Reklama

Wiadomości

Jan Kanty Pawluśkiewicz o Zbigniewie Wodeckim: był perfekcjonistą

Był perfekcjonistą, zawsze bardzo dobrze przygotowany. Artysta wielkiego formatu - mówi o zmarłym Zbigniewie Wodeckim jego krakowski przyjaciel Jan Kanty Pawluśkiewicz, twórca "Nieszporów Ludźmierskich", w których zmarły artysta był jednym z wiodących muzyków.

[ TEMATY ]

muzyka

PS

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Zapamiętam go jako człowieka niezwykle dobrego, dającego swój głos, swoją osobę, aby nieść pomoc ludziom, którzy mają gorzej. Był bardzo prawym człowiekiem - zaznacza Kanty Pawluśkiewicz.

Na "Nieszpory Ludźmierskie" składają się wiersze - psalmy Leszka Aleksandra Moczulskiego, do których muzykę skomponował Jan Kanty Pawluśkiewicz. Dzieło muzyczne składa się z kilkunastu pieśni − psalmów, śpiewanych w partiach solowych i z chórem. Muzyka napisana przez kompozytora jest różnorodna i zawiera na tle klasycznym elementy folkloru góralskiego, muzyki orientalnej, tradycyjnej kościelnej, a także partie chorałowe. Prawykonanie utworu odbyło się w 1992 r. w sanktuarium w Ludźmierzu. - Nie graliśmy za często Nieszporów, ale zawsze było to dla nas wielkie wydarzenie i okazja do serdecznego spotkania - podkreśla krakowski artysta z podhalańskimi korzeniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krakowski artysta Jan Kanty Pawluśkiewicz poznał Zbigniewa Wodeckiego jako młodego nastolatka. - Zbyszek miał 17 lat, jak widzieliśmy się po raz pierwszy, jeszcze u pana Marka Grechuty. Przyjaźniliśmy się bardzo. W ostatnim czasie często do siebie dzwoniliśmy - wspomina. - Przychodził na spotkania zawsze uśmiechnięty, był nie tylko artystą wielkiego formatu, był artystą genialnym w tym co robił -dodaje Kanty Pawluśkiewicz.

Jan Kanty Pawluśkiewicz pochodzi z Nowego Targu. Do stolicy Podhala też chętnie przyjeżdżał Zbigniew Wodecki, aby na Długiej Polanie cieszyć się z zimowego szaleństwa na nartach. - To nie do wiary, że już tam nie przyjedzie. Łączymy się z całą rodziną, z kochaną żoną i dziećmi w bólu po utracie Zbyszka - mówi wzruszony artysta.

Jan Kanty Pawluśkiewicz przypomina, że tata żony Zbigniewa Wodeckiego także był związany z Podhalem. Pracował w kolejowym prewentorium na nowotarskim Kowańcu. Zbigniew Wodecki wspólnie z żoną Krystyną często zajeżdżali tam razem ze swoimi dziećmi. Teściowe zmarłego artysty pochodzili z Rabki.

Reklama

Zbigniew Wodecki zmarł w poniedziałek 22 maja w jednym z warszawskich szpitali. Miał 67 lat. Artysta 5 maja przeszedł w stolicy operację bajpasów. Niespodziewanie 8 maja nad ranem doznał rozległego udaru mózgu. Nie jest jeszcze znany termin jego pogrzebu. "Artysta pochowany zostanie w ukochanym Krakowie" - czytamy na stronie internetowej Zbigniewa Wodeckiego.

Zapamiętany zostanie jako niewątpliwie najważniejsza z muzycznych postaci polskiego świata muzycznego ostatnich kilkudziesięciu lat. Do jego największych przebojów należą takie utwory jak: "Pszczółka Maja", "Zacznij od Bacha", "Izolda", czy "Chałupy".

2017-05-22 21:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na Bożą nutę

2024-04-23 12:03

Niedziela Plus 17/2024, str. VII

[ TEMATY ]

muzyka

Materiał organizatorów

Jeśli organy i liturgia są twoją pasją – ten konkurs jest właśnie dla ciebie!

Po raz pierwszy w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej odbędzie się Ogólnopolski Konkurs Gry i Śpiewu Liturgicznego im. św. o. Stanisława Papczyńskiego.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Dzieci pierwszokomunijne w redakcji „Niedzieli”

2024-05-14 12:40

[ TEMATY ]

dzieci

Niedziela

redakcja

Czarnożyły

Karol Porwich / Niedziela

Redakcję Tygodnika Katolickiego „Niedziela” odwiedziły dzieci pierwszokomunijne z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Czarnożyłach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję