WI poł. XX w., 7-letnia dziewczynka pierwszy raz usłyszała wezwanie Boże - łaskę powołania do życia zakonnego. Kilka lat później na balu, kiedy wszyscy dobrze się bawili, jej dusza doznawała wewnętrznych
utrapień. Gdy zaczęła tańczyć, ujrzała Jezusa - umęczonego, obnażonego z szat, okrytego ranami, który powiedział jej: „Dokąd cię cierpiał będę i dokąd mnie zwodzić będziesz” (Dz. 9).
Była to Helena Kowalska - późniejsza św. s. Faustyna, sekretarka Bożego miłosierdzia. Jej to Jezus objawiał się i nakazywał szerzyć kult Jego miłosierdzia. Obraz Jezusa Miłosiernego, namalowany
na polecenie Zbawcy, odbiera dziś cześć w wielu kościołach i domach. Koronka do Bożego Miłosierdzia podyktowana przez Jezusa jest odmawiana przez miliony ludzi na całym świecie. Jezus często przypominał
s. Faustynie, by z całą mocą mówiła o miłosierdziu Jego. Mówił wciąż o mocy Koronki do Bożego Miłosierdzia: „Każdą duszę bronię w godzinie śmierci, jako swej chwały, która odmawiać będzie tę
koronkę albo przy konającym inni odmówią - jednak odpustu tego samego dostępują. Kiedy przy konającym odmawiają tę koronkę, uśmierza się gniew Boży, a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę i poruszają
się wnętrzności miłosierdzia mojego, dla bolesnej męki Syna mojego” (Dz. 811), w innym miejscu: „O, jak wielkich łask udzielę duszom, które odmawiać będą tę koronkę, wnętrzności miłosierdzia
mego poruszone są dla odmawiających tę koronkę” (Dz. 848).
W naszej diecezji są trzy parafie pod wezwaniem Bożego Miłosierdzia: w Harasiukach, Gozdowie i Zamościu na osiedlu Słoneczny Stok. Ja sam pochodzę z tej ostatniej parafii. Codziennie o godz. 15.00
odmawiana jest w moim kościele Koronka do Bożego Miłosierdzia, a w piątki przed Mszą św. o godz. 18.00. Od niedawna w parafii znajdują się relikwie św. s. Faustyny. Szczególnie uroczyście przeżywany
jest odpust parafialny przypadający w II Niedzielę Wielkanocy, w uroczystość Miłosierdzia Bożego. Przed tą uroczystością cała parafia przeżywała nowennę.
Uroczystość Bożego Miłosierdzia została ustanowiona na wyraźne polecenie Jezusa: „Nie znajdzie żadna dusza usprawiedliwienia, dopokąd nie zwróci się z ufnością do miłosierdzia mojego, i dlatego
pierwsza niedziela po Wielkanocy ma być świętem Miłosierdzia, a kapłani mają w tym dniu mówić duszom o tym wielkim i niezgłębionym miłosierdziu moim” (Dz. 570). W innym miejscu Chrystus wskazuje
to święto jako deskę ratunku dla grzeszników: „W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia mojego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia mojego; która dusza
przystąpi do spowiedzi i Komunii św., dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar; w dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski...” (Dz. 699).
Nowenna przed uroczystością Bożego Miłosierdzia rozpoczęła się w Wielki Piątek, dzień śmierci Chrystusa na krzyżu. Pan Jezus powiedział do s. Faustyny: „Pragnę, abyś przez te dziewięć dni
sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w godzinie śmierci. W każdym dniu przyprowadzisz do serca
mego odmienna grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego” (Dz. 1209). Dnia pierwszego przyprowadzana jest cała ludzkość i wszyscy grzesznicy, dnia drugiego dusze kapłańskie i zakonne,
dnia trzeciego dusze pobożne i wierne, dnia czwartego dusze pogan, dnia piątego dusze heretyków i odszczepieńców, dnia szóstego dusze ciche i pokorne i dusze małych dzieci, dnia siódmego dusze, które
szczególnie czczą i wysławiają miłosierdzie Boże, dnia ósmego dusze, które są w więzieniu czyśćcowym, wreszcie dnia dziewiątego dusze oziębłe.
Dobry Bóg nie oszczędzi swojego miłosierdzia nikomu, kto będzie o nie prosił. Zachęcam wszystkich do szerzenia kultu miłosierdzia Bożego na miarę własnych możliwości, pamiętając o słowach Jezusa:
„Dusze, które szerzą cześć miłosierdzia mojego, osłaniam przez całe życie jak czuła matka niemowlę, a w godzinę śmierci nie będę im Sędzią, ale miłosiernym Zbawicielem” (Dz. 1075). Niech,
więc słowa Koronki do Bożego Miłosierdzia, ratunku ginących grzeszników, rozlegają się w każdym domu, niech kruszą serca, niech zwracają do Boga tych, którzy pobłądzili na drogach życia. Niech każdy chrześcijanin
powtarza za Psalmistą: „Wysławiajcie Pana, bo jest dobry, bo Jego łaska na wieki” (Ps 107, 1).
Pomóż w rozwoju naszego portalu