Reklama

Pamiętajcie o ogrodach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do świętego Jana o deszcz proście Pana, a po świętym Janie oddal deszcze, Panie.

Czerwiec cieszy nasze oczy bujną zielenią drzew i krzewów. Wokół jest bardzo kolorowo, radośnie i bajecznie. Taki widok raduje nasze serca i utwierdza myśli, że na pewno jest pełnia wiosny. Na drzewach i krzewach zawiązują się pierwsze owoce. Czerwienieją owoce czereśni, truskawek i poziomek. Ogród zapełnia się powoli kwiatami różnych odmian. Zakwitają wielobarwne goździki, dzwonki, kosaćce i ostróżka. Swoim zapachem przyciągają peonie, lawenda, groszek i maciejka, a ponad wszystkimi kwiatami królują róże, które najbardziej obficie zakwitną na świętego Jana, Piotra i Pawła.
W czerwcu dojrzewają owoce wczesnych odmian czereśni. Aby zapobiec ich zajadaniu przez kawki, szpaki i wróble najlepiej okryć drzewa czereśniowe sieciami o małych oczkach. Można również zawiesić różnego rodzaju strachy, najczęściej przypominające człowieka oraz butelki, puszki blaszane, które poruszane przez wiatr będą odstraszać ptaki. Niektóre wczesne odmiany czereśni dojrzewają w pierwszej połowie czerwca. Czereśnie zbieramy z drzewa z szypułkami. Truskawki i poziomki zbieramy wtedy, gdy są na tyle dojrzałe, że możemy je bezpośrednio konsumować. Owoce truskawek zrywa się wraz z szypułkami i kielichem, a zbiór najlepiej przeprowadzić w godzinach rannych. Pamiętajmy, aby truskawek nie zbierać podczas deszczu, gdyż szybko gniją. Poziomki zbiera się bez kielicha i szypułki do małych łubianek lub tekturowych pudełek. Bezpośrednio po zbiorze, poziomki powinny być zużyte.
Aby jabłka, gruszki i śliwki osiągnęły pożądaną wielkość i były dorodne, w tym celu przerzedzamy zawiązki na drzewach. Czynność tę należy wykonywać pod koniec czerwca, gdy drzewo samo zrzuca część zawiązków (tzw. opad czerwcowy). Usuwamy zawiązki najmniejsze i osadzone po kilka na krótkopędzie, zostawiając jeden największy i najsilniejszy.
Po przekwitnięciu lilaków (bzów) i innych krzewów ozdobnych usuwamy z nich przekwitłe kwiatostany. Dzięki temu zabiegowi krzewy będą lepiej wzrastały, a w przyszłym roku pięknie zakwitną.
W czerwcu należy zwrócić szczególną uwagę na róże. Zasilać odpowiednim nawozem sztucznym do róż i obficie podlewać wprost do korzenia. Dokładnie i często sprawdzać, czy krzewy, a szczególnie młode pędy, nie zostały zaatakowane przez mszyce. Przekwitłe kwiastostany należy systematycznie usuwać.
Rośliny cebulowe wykopujemy z ziemi, gdy liście pożółkną. Coroczne wykopywanie cebul tulipanów jest konieczne z wielu względów. Sygnałem do wykopywania jest wygląd cebul w ziemi. Jeżeli przynajmniej 1/3 łuski jest zbrązowiała, to należy je wykopać, oczyścić z ziemi, wysuszyć w cieniu i poukładać w skrzynkach lub koszach. Chronić przed słońcem do czasu ponownego wysadzenia do gruntu we wrześniu.
Czerwiec jest najlepszym miesiącem do siewu roślin dwuletnich: stokrotek, niezapominajek, bratków, malw, naparstnic i dzwonków. Podobnie jak rośliny dwuletnie wysiewamy nasiona bylin, takich jak: orlik, łyszczec, złocienie, goździk pierzasty, rudbekie, dzwonek karpacki i łubin.
Dzielenie bylin należy dokonać również w czerwcu, po przekwitnięciu i przejściu w spoczynek, zanim rozpoczną na nowo wzrost. Są to: aster alpejski, pierwiosnek, krwawnik, płomyk wiechowaty, czyściec wełniasty i rozchodnik wspaniały. Nie zapomnijmy dokarmiać nawozami mieczyków, po to, by wydały ładnie wybarwione kwiaty i dorodne bulwy.
Najważniejszą czynnością w tym czasie co do kwiatów balkonowych jest ich podlewanie. Tę czynność wykonujemy wieczorem z wyjątkiem dni bardzo słonecznych i upalnych, kiedy podlewamy także rano. Rośliny zaczynamy nawozić odpowiednimi nawozami dla tego rodzaju kwiatów, w trzy tygodnie po posadzeniu. Przez cały czas należy usuwać przekwitłe pędy, szczególnie pelargonii i fuksji.
Do miłego spotkania w lipcu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV do Episkopatu Włoch: głoszenie Ewangelii i powrót do fundamentów wiary

Nikt nie może was powstrzymywać od głoszenia Ewangelii, bo wszyscy jej potrzebujemy, aby dobrze żyć i być szczęśliwym – powiedział Leon XIV w pierwszym przemówieniu do włoskiego episkopatu. Podkreślił szczególną rolę świeckich w ewangelizacji. „Idźmy razem z radością i pieśnią na ustach. Bóg jest większy od naszej przeciętności, dajmy się Mu przyciągnąć! Zaufajmy Jego Opatrzności” – apelował Papież.

Pośród wyzwań, które stoją przed Kościołem we Włoszech, Ojciec Święty wskazał na pierwszym miejscu ewangelizację. „Przede wszystkim – powiedział – potrzebny jest nowy impuls w głoszeniu i przekazywaniu wiary”. Podkreślił, że trzeba postawić w centrum Jezusa Chrystusa i pomagać ludziom żyć osobistą relacją z Nim, aby odkryli radość Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Kiedy Brat Albert podarował go arcybiskupowi Szeptyckiemu, do Lwowa, arcybiskup nie umieścił go w kaplicy, ale dał do muzeum archidiecezjalnego; a najpierw trzymał u siebie w mieszkaniu. To nie jest obraz, który był namalowany do świątyni. Już samo pytanie, po co – na jaki użytek został on namalowany, jest pytaniem jakoś niewłaściwym.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję