraz powszechniej spotykamy się ze zobojętnieniem na potrzeby ludzi żyjących obok nas, coraz częściej jesteśmy anonimowymi mieszkańcami wielkich osiedli, blokowisk, zbyt zabieganymi i nieświadomymi krzywdy bądź samotności osób z naszego najbliższego otoczenia.
Dużą rolę odegrać mogą w tej sytuacji parafie, a więc także każdy z nas. Z taką inicjatywą często wychodzą kapłani, z racji corocznych wizyt duszpasterskich mający dobre rozeznanie komu należałoby przyjść z pomocą, zarówno zwykłą, codzienną, choćby w zrobieniu zakupów czy posprzątaniu, jak i bardziej profesjonalną np.: w uzyskaniu porady prawnej, psychologicznej, w dotarciu do odpowiedniej instytucji, w znalezieniu zatrudnienia dla osób będących w szczególnie trudnym położeniu, a może nawet kogoś, kto w skrajnych przypadkach mógłby finansowo wspomóc potrzebujących.
W niektórych częściach kraju istnieją wprawdzie diecezjalne ośrodki pomagające rodzinom, punkty Caritasu, ale wiele osób chorych, mniej zaradnych życiowo bądź opatrznie rozumiejących działalność tych instytucji, nie potrafi do nich dotrzeć lub krępuje się skorzystać z ich wsparcia.
Dlatego niezwykle pożyteczne byłoby wyjście współparafian z propozycją dyskretnej i taktownej, niezobowiązującej pomocy popartej rekomendacją księdza proboszcza bądź innego kapłana. Mogłaby to być pomoc codzienna bądź jednorazowa. W każdej parafii są przecież ludzie dobrej woli, a także osoby kompetentne, zajmujące się różnymi dziedzinami życia, które chętnie włączyłyby się w dzieło pomocy bliźnim.
„Trzeba spojrzenia miłości, aby dostrzec obok siebie brata, który wraz z utratą pracy, dachu nad głową, możliwości godnego utrzymania rodziny i wykształcenia dzieci doznaje poczucia opuszczenia, zagubienia i beznadziei. (...) Niech »wyobraźnia miłosierdzia« wyznacza duszpasterski program Kościoła w Polsce” - mówił Jan Paweł II dwa lata temu na krakowskich Błoniach. Niechaj owa „wyobraźnia” będzie drogowskazem i zachętą także do naszych działań dla dobra tych, którzy żyją obok nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Święty Atanazy urodził się w pobożnej rodzinie najprawdopodobniej w Aleksandrii, będącej jednym z największych miast Cesarstwa Rzymskiego. Jako młodzieniec udał się do pustelni, gdzie rozwijał swoją duchowość pod opieką św. Antoniego. Dorastał w cieniu prześladowań chrześcijan. Poprzez obserwowanie męstwa i odwagi męczenników, sam nabrał chartu w obronie tego, co najcenniejsze – wiary. Jak się wkrótce okazało, ta cecha pozwoliła mu stać się obrońcą wiary, gdy herezja Ariusza zaczęła zdobywać popularność na dworze cesarskim.

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję