- Jesteśmy świadkami Chrystusa wygnanego, wykluczonego – także w Poslce, ale dziś ludzie zaczynają dostrzegać, że trzeba zrobić miejsce Chrystusowi, aby ocalić Europę – podkreślał honorowy redaktor nacelny "Niedzieli". Zdaniem ks. Skubisia, wysiłki mające na celu ocalenie Europy przejawiają się również w trosce o rodzimą kulturę i dobrze prowadzoną politykę. Europa bowiem traci swoją tożsamość bez Chrystusa obecnego w życiu społecznym i politycznym. Duchowny, odnosząc się do historii Ruchu "Europa Christi", wspominał postać Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńśkiego, który w liście do ówczesnego biskupa częstochowskiego Stefana Bareły polecił, aby to ks. Skubiś został moderatorem ruchu zrzeszjącego inteligencję katolicką w Polsce. - Dziś Ruch "Europa Christi" kontynuuje w ogromnej mierze ideę dawnego Stowarzyszenia "Odrodzenie", z którym związany był ks. Stefan Wyszyński. To dzieło Opatrzności. Ona prowadzi nas po tej drodze – mówił ks. Skubiś.
Łukasz Krzysztofka
Reklama
W deklaracji rzymskiej nie ma ani jednej wzmianki o chrześcijańśkich korzeniach Europy, o wartościach takich jak dobro, prawda, miłość, solidarność czy o ojcach założycielach chrześcijańskiej Europy, których procesy beatyfikacyjne Kościół prowadzi od wielu lat. O tym współczesna Unia Europejska nie chce pamiętać. Ks. Skubiś przypomniał, iż polska "Solidarność", która w latach '80 zrzeszała ok. 10 milionów Polaków, przyczyniła się do zmiany oblicza Europy. - Wtedy Europa się zaczęsła. Nikt nie przypuszczał, że bez wojny rozpadnie się mur berliński. Największą klęską, także Kościoła, jest jednak dzisiaj brak solidarności – przyznał ks. Skubiś. Podkreślił, że trzeba brać za wzór ruch "Solidarność", aby chrześcijanie Europy się zjednoczyli, ponieważ tylko zjednoczeni są w stanie stawić czoła napływajacej na Stary Kontynent cywilizacji muzułmańskiej. Unia Europejska już przygotowuje się do wprowadzenia – sprzecznego z cywiliazacją łacińską – prawa szariatu. Niezwykle ważne jest więc znaczenie i sens istnienia państw narodowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bardzo istotne w umacnianiu własnej tożsamości kulturowej jest kształtowanie nowych elit. Wielką rolę ma tu do odegrania szkolnictwo oraz uniwersytety. – W Polsce musimy przede wszystkim zadbać o elity polskie. Mamy św. Jana Pawła II, kard. Stefana Wyszyńskiego i wielu innych, wybitnych myślicieli. Powróćmy do ich nauczania – apelował ks. Skubiś.
Łukasz Krzysztofka
Przykładem najpiękniejszej postawy chrześcijanina i Europjeczyka – jak zaznaczył ks. Skubiś - był św. Jan Paweł II, który powinien zostać patronem Europy. – Św. Jan Paweł II nawet w pewnym sensie góruje nad dotychczasowymi patronami Europy – stwierdził honorowy redaktor "Niedzieli", wskazując, skąd Papież-Polak brał siłę do takiej postawy. - On był mężem modlitwy. Na rozmowę z Bogiem poświęcał większość swojego czasu. Również ojcowie założyciele chrześcijańskiej Europy – R. Schuman i A. de Gasperi – wszystkie swoje działania zaczynali od modlitwy – podkreślił ks. Skubiś, dodając, że Europa wypracowała swój byt w oparciu o kulturę chrześcijańską. Europa Christi to nie Europa Mahometa, czy Marksa i Engelsa, ale Europa Chrystusa.