Reklama

Polska

Uczestnicy Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej wspominają Helenę Kmieć

Jedną z grup idących w krakowskiej pielgrzymce na Jasną Górę jest wspólnota chrzanowska. To właśnie w niej pielgrzymują osoby z Libiąża, z którymi wiele razy do Częstochowy wędrowała zamordowana w Boliwii wolontariuszka.

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

pielgrzymka 2017

Facebook.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z niektórymi Helenka stworzyła w Libiążu pierwszą grupę muzycznych pielgrzymujących do Jasnogórskiej Pani. Wyruszając do Częstochowy osoby prowadzące pątniczy śpiew nie zapomniały o przyjaciółce - tuż przed wyjściem pozostawiły na jej grobie pielgrzymkowy indentyfikator z podpisem "Muzyczna Helenka".

"Helenka znała wiele pieśni. Bardzo dużo się od niej nauczyliśmy. Kiedy pół roku od jej odejścia idziemy tutaj razem i śpiewamy, wiele utworów przywołuje ją na myśl" - opisała Nikola Frączek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyjaciółka zamordowanej wolontariuszki wspominała, że Helenka nie zawsze mogła w pełni uczestniczyć w pielgrzymce, jednak zawsze starała się iść choć przez jakiś czas. "Czasem zdarzało się, że z pielgrzymki jechała do pracy i znów wracała do nas. Zawsze była ciepło witana i mile widziana. Jej obecność była dla nas wielką radością" - powiedziała.

Reklama

Jak dodaje inna znajoma Helenki, Marcelina Biskup, mimo, że fizycznie nie ma jej wśród pątników, wszyscy czują, że wolontariuszka, która oddała swoje życie w Boliwii, czuwa nad nimi. "Kiedy ją wspominamy, czuję optymizm i energię. Ona była bardzo otwarta na drugiego człowieka. Czujemy, że jest z nami blisko. Podczas tej pielgrzymki jest bardzo 'helenkowo'" - przyznała.

Na pewno sprawiła to obecność siostry Heleny Kmieć, Teresy, która przez dwa dni razem z opiekunem duchowym grupy z Libiąża, ks. Pawłem Królem, opowiadała pielgrzymom o jej życiu. Wszyscy pątnicy otrzymali także obrazki ze zdjęciem Helenki i specjalnymi modlitwami.

"Wiele osób dzieliło się z nami później swoimi przeżyciami. Między innymi jedna ze starszych osób, która obawiała się, że przez ból kolan będzie musieć zrezygnować z wędrowania. Jednak po wzięciu obrazka z Helenką i rozpoczęciu odmawiania znajdujących się tam modlitw, z każdym dniem idzie się jej coraz lepiej" - opisał kapłan.

Jak dodał Helenka często na pielgrzymce powtarzała, że ma trzy mamy w życiu - tę, która ją urodziła, tę, którą ją wychowała i tę, do której zmierzała co roku w sierpniu na Jasną Górę. "Na pielgrzymce nieraz pojawiają się z nikąd problemy. Jednak Helena zawsza była spokojna. To było niezwykłe świadectwo zawierzenia Maryi i Bogu dla wielu" - podkreślił.

Ks. Król przywołał jeszcze jedno bardzo poruszające wspomnienie. "Helenka pracowała jako stewardessa i kiedyś miała przyjechać wędrować z nami tuż po wylądowaniu. Zachęciłem więc pielgrzymów, by machać do niej w kierunku nieba. Dzisiaj te słowa nabierają tutaj dla wszystkich nowego znaczenia. Czujemy, że Helenka dodaje nam codziennie sił na tej naszej pątniczej drodze" - powiedział ze wzruszeniem.

2017-08-11 08:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo do alumnów WSD: Służba jest owocem słuchania Boga

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Al. Artur Sikora

Al. Artur Sikora

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję