Reklama

Niemcy

Niemcy: różny stosunek Kościołów do „małżeństw” par homoseksualnych

Już jutro na porannym posiedzeniu niemiecki Bundestag zadecyduje w sprawie tzw. „małżeństw dla wszystkich”. W kwestii otwarcia "małżeństwa" dla par homoseksualnych, Kościoły Niemiec zajmują różne stanowiska. Podczas gdy Kościół katolicki potwierdził, że nie akceptuje „małżeństwa dla wszystkich”, Kościół ewangelicki opowiedział się za pełnym otwarciem „przestrzeni prawnej” dla par pozostających w związku homoseksualnym.

[ TEMATY ]

Niemcy

fotohansel/pl.fotolia.ocom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zielone światło do wprowadzenia w porządek obrad tego tematu dala komisja prawna. Jeśli większość posłów zagłosuje za możliwością "małżeństw" dla par homoseksualnych, projektem ustawy musi się ponownie zająć Bundesrat jako konstytucyjne przedstawicielstwo krajów związkowych, a to – zdaniem niektórych posłów – może się odbyć już 7 lipca. Aby ustawa weszła w życie, musi ją jeszcze podpisać prezydent Frank-Walter Steinmeier.

Tymczasem coraz głośniejsze są słowa krytyki działań podjętych na rzecz ogłoszenia ustawy właśnie w tym momencie, zwraca uwagę niemiecka agencja katolicka KNA. W tym kontekście przypomniała, że w ramach „tygodnia gospodarczego” kanclerz Angela Merkel zarzuciła SPD, iż omawianie tej kwestii uczyniła przedmiotem politycznego sporu między partiami. „To smutne, a przede wszystkim całkowicie niepotrzebne”, cytuje KNA słowa pani kanclerz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

List do posłów Bundestagu skierował ks. prałat Karl Jüsten, kierownik Biura Katolickiego. Kapłan reprezentujący episkopat Niemiec w kontaktach ze światem polityki zaapelował, aby nie głosować za przyjęciem projektu ustawy. Wskazał na wątpliwości prawno-konstytucyjne i podkreślił wielkie znaczenie małżeństwa dla dobra społecznego. ”Kościół, państwo i społeczeństwo podzielają doświadczenie, że w małżeństwie w sposób szczególny powiązane są z sobą aspekty stosunku między parami i przekazywania życia swoim dzieciom przez rodziców biologicznych” - cytuje KNA słowa ks. Jüstena.

Już wcześniej przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich, kard. Reinhard Marx, informował o negatywnym stanowisku Kościoła katolickiego. Podkreślił, że małżeństwo jest „wspólnotą życia i miłości kobiety i mężczyzny jako podstawowy i dożywotni związek otwarty na przekazywanie życia”. Przewodniczący episkopatu wyraził ubolewanie, że „to pojęcie małżeństwa miałoby być rozwiązane, a tym samym chrześcijańskie pojęcie małżeństwa i jego koncepcja państwowa coraz bardziej się od siebie oddalają”.

Reklama

Natomiast Rada Kościołów Ewangelickich Niemiec (EKD) okazuje sympatię wobec projektu ustawy. W ocenie tego gremium projekt „wcale nie zmniejsza znaczenia małżeństwa między kobietą i mężczyzną, a przeciwnie – raz jeszcze go podkreśla”. Stanowisko EKD zwraca uwagę, że w kwestii „wyznaczenia ram prawnych” istnieją „różne stanowiska, które nadal będą rozwijane”. Przypomina, że debata wokół „otwarcia małżeństwa” prowadzona jest od lat z wzajemnym poszanowaniem i wyraża nadzieję, że „w tym duchu przebiegać też będzie piątkowa debata w Bundestagu”.

Z punktu widzenia Komitetu Katolików Niemieckich (ZdK) Bundestag popełnił „poważny błąd”. W rozmowie z „Passauer Neue Presse” przewodniczący ZdK, Thomas Sternberg powiedział, że „małżeństwo dla wszystkich” nie może być możliwe bez zmiany konstytucji. „W naszej konstytucji ojcowie i matki w małżeństwie stanowią wieloletnią wspólnotę odpowiedzialności nastawioną na narodziny i wychowanie dzieci” - stwierdził Sternberg.

Szef Partii Zielonych, Cem Özdemir, powiedział KNA, że ze spokojem odnosi się do ewentualnej skargi prawno-konstytucyjnej. Zwrócił też uwagę, że „małżeństwo dla wszystkich” to opóźniona decyzja. W tych „potyczkach” parlamentarnych Niemcy nie są odosobnione, gdyż trwa to dłużej np. w Irlandii.

W CDU i CSU trwa nadal krytyka kanclerz Merkel, która nieoczekiwanie w poniedziałek odstąpiła od wyraźnego „nie” swojej partii CDU wobec „małżeństw dla wszystkich”. To otworzyło drzwi jej politycznemu przeciwnikowi – SPD do nacisków zmierzających do szybkiego przegłosowania projektu ustawy w Bundestagu.

Powołując się na ankietę przeprowadzoną przez INSA niemiecki dziennik „Bild” poinformował, że „małżeństwo dla wszystkich” akceptuje 74,7 proc. społeczeństwa Niemiec.

2017-06-29 14:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Plan B

Niedziela Ogólnopolska 22/2016, str. 42-43

[ TEMATY ]

polityka

Niemcy

Glyn Lowe Photoworks, 2 Million Views, Thanks / Foter.com / CC BY

Niemcy brną dalej. W żadnym razie nie zamierzają skorygować błędnej polityki imigracyjnej, w którą „wkręcają” całą Unię Europejską.

Wracałem do Polski samolotem ze Strasburga, z międzylądowaniem we Frankfurcie. Ogromne lotnisko, mnóstwo telewizorów, a na nich informacje na żywo. Właśnie przemawiała Angela Merkel, a pod spodem na ekranie pasek z napisanym głównym jej przesłaniem: „Dom Europa pozostanie otwarty”. Oznaczało to, że Niemcy brną dalej. W żadnym razie nie zamierzają skorygować błędnej polityki imigracyjnej, w którą „wkręcają” całą Unię Europejską. Niemiecki rząd nadal stawia na Turcję, licząc, że ta, na mocy porozumienia UE-Turcja, powstrzyma fale imigrantów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, co pozwoli z całej sytuacji wyjść z twarzą. Jednak już nie tylko Niemcy, ale też cała Unia płaci za to ogromną cenę, otwierając się na obywateli Turcji. Do końca czerwca UE ma znieść wizy dla blisko 79 mln Turków. Będą oni mogli swobodnie podróżować do niemal wszystkich krajów Unii. Do tego konieczna jest konsultacja z Parlamentem Europejskim. Większość europosłów jest przeciw. Dali temu wyraz właśnie podczas debaty w Strasburgu. Obaw jest wiele. Od technicznych problemów weryfikacji czasu pobytu i ewentualnej deportacji przybyszów, po kwestie społeczno-kulturowe i religijne czy wręcz islamizację. Politycy prawicowi przypominają, że Unia ma korzenie chrześcijańskie, a swobodny napływ muzułmanów do Europy całkowicie zmieni jej kulturowe oblicze. Groźba jest realna, zwłaszcza że unijni decydenci od lat rozwadniają tradycyjne wartości europejskie, a lansują nowe, utopijne ideologie. Czas biegnie i obie strony – unijna i turecka – stają się nerwowe. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan już zagroził zerwaniem porozumienia. A skoro tak, to fiasko obecnej polityki Merkel z UE (jak by to ujął Ignacy Rzecki z powieści „Lalka” Bolesława Prusa): „na przyprzążkę” – nie jest ułudą. Wielu europosłów pyta: czy istnieje w Unii plan B, i to plan nie tylko w zakresie imigracji? Czy np. jesteśmy przygotowani na poreferendalny scenariusz opuszczenia przez Wielką Brytanię naszej bohaterskiej unijnej organizacji, czy mamy odpowiedź na widmo Frexitu, czyli referendum w sprawie wyjścia Francji z UE, bądź też kolejne tąpnięcia finansowe w Grecji?

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: od początku roku reżim wydalił 34 osób duchownych

2024-04-30 13:15

[ TEMATY ]

prześladowania

Nikaragua

Pomoc Kościołowi w Potrzebie/www.pkwp.org

34 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 r. z powodu prześladowań Kościoła katolickiego przez reżim Daniela Ortegi i Rosario Murillo. Informację tę podała na niezależnej stronie internetowej „Despacho 505” badaczka i aktywistka Martha Molina, która na bieżąco informuje o atakach na Kościół w tym środkowoamerykańskim kraju.

Prawie wszystkie te osoby pełnią swoją posługę w innych krajach, głównie w Kostaryce i Stanach Zjednoczonych, a te, które są jeszcze seminarzystami, kontynuują formację poza Nikaraguą, wyjaśniła Molina, dodając, że jest świadoma sytuacji, ponieważ same ofiary skontaktowały się z nią, ale proszą o nieujawnianie ich tożsamości, ponieważ ich rodziny i członkowie ich zakonów pozostają w kraju. „Mam listę ze wszystkim, nazwiskami, parafiami i zgromadzeniami” - potwierdziła badaczka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję