Publikujemy treść przesłania Narodowego Kongresu Trzeźwości "Ku trzeźwości narodu":
W dniach od 21-23 września br. w Warszawie, na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, wielkiego orędownika trzeźwości, zgromadzili się na Narodowym Kongresie Trzeźwości delegaci z całej Polski, aby debatować o sprawach trzeźwości Narodu, które wynikają z troski o życie, o zbawienie nas, naszych sióstr i braci. To walka o być albo nie być polskiego narodu, który „albo będzie trzeźwy, albo nie będzie go wcale” (bł. ks. Bronisław Markiewicz).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Trzeźwość jest jednym z fundamentów życia osobistego, rodzinnego i narodowego. Jedynie ludzie trzeźwi mogą realizować swoje najpiękniejsze marzenia o miłości i radości, o życiu w harmonii z Bogiem, o założeniu trwałej i szczęśliwej rodziny, czy też o życiu kapłańskim lub zakonnym. Jedynie ludzie trzeźwi są w stanie żyć w wolności dzieci Bożych, w wolności do dobra i do stawania się świętymi, czyli coraz bardziej podobnymi do samego Boga.
Reklama
Dzisiaj w Polsce mamy wielu sprzedawców fałszywych iluzji, jak przypomniał w liście skierowanym do uczestników Kongresu Papież Franciszek. To są ludzie cyniczni, którzy celowo rozpijają naród dla korzyści finansowych. To także proalkoholowa, pijana mniejszość, terroryzująca trzeźwą większość. Reklama napojów alkoholowych, a zwłaszcza ta, która złudnie łączy spożywanie napojów alkoholowych ze zdrowiem, sportem, szczęściem, czy „radosnym byciem razem”, to w rzeczywistości rodzaj toksycznej ideologii, która jest niedopuszczalna i powinna być zakazana, podobnie jak jest zakazana reklama wyrobów tytoniowych.
Latami w naszym kraju umacniała się szkodliwa obyczajowość wspierająca pijaństwo, tworząca swoisty społeczny system proalkoholowy, a więc społeczne przyzwolenie dla nadużywania alkoholu, a często wręcz przymuszanie do picia. Idzie za tym – niespotykana w innych krajach – dostępność alkoholu. Niezbędne jest więc fizyczne i ekonomiczne ograniczenie nadmiernej dostępności napojów alkoholowych.
Dzisiaj w Polsce wielu ludzi jest oszukanych także dlatego, że nie mają wystarczającej świadomości, jak poważne są zagrożenia alkoholowe w naszej Ojczyźnie. Prawda o niszczącej sile alkoholu, o niszczącym wpływie na małżeństwa i rodziny, na wychowanie młodego pokolenia, przestępczość, choroby ciała, psychiki i ducha, jest słabo rozpowszechniona. Wszystko to wzmacniają jeszcze szkodliwe mity: mit „upadku budżetu”, mit bezradności, mit braku narzędzi i rozwiązań tej sytuacji. W ostatnich latach zauważaliśmy przedziwny sojusz biernych elit społecznych i ludzi zarabiających na ludzkim nieszczęściu.
Reklama
Spora część społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy z tego, że sięganie po alkohol przez znaczny odsetek nastolatków oraz nadużywanie alkoholu przez wielu dorosłych to nie przypadek czy jedynie skutek złej tradycji, lecz konsekwencja tego, że za mało cieszymy się życiem tu i teraz, że za mało okazujemy miłości naszym bliskim i że za mało miłości od nich przyjmujemy, że nie kierujemy się konsekwentnie słowami i czynami Jezusa, że nie troszczymy się najbardziej o to, by trwać w stanie łaski uświęcającej.
Narodowy Kongres Trzeźwości jest wyrazem troski o przyjęcie i zastosowanie powyższych prawd przez dorosłych i młodzież, a w konsekwencji szansą na przebudzenie społeczeństwa do aktywnej i wytrwałej troski o trzeźwość własną i swoich bliskich. Szczególna uwaga została zwrócona na konieczność abstynencji matek w stanie błogosławionym. Kongres jest publicznym, głośnym i stanowczym powiedzeniem, że nie ma miłości, szczęścia, rozwoju i dobrej przyszłości bez trzeźwości. Nie ma wolności bez trzeźwości.
W myśl hasła Kongresu: Ku trzeźwości Narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, państwa i samorządu, oczekujemy, że każda z wymienionych instytucji uczciwie podejmie to, co należy do jej podstawowych zadań.
Od księży i wiernych świeckich oczekujemy odnowionego wysiłku i wzmożonego zaangażowania w dziedzinie duszpasterstwa trzeźwości i budowania cnoty trzeźwości. Kard. Stefan Wyszyński stanowczo stwierdził, że „bez kapłanów abstynentów nie będzie trzeźwej Polski”. Prosimy zwłaszcza o wzmożoną modlitwę o trzeźwość, a także aktywizację grup i środowisk troszczących się o wychowanie dzieci i młodzieży w abstynencji, o porzucenie pijaństwa oraz o duchowe wspieranie osób wychodzących z alkoholizmu i ich współcierpiących rodzin.
Reklama
Od katolickich małżonków i rodziców oczekujemy tego, że będą wiernie wypełniali złożoną przez siebie przysięgę, czyli będą wzajemnie okazywali sobie ofiarną i wierną miłość i że z miłością przyjmą i po katolicku wychowają swoje dzieci. To jest fundamentem trzeźwości dorosłych i zachowania abstynencji przez dzieci i młodzież.
Od Państwa oczekujemy doprecyzowania i ulepszenia prawa, by skuteczniej niż dotąd chronić dorosłych przed nadużywaniem alkoholu, a dzieci i młodzież chronić przed sięganiem po alkohol. Oczekujemy też większego zaangażowania osób w instytucjach państwowych na rzecz stanowczego i konsekwentnego wykorzystania możliwości, jakie stwarza polskie prawo.
Od pracowników samorządów oczekujemy bardziej skutecznego działania na rzecz dobra dzieci i młodzieży oraz dorosłych, a także wspierania rodziców. Szczególnie niepokojące i bolesne jest pobłażanie sprzedaży napojów alkoholowych osobom nieletnim i nietrzeźwym. Również konieczna jest bardziej zdecydowana pomoc dla tych, którzy cierpią z powodu problemów alkoholowych.
Nawet najlepsze prawo czy najbardziej profesjonalne programy profilaktyczne i terapeutyczne nie zadziałają „własną mocą”, czyli w sposób automatyczny. Potrzebni są ludzie, którzy – ofiarnie, mądrze i wytrwale kochając – podejmą służbę w tym zakresie.
Reklama
Prosimy wszystkich ludzi dobrej woli – których nie brakuje w naszej Ojczyźnie – aby pamiętali, że jednym z najważniejszych obecnie przejawów miłości bliźniego jest troska o wychowanie w abstynencji młodego pokolenia oraz troska o skarb trzeźwości w odniesieniu do ludzi dorosłych. W Kościele, w rodzinach, we władzach państwowych i samorządowych mamy wiele osób kompetentnych, zatroskanych o trzeźwość narodu. Współpraca i integracja ich wysiłków jako owoc Kongresu ma szansę przyczynić się do powstania narodowej koalicji ludzi dobrej woli – małżonków i rodziców, księży, psychologów i pedagogów, polityków i samorządowców, ludzi kultury i mediów, Kościołów – na rzecz troski o trzeźwość naszego społeczeństwa. To będzie błogosławiony owoc Kongresu.
Kongres, a zwłaszcza przyjęty z satysfakcją projekt Narodowego Programu Trzeźwości i wynikające z niego proponowane działania pokongresowe mają przyczynić się do lepszego życia Polaków i do ratowania ich przed dramatycznymi skutkami nadużywania alkoholu, a zwłaszcza przed tragedią alkoholizmu i jego wyjątkowo bolesnymi konsekwencjami dla poszczególnych osób, ich rodzin i całego społeczeństwa. Trzeźwość Polaków była wielkim pragnieniem św. Jana Pawła II, największego z naszych rodaków. Włączamy się w ten apel Świętego Papieża.
Matka Boża objawiając się 140 lat temu w Gietrzwałdzie, prosiła między innymi o trzeźwość Polaków. Chcemy z nadzieją i wytrwałością podjąć to Jej wezwanie, a także wypełnić Jasnogórskie Śluby Narodu.
Uczestnicy Kongresu jako ambasadorowie trzeźwości, stanowczo przypominają, że wybiła godzina zmagań o wolność, że od krzewienia trzeźwości zależeć będzie przyszłość Ojczyzny oraz wszystkie ambitne plany społeczno-gospodarcze, ponieważ straty z tytułu nadużywania alkoholu znacznie przewyższają zyski z jego sprzedaży.
Ostateczna wersja Narodowego Programu Trzeźwosci, po uwzględnieniu uwag uczestników Kongresu, zostanie uroczyście ogłoszona w ramach Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu w 2018 roku. W stulecie odzyskania niepodległości chcemy podjąć dziedzictwo wielkich polskich apostołów trzeźwości.
Reklama
Naszą troskę o trzeźwość Narodu zawierzamy Maryi, Królowej Polski, a także naszym świętym i błogosławionym.
Dzięki trzeźwości Polacy będą mogli cieszyć się nie tylko zewnętrzną, ale także wewnętrzną, duchową wolnością. Nasza Ojczyzna potrzebuje błogosławionych owoców Kongresu. Drogą do tego jest pełne wykorzystanie refleksji kongresowych i jak najszersze przekazanie ich całemu społeczeństwu. Liczymy w tym względzie na otwartość i pomoc przedstawicieli środków społecznej komunikacji.
Polskość powinna kojarzyć się z trzeźwością i abstynencją, a nie z pijaństwem i proalkoholową mentalnością. Aby Polska była Polską, musimy odzyskać trzeźwość, tak jak sto lat temu odzyskaliśmy niepodległość.
Przez abstynencję wielu do trzeźwości wszystkich! Stąd też Kongres gorąco zachęca do podejmowania dobrowolnej abstynencji jako daru dla naszej Ojczyzny.
W trakcie przygotowań i obrad Kongresu doświadczyliśmy życzliwości, a także pomocy wielu osób, instytucji, środowisk oraz mediów, za którą serdecznie dziękujemy.
Do realizacji tych wszystkich wielkich zamiarów potrzebujemy Bożej łaski, o którą pokornie prosimy w rodzinach, parafiach i wszystkich wspólnotach ludzi dobrej woli, tak jak o nią proszą uczestnicy Kongresu.
W imieniu uczestników Narodowego Kongresu Trzeźwości: bp Tadeusz Bronakowski Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości