Reklama

Niedziela Wrocławska

Kard. Duka podarował relikwie św. Wacława

Prymas Czech, kard. Dominik Duka, podarował wrocławskiemu kościołowi pw. świętych Stanisława, Wacława i Doroty relikwie czeskiego władcy i męczennika. 22 marca, razem z abp. Józefem Kupnym, dokonał uroczystej instalacji relikwii.

[ TEMATY ]

relikwie

Wrocław

abp Józef Kupny

kard. Dominik Duka

Tomasz Lewandowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Wrocław nigdy nie wstydził się czeskich korzeni. To od sąsiadów, Czechów, otrzymaliśmy wiarę w Chrystusa – mówił witając ks. Andrzej Brodawka, proboszcz parafii. I przypomniał, że kościół świętych Stanisława, Wacława i Doroty został ufundowany przez króla czeskiego Karola IV po tym, jak podpisał traktat pokojowy z polskim królem Kazimierzem Wielkim. – Troje patronów to święci czczeni zwłaszcza przez Polaków, Czechów i Niemców. A nasza świątynia nazywana jest kościołem trzech narodów – podkreślał.

W Eucharystii, sprawowanej o spokój duszy Karola IV, fundatora świątyni, wzięli udział przedstawiciele władz państwowych i miejskich, wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak, prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, a także m.in. ambasador Peru. Kościół wypełnili uczniowie Zespołu Szkół Sióstr Salezjanek i młodzież IX LO, w którym uczy się języka i kultury czeskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Duka przywołał w homilii postać św. Wacława, związanego z początkami chrystianizacji Czech, ukazał inspirujący ideał władcy. Mówił także o szacunku dla prawdziwej demokracji zauważając, że nie była nią demokracja socjalistyczna i nie jest nią demokracja liberalna. Zwrócił uwagę na niepokojące zjawiska kulturowe niszczące chrześcijańskie wartości, w które wpisuje się choćby spektakl „Klątwa”. – Obyśmy nie byli niewolnikami bez tożsamości – przestrzegał, wskazując, że Europejczycy sami odcinają się od swoich chrześcijańskich korzeni.

– W tej świątyni znajdowały się relikwie św. Stanisława i św. Doroty, natomiast nie było dotąd relikwii św. Wacława, trzeciego patrona. Bardzo cieszymy się, że kardynał obdarował nas nimi. Relikwie mają swoje znaczenie przede wszystkim religijne, ale zawsze przynosiły kościołowi, w którym się znajdowały, także pewien prestiż – mówi abp Józef Kupny. I podkreślał, że Kościół Polski I Czeski są sobie bardzo bliskie.

Tomasz Lewandowski

2017-03-22 17:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus Miłosierny zawitał do domu

Niedziela sosnowiecka 50/2012, str. 4-5

[ TEMATY ]

obraz

relikwie

peregrynacja

Jarosław Ciszek

Podczas Eucharystii peregrynacyjnej w Będzinie-Syberce

Podczas Eucharystii peregrynacyjnej w Będzinie-Syberce

W wigilię niedzieli kończącej Rok Liturgiczny, w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, 24 listopada obraz Jezusa Miłosiernego wraz z relikwiami bł. Jana Pawła II przybyły do ostatniej stacji peregrynacyjnej - świątyni Nawiedzenia NMP, sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu w Będzinie-Syberce, by następnego dnia w rozmodlonej procesji wiernych przemierzyć drogę do swojego domu - tymczasowej kaplicy parafii św. s. Faustyny w Będzinie na Górkach Małobądzkich, gdzie pozostanie aż do czasu wybudowania nowego kościoła

W obu parafiach doba nawiedzenia miała tradycyjny przebieg i charakter. Wierni czuwali przy obrazie Jezusa Miłosiernego polecając się Jego łaskom. Przygotowani na sposób duchowy poprzez uczestnictwo w misjach peregrynacyjnych zawierzyli Bożemu Miłosierdziu całe swoje życie rodzinne oraz teraźniejszość i przyszłość wspólnot parafialnych, które tworzą. - Nasza parafia jest bardzo młoda, po raz pierwszy w swej historii przeżywała nawiedzenie. Daj Boże, aby na wzór wspólnoty na Syberce, nawiedzenie to zmieniło bieg wydarzeń, by stało się przełomem w budowaniu Domu Bożego, choć wiadomo, że czasy i realia są zupełnie inne - mówi proboszcz parafii św. s. Faustyny, ks. Jacek Sablik w nawiązaniu do dziejów parafii na Syberce i historycznego Nawiedzenia kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w 1980 r.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców

2025-05-06 14:16

[ TEMATY ]

ustawa

Prezydent Andrzej Duda

weto prezydenta

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców - poinformowała we wtorek szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka.

Paprocka uzasadniając decyzję prezydenta wskazała m.in. że ustawa budzi bardzo poważne wątpliwości w zakresie sprawiedliwości społecznej oraz jest sprzeczna z zasadami konstytucyjnymi.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję