Reklama

Wiadomości

Nie żyje profesor Bogusław Wolniewicz, wybitny filozof i komentator życia publicznego

Nie żyje profesor Bogusław Wolniewicz, wybitny filozof i komentator życia publicznego. Wykładał między innymi na Wyższej Szkole Pedagogicznej w Gdańsku i Uniwersytecie w Chicago. W przeszłości był związany z Uniwersytetem Warszawskim.

[ TEMATY ]

ludzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tygodnik Solidarność tak go opisuje:

Zainicjował Społeczny Niezależny Zespół ds. Etyki Mediów, wszedł w skład Komitetu Obrony Dobrego Imienia Polski i Polaków. Był ostrym krytykiem publikacji Jana Tomasza Grossa. Za wybitne zasługi dla nauki polskiej, został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski,

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Śp. profesor Wolniewicz często komentował wydarzenia publiczne, niemal zawsze idąc pod prąd wielu potocznym ocenom.

Reklama

Przez większość zawodowego życia związany z Instytutem Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego.

Od 1956 roku do 1981 roku był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W ostatnich latach związany z Radiem Maryja, gościł na TV Trwam, gdzie komentował wydarzenia społeczne i polityczne, znany m.in. z radykalnej krytyki Unii Europejskiej. Publikował teksty m.in. w „Naszym Dzienniku”.

Choć w wielu kwestiach identyfikował się z konserwatywnym sposobem myślenia, to istniały zagadnienia, w sprawie których prof. Wolniewicz zajmował stanowisko niekojarzone z prawicowym paradygmatem. Tak było np. w przypadku eutanazji, której filozof był zwolennikiem czy kwestii istnienia Boga, w której prof. Wolniewicz zajmował stanowisko agnostyczne, równocześnie negując możliwość ludzkiego życia po śmierci.

Wśród ekspertów uchodził za jednego z najwybitniejszych specjalistów od filozofii tzw. pierwszego Ludwiga Wittgenstein, czyli tej opisanej przez austriackiego filozofa w „Traktacie logiczno-filozoficznym”.

W 1997 roku został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Pozostanie w naszej pamięci i modlitwach.

2017-08-05 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy Bóg drzwi zamyka, otwiera okno

Niedziela Ogólnopolska 44/2012, str. 19

[ TEMATY ]

ludzie

świadectwo

DOMINIK RÓŻAŃSKI

Anna Dymna

Anna Dymna

Któż nie poznał jej w roli Marysi Wilczur w „Znachorze” czy Ani Pawlaczki w komediach o Kargulach i Pawlakach. Podziwialiśmy ją w „Barbarze Radziwiłłównie” i wielu innych rolach filmowych i teatralnych. Mówi, że na swoją twarz pracowała 35 lat. Od dziewięciu jest twarzą Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, której celem jest niesienie pomocy ludziom niepełnosprawnym intelektualnie. Nie robi tego, by podtrzymać popularność, bo nie wybiera się na aktorską emeryturę. Nadal grywa w teatrze i prowadzi zajęcia ze studentami w krakowskiej szkole teatralnej.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję