Reklama

Polska

Jasna Góra: pielgrzymka kombatantów Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego

Oddali hołd bohaterom walki o wolność i niepodległość Polski w latach 1939-1956, pomordowanych w sowieckich łagrach i więzieniach Urzędu Bezpieczeństwa. Modlili się też za tych, którym udało się przeżyć i opuścić mury więzień. Na Jasnej Górze zakończyła się dwudniowa 24. Pielgrzymka Kombatantów Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

kombatanci

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Doroczne spotkanie na Jasnej Górze to również okazja do modlitwy w intencjach ojczyzny, której przyszłość zależy od młodzieży, zauważa ks. kmdr. Janusz Bąk. Jak dodał delegat biskupa polowego Wojska Polskiego ds. kombatantów i osób represjonowanych - w kształtowaniu tożsamości narodowej potrzebna jest prawda i wiedza historyczna.

- Nasz opór i działania sprzed kilkudziesięciu laty wynikały nie z chwały dla nazwisk, ale z pragnienia dobra ojczyzny, podkreślił kpt. Zenon Wechman, przewodniczący wojewódzkiej Rady Kombatantów województwa wielkopolskiego, organizator pielgrzymki Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W specjalnym przesłaniu biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek podziękował kombatantom za ich obecność w duchowej stolicy Polski. „W Roku Jubileuszu 300-lecia Koronacji Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej tegoroczna pielgrzymka na Jasną Górę nabiera wyjątkowego znaczenia. Pragnę wyrazić wdzięczność za wasze świadectwo wierności Bogu i Ojczyźnie dawane w czasach komunistycznego zniewolenia” - napisał bp Guzdek.

Związek Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego został zarejestrowany w 1989 r. Należą do niego m.in. żołnierze Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych, Batalionów Chłopskich, Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, a także innych struktur polskiego państwa podziemnego oraz osoby, które udzielały pomocy i schronienia prześladowanym.

Celem związku jest kultywowanie patriotycznych tradycji walk narodu polskiego o niepodległość i sprawiedliwość społeczną, udzielanie pomocy socjalnej więźniom politycznym i ich rodzinom oraz otaczanie opieką wdów i sierot po więźniach politycznych. Związek WPOS zajmuje się również poszukiwaniem oraz ujawnianiem miejsc kaźni, miejsc skrytych pochówków działaczy niepodległościowych zamordowanych w latach 1939-1989.

2017-06-24 17:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Paczka dla kombatanta

Walczyli o to, abyśmy mogli żyć w wolnej Polsce i mówić w ojczystym języku. Dziś możemy im się odwdzięczyć.

O bohaterach walk o niepodległość naszej ojczyzny pamięta Fundacja PGNiG im. Ignacego Łukasiewicza. Z okazji świąt Wielkanocnych fundacja wspólnie ze Stowarzyszeniem im. gen. bryg. Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego przygotowała paczki świąteczne dla kombatantów z Warmii i Mazur oraz z Podlasia. Tym symbolicznym i bardzo miłym dla samych obdarowanych gestem młode pokolenie pragnie podziękować za ich patriotyzm, męstwo oraz poświęcenie. Akcję patronatem honorowym objął Prezydent RP Andrzej Duda.
CZYTAJ DALEJ

Podróże, mecz tenisowy – o czym dziennikarze rozmawiali z Papieżem

2025-05-12 15:52

[ TEMATY ]

media

spotkanie

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po przemówieniu do przedstawicieli mediów z całego świata w Auli Pawła VI Papież postanowił osobiście pozdrowić niektóre grupy dziennikarzy. W prezencie otrzymał szalik z peruwiańskich Andów i relikwię papieża Lucianiego, a jedna z osób zaproponowała mu mecz tenisowy. „O ile nie będzie Sinnera” – zażartował Papież, odnosząc się do czołowego włoskiego tenisisty.

Szalik z alpaki z peruwiańskich Andów, zdjęcie z dziennikarką w niemal „papieskim” białym kostiumie, dar w postaci relikwii papieża Lucianiego, propozycja meczu tenisowego (to jeden z ulubionych sportów Leona XIV), żart na temat możliwej podróży do miejsca, gdzie odbywał się Sobór Nicejski i - tej niezrealizowanej -do Fatimy – takie prezenty i pytania przekazywali Leonowi XIV dziennikarze, którzy mieli okazję rozmawiać z nim po audiencji dla mediów z całego świata.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję