Do użytku parafian oddano stary, mały kościół pw. Krzyża Świętego przy ul. Westerplatte. Nowy proboszcz planuje jednak wybudowanie nowego kościoła na terenie Zarzecza oraz kaplicy na Kolonii. Wyznaczono
już teren pod budowę.
Przy nowej parafii pw. Miłosierdzia Bożego z wolna powstają nowe wspólnoty. Codziennie o godz. 17.45 grupa osób odmawia Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Odprawiane są nowenny: w każdy wtorek po Mszy
św. wieczornej do Matki Bożej Świdnickiej Uzdrowienia Chorych, a w środę, również po Mszy św. wieczornej, do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W ostatnią sobotę miesiąca jest Msza św. wypominkowa za zmarłych.
Organizuje się też służba liturgiczna.
Kościół Krzyża Świętego
ma długą historię. Już w 1267 r. dzięki fundacji książęcego wójta założono w Świdnicy szpital pod wezwaniem św. Michała. Szpital ten powierzył książę Henryk IV Probus wrocławskim krzyżowcom z czerwoną
gwiazdą. Bogaci mieszczanie świdniccy wspomagali zakonników dotacjami, jeden z nich zapisał szpitalowi znajdujący się w pobliżu młyn, do szpitala należała również winnica. Ze względu na łagodniejszy niż
obecnie klimat było takich winnic w pobliżu miasta sporo. W 1340 r. książę Bolko II Mały założył komandorię krzyżowców, to jest przepisał szpital z należącym doń majątkiem zakonowi. Przy komandorii
wybudowano w nieznanym bliżej czasie kościół pod wezwaniem św. Michała, uległ on jednak zniszczeniu podczas oblężenia przez wojska cesarskie w 1633 r. Dopiero w 87 lat później odbudowano kościół.
Po sekularyzacji zakonów w Prusach w 1810 r. krzyżowcy z czerwoną gwiazdą opuścili Śląsk i wyjechali do Austrii, gdzie przetrwali do czasów obecnych.
Bogaty świdniczanin Johann Joseph Dittrich zakupił opustoszały kościół i zaadaptował go na mieszkania. Świątynię podzielono na dwie kondygnacje. Właściciel budynku w czasie wojen napoleońskich podejmował
w nim cara Rosji Aleksandra I. Dittrich wybudował sobie pałac w pobliskim Mokrzeszowie i przeniósł się tam na stałe, tak więc budynek zmienił właściciela. Dolną część zajął skład kupiecki, a w górnej
części miała siedzibę miejscowa loża masońska Herkules. Od 1848 r. w górnej kondygnacji odbywały się posiedzenia rady miejskiej. Dzięki proboszczowi kościoła Świętych Stanisława i Wacława ks. Hugo
Simonowi udało się wykupić budynek z rąk masonów i przywrócić go chrześcijanom w 1865 r. Kościół przebudowano i 29 września 1868 r. poświęcono. Od tej pory świątynia nosi wezwanie Krzyża Świętego.
W budynku komandorii w 1874 r. powstał sierociniec, obecnie jest tam m.in. Klub Inteligencji Katolickiej.
Przy opracowani niniejszego tekstu korzystałam z przetłumaczonej z języka łacińskiego przez Sobiesława Nowotnego książki pt. Historia świdnickiej katedry t. I, ks. Hugo Simona, jak również z notatek S. Nowotnego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu