Abp Hoser pierwszy raz spotkał się z bp Stanisławem na lotnisku po przylocie do kraju by objąć diecezję. - - Powitał mnie wówczas swoim ciepłym uściskiem dłoni któremu towarzyszył ujmujący uśmiechem - wspomina abp Hoser mówiąc, że to było dla niego pełen pokoju i ufności wprowadzenie w nową rzeczywistość.
Ze śp. bp Kędziorą abp współpracował bardzo blisko przez trzy lata. - Najbardziej jestem mu wdzięczny za jego pełne mądrości, nadziei i zaufania Bogu spojrzenie w przyszłość. On przed wszystkim widział dobro w drugim człowieku i starła się zobaczyć także dobro w wielu różnych sytuacjach, które na pierwszy rzut oka na takie nie wyglądały, co nie jest dziś cechą popularną - zauważył abp Hoser.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Były ordynariusz warszawsko-praski, podkreślił, że ostatnie lata zmarłego były dla jego otoczenia. niezwykle budującą lekcją. - Bp Stanisław z ogromną cichością i oddaniem znosił swoją chorobę i cierpienie ofiarowując je Boga za diecezję. Pokazywał nam tym samym - czym w swojej istocie jest powołanie kapłańskie - zwrócił uwagę abp Hoser.
Podkreślił, że jego odejście z tego świata otwiera przed diecezją warszawsko-praską zdroje Bożych łask. - Wierzę, że mamy w nim w niebie wielkiego orędownika, który nadal będzie nas wspierała swoim wstawiennictwem- wyznał arcybiskup.
Śp. bp Stanisław Kędziora zmarł w wieku 83 lat. Urodzony 6 grudnia 1934 w Seligowie. Święcenia kapłańskie przyjął 3 sierpnia 1958 z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego. Był wykładowca a później prefektem Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie.
Na biskupa został wyświęcony 25 marca 1987 roku w kolegiacie w Łowiczu stając się biskupem pomocniczym archidiecezji warszawskiej i wikariuszem generalnym. Po podziale administracyjnym Kościoła w Polsce w roku 1992 przez kolejne dziewiętnaście lat był bp pomocniczym diecezji warszawsko-praskiej. Za biskupie zawołanie wybrał sobie słowa Secundum Verbum Tuum – „Według słowa Twego”