Reklama

Dzień Wspólnoty

W ostatnim dniu wakacji odbył się Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie naszej diecezji. Wzięli w nim udział prawie wszyscy uczestnicy letnich rekolekcji oazowych. Spotkanie miało miejsce w kościele pw. św. Tomasz Apostoła w Sosnowcu. Wspólnotowej Eucharystii, będącej dziękczynieniem za odbyte rekolekcje, przewodniczył bp Piotr Skucha.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Radość we wspólnocie

Dzień Wspólnoty to nie tylko radosny czas ponownego spotkania, odnowienia znajomości, ale to także sposobność do pogłębienia swojej relacji z Chrystusem. Doskonale zrozumieli to młodzi ludzie, którzy nie tylko adorowali Najświętszy Sakrament, słuchali świadectw, ale także skorzystali z sakramentu pokuty. Przez cały czas trwania spotkania do konfesjonałów ustawiały się długie kolejki penitentów.
W tym roku na letnie oazy, będące ukoronowaniem rocznej pracy, pojechało ponad 350 osób. Ks. Marek Gąsiorek, diecezjalny duszpasterz Ruchu przygotował turnusy na wszystkich szczeblach formacyjnych. Odbyły się więc: rekolekcje dla Dzieci Bożych, Oazy Nowej Drogi dla gimnazjalistów i rekolekcje kolejnych stopni. Tak jak zawsze trzon rekolekcji stanowiła szkoła modlitwy, liturgii, nauka śpiewu, spotkania biblijne czy konferencje poświęcone problemom dojrzewania. Nie brakowało także wycieczek krajoznawczych czy luźniejszych spotkań, tzw. pogodnych wieczorków. „Co ciekawe, w tym roku nasze wyjazdy »zasiliły« osoby z innych diecezji. Było kilku chętnych z diecezji opolskiej, łowickiej czy bielsko-żywieckiej, a nawet 8 osób z Ukrainy” - powiedział Niedzieli ks. Gąsiorek.

Owoce rekolekcji

Jak co roku wspólnotową Eucharystię poprzedziły świadectwa uczestników poszczególnych stopni. Michał z Oazy Nowej I stopnia w Żarnówku w rekolekcjach uczestniczył pierwszy raz. Wybierał się na nie już w ubiegłym roku, ale uznał, że nie jest jeszcze gotowy. W tym roku odważył się i pojechał. I wcale nie żałuje. „Zrozumiałem, głęboki sens modlitwy odmawianej rano, w południe i wieczorem. Nauczyłem się skupienia, którego mi wcześniej brakowało. Nauczyłem się również modlić własnymi słowami. Zrozumiałem, że wcale nie muszę bać się czy wstydzić spowiedzi. Podczas sakramentu pokuty Bóg przebacza mi grzechy i umacnia w wierze. I jeszcze jedno. Do tej pory niedzielna Eucharystia była zwykłym obowiązkiem, a po rekolekcjach pojąłem, że jest to spotkanie z Bogiem Ojcem” - mówił Michał.
Martyna z Oazy Nowej Drogi do Ruchu Światło-Życie należy już od roku. Przed wakacjami bardzo dużo dobrego słyszała o rekolekcjach. Ale wyjeżdżając, była pełna obaw, czy wytrzyma napięty plan spotkań. Ku jej zaskoczeniu plan okazał się na tyle atrakcyjny, że po kilku dniach przestała go dostrzegać. Dzięki różnorodnym zajęciom codziennie dowiadywała się czegoś nowego o sobie, Bogu i innych ludziach. „Nauczyłam się rozmawiać z Panem Bogiem i to wcale nie w sposób wyszukany, ale tak szczerze, powierzając mu swoje problemy, ale także i sukcesy czy radości” - mówiła Martyna.
„Kiedy rok temu moi znajomi, po powrocie z letnich rekolekcji, dzielili się swoimi radosnymi i głębokimi przeżyciami religijnymi, pomyślałam, że i ja po tegorocznej oazie będę miała podobne doświadczenia” - opowiadała Ewa z oazy I stopnia w Wapienicy. „Niestety. Przeżyłam je bez szczególnych uniesień i pod koniec turnusu byłam już poważnie zmartwiona. Na szczęście wytłumaczyli mi wszystko animatorzy. Zrozumiałem, że oaza to nie maszyna do produkcji uniesień i euforii. Nauczyłam się pokory i odkryłam, że w rozwoju duchowym nie zawsze ma być tak, jak ja chcę, ale tak jak chce Bóg” - dodaje oazowiczka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

George Weigel: Polacy muszą przestać patrzeć na Jana Pawła II "wstecz" i zacząć patrzeć jego oczami w przyszłość

2024-05-14 14:40

[ TEMATY ]

George Weigel

św. Jan Paweł II

Monika Książek/Niedziela

George Weigel

George Weigel

Polscy katolicy powinni przestać patrzeć wstecz na tego wielkiego człowieka, jakim był Jan Paweł II, i zacząć patrzeć jego oczami w przyszłość. Trzeba poważnie przyjąć wezwanie Jana Pawła II do nowej ewangelizacji, w której każdy postrzega siebie jako ucznia-misjonarza - powiedział we wtorek goszczący w Polsce George Weigel. Amerykański teolog i pisarz, autor bestsellerowej biografii o życiu i pontyfikacie Jana Pawła II, uczestniczył w spotkaniu zorganizowanym w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

George`a Weigela, autora bestsellerów o życiu i pontyfikacie św. Jana Pawła II, gości w Polsce dominikańskie Wydawnictwo "W drodze". Do 17 maja zaplanowano cykl spotkań autorskich, ponadto liczne debaty i wywiady, a także wręczenie amerykańskiemu gościowi Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Współorganizatorem debaty w Warszawie i spotkania autorskiego w Krakowie jest Instytut Tertio Millennio.

CZYTAJ DALEJ

Premiera filmu "Brat Brata"

2024-05-14 00:19

ks. Łukasz

Podczas panelu dyskusyjnego

Podczas panelu dyskusyjnego

Premiera kinowa to nie tylko okazja do obejrzenia konkretnego obrazu, który chce przekazać reżyser, ale to także okazja do poznania konkretnej historii. Tym razem był to ks. Jerzy Adam Marszałkowicz.Film “Brat Brata” mówiący o nim, ale też o dziele, jaki stworzył czyli Towarzystwie Pomocy Brata Alberta cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Sala kinowa zapełniła się po brzegi.

W sali kina “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbyła się nie tylko premiera filmu, ale także rozmowa o nim i dziele pomocy osobom w kryzysie bezdomności. Było to pewnego rodzaju dopowiedzenie tego, czego w filmie nie udało się zamieścić, bo przecież taka produkcja ma ograniczone ramy, a mówimy tu o człowieku skromnym, lecz wielkiego formatu, który dla tych, którym służył i nie tylko uchodzi za człowieka świętego.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję