Reklama

Pielgrzymki wrocławska i świdnicka na Przeprośnej Górce

„Przynoszę, Matko, na Jasną Górę kapłaństwo moje...”

Niedziela legnicka 35/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

9 sierpnia, na dzień przed wejściem na Jasną Górę, spotkały się na Przeprośnej Górce k. Blachowni XXIV Piesza Pielgrzymka Wrocławska i I Piesza Pielgrzymka Świdnicka. Mszę św. sprawowano jako dziękczynienie za: 40-lecie święceń ks. Stanisława Orzechowskiego - przewodnika pielgrzymki wrocławskiej, 30-lecie święceń ks. Kazimierza Sroki (Wrocław) i ks. Bogusława Konopki (Ziębice), 20-lecia święceń ks. Henryka Wachowiaka (Brzezia Łąka k. Wrocławia), 10-lecie święceń ks. Mariusza Koprasa (Wrocław). Modlono się także w intencji Alojzy i Władysława Długoszów - miejscowych gospodarzy obchodzących w tym roku 50-lecie zawarcia związku małżeńskiego.
Homilię poświęconą roli kapłanów wygłosił ks. Romuald Brudnowski - przewodnik pielgrzymki świdnickiej. Podkreślił, że kapłaństwo nie jest wyborem samego człowieka, lecz Boga. „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem” i jako takie obdarzone jest szczególną mocą Ducha Świętego. „Choćby najzacniejszy z zacnych - mówił homileta - przez 24 godziny wołał nad kawałkiem chleba «To jest ciało moje», to chleb pozostanie chlebem, a opłatek opłatkiem. I gdyby najlepszy kreślił krzyże nad grzesznikiem i wypowiadał formułę rozgrzeszenia, to grzesznik i tak odszedłby z grzechami, jak z gabinetu psychoanalityka.” To właśnie w dniu święceń kapłan otrzymał tę przeogromną moc, która daje mu siłę do pełnienia misji. Kaznodzieja przyznał, że misja ta nie jest łatwa. „Gdyby Pan Bóg w swojej miłości i roztropnej pedagogii nie zasłonił przed nami, czego wiedzieć nie powinniśmy, pewnie nikt z nas nie miałby odwagi uklęknąć do święceń.” Jednak co by było, gdyby nas zabrakło - pytał kaznodzieja. Zabierzcie ludziom kapłanów, a naród za 30 lat zdziczeje - mawiał św. Jan Vianney. Ale kapłan potrzebuje świeckich, żeby jak biblijnemu Mojżeszowi w czasie bitwy podtrzymywali ręce. „Jeżeli w nas duch opada, jeśli kapłańskie ręce opadają, to naród przegrywa. My kapłani jesteśmy wam potrzebni, a wy nam. Bez siebie nic nie znaczymy.” Zakończył apelem: „Wspomagajcie nas. Módlcie się za kapłanów”. Jak przystało na jubileusz, świętujący rocznicę kapłaństwa księża otrzymali pamiątkowe dary. Ks. Stanisław Orzechowski stułę z Koniakowa, pozostali księża i małżonkowie obraz oblicza Jezusowego.
Dzień później obie pielgrzymki weszły na Jasną Górę, by pokłonić się Czarnej Madonnie. Mszę św. na jasnogórskim Szczycie dla pielgrzymów sprawował biskup świdnicki Ignacy Dec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Leon XIV kanonizował Piotra Jerzego Frassatiego i Karola Acutisa

2025-09-07 11:42

Włodzimierz Rędzioch

Kanonizacja Carlo Acutisa i Pier Giorgia Frassatiego

Kanonizacja Carlo Acutisa i Pier Giorgia Frassatiego

Papież Leon XIV kanonizował Piotra Jerzego Frassatiego i Karola Acutisa. W uroczystości na Placu Świętego Piotra brały udział setki tysięcy wiernych z całego świata, w tym wielu młodych.

Na początku Mszy św. prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, kard. Marcello Semeraro i towarzyszący mu postulatorzy podeszli do papieża i poprosili, aby przystąpiono do kanonizacji błogosławionych. Kardynał przedstawił krótkie życiorysy nowych świętych.
CZYTAJ DALEJ

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych!

2025-09-04 12:43

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Problemem nie jest uwolnienie się od krzyża, ale wierne pójście za Tym, który go niósł i zwyciężył dla nas. Ludzie nam w tym nie pomogą. Nawet nasi rodzice, rodzeństwo, przyjaciele czy znajomi. Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych. Wyznam Jezusowi szczerze moje obawy wobec Jego wymagań.

Wielkie tłumy szły z Jezusem. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby położył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”. Albo jaki król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem».
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego 8 września błogosławi się ziarno na zasiew?

2025-09-08 17:37

[ TEMATY ]

Narodzenie NMP

Grażyna Kołek

8 września przypada święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Tego dnia wierni przynoszą do kościołów ziarno przeznaczone na zasiew. Skąd wywodzi się ta tradycja i dlaczego trwa? Na te pytania odpowiedział liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

8 września obchodzone jest święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. – W Piśmie Świętym nie znajdziemy opisu narodzenia Maryi, ani informacji o jej rodzicach. Te wiadomości czerpiemy z apokryfów, zwłaszcza z Protoewangelii Jakuba z II wieku. Według niej rodzicami Maryi byli Joachim i Anna, którzy po długiej modlitwie otrzymali od Boga dar potomstwa – wyjaśnia ks. dr Ryszard Kilanowicz. – Według apokryfu z pierwszych wieków, z Ewangelii Narodzenia Maryi, Święta Rodzina, uciekając do Egiptu przed żołnierzami, spotkała rolnika, który siał pszenicę. Mężczyzna przyjął ich bardzo życzliwie i poczęstował ich tym co miał – plackami z mąki pszennej – mówi liturgista, dodając, że mężczyzna bardzo przejął się i zapytał Maryi i Józefa, co ma powiedzieć żołnierzom, gdy będą o nich pytać. – Matka Boża odpowiedziała, żeby mówił tylko prawdę, bo każde kłamstwo jest grzechem i nie podoba się ono Panu Bogu. Gdy rolnik wyjaśnił wojom, kiedy widział Świętą Rodzinę, ci zawrócili pościg za nimi. Gospodarz natomiast zobaczył wówczas, że na tym polu, które obsiał, jest już dojrzała pszennica – opowiada ks. dr Kilanowcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję