Reklama

W diecezjach

Prymas Polski do młodych

„Twoje życie nie jest anonimowe. Nie jest przypadkiem czy walką o przetrwanie. Ono jest jedyne i wyjątkowe, bo takie podarował ci Bóg. On ma konkretne marzenie związane właśnie z tobą, z twoim życiem i z twoją przyszłością” – mówił w Niedzielę Palmową do młodych Prymas Polski abp Wojciech Polak.

[ TEMATY ]

młodzi

Niedziela Palmowa

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita gnieźnieński modlił się z młodzieżą w Chodzieży, gdzie odbyło się jedno z wielu organizowanych tego dnia spotkań młodych. W homilii Prymas prosił młodych, aby się nie bali, strach bowiem – jak mówił – paraliżuje, zamyka i niszczy.

„Co się stało z uczniami Jezusa? Co się w nich stało, że tak szybko uciekli? Dlaczego Go opuścili, właśnie wtedy, gdy może najbardziej ich potrzebował? Kto lub co nimi zawładnęło? Opuścili Go i uciekli, bo się po prostu bali” – tłumaczył abp Polak przypominając, że uczynili to mimo wcześniejszych gorących zapewnień o oddaniu i wierności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Nie przyszliśmy jednak po to, aby ich oskarżać i wytykać palcami – kontynuował Prymas. – Wiemy przecież dobrze, a myślę, że wielu z nas wie to nie tylko w teorii, ale i z doświadczenia, że trzeba samemu bardzo uważać, by nie powtórzyć za Piotrem: choćby wszyscy zwątpili, to na pewno nie ja” – mówił abp Polak.

Reklama

Metropolita gnieźnieński przekonywał też młodych, że nie trzeba się bać, bo przecież Bóg zna ich lepiej niż sami się znają, zna też wyzwania, jakimi muszą sprostać i nie opuści ich, ani nie zostawi. Dał też młodym radę, by pomocy i siły do tego szukali w modlitwie. Właśnie w ciszy modlitwy – mówił – „wsłuchując się w głos Boga w naszym sumieniu, otwierając się na Niego, gdy mówi do nas poprzez Pismo Święte, gdy obdarza nas swoim miłosierdziem w sakramencie pojednania, gdy daje nam siebie w komunii świętej, doświadczyć możemy uwolnienia i prawdziwej wewnętrznej wolności”.

Nie trzeba też – kontynuował Prymas – zamykać się na pomoc innych: rodziców, kapłanów, katechetów. „Ważne, abyśmy nie chcieli pozostawać sami” – tłumaczył, prosząc młodych słowami papieża, aby nie pozwolili, by ich jedynym oknem na świat stał się komputer i smartfon.

Przypomniał też młodym, że ich życie nie jest anonimową, przypadkową egzystencją czy też drapieżną walką o przetrwanie. Nie jest też jednym z wielu podobnych, czy wręcz skopiowanych i powielonych, jakby „zeszły z jakieś Bożej taśmy produkcyjnej”.

„Ono jest naprawdę jedyne i wyjątkowe, bo takie podarował ci Bóg. Ono jest twoje własne. On zaś ma konkretne marzenie związane właśnie z Tobą, z Twoim życiem, z Twoją przyszłością. On ma wobec ciebie swój plan. Ma dla ciebie twoje powołanie. I jest z tobą” – mówił na koniec do młodych Prymas Polski.

Mszę św. poprzedziły Gorzkie Żale w chodzieskim kościele pw. św. Floriana i procesja z palmami ulicami miasta, w której wspólnie z młodymi szedł Prymas Polski. Po Mszy św. młodzież wystawiła przed kościołem pw. Nawiedzenia NMP Misterium Męki Pańskiej. Pasyjne przedstawienie, w którym nie brakowało odniesień do duchowej kondycji współczesnego świata, zwłaszcza świata ludzi młodych, nawiązywało w swej treści do Misterium przeżywanego podczas każdej Eucharystii. Msza św. bowiem – jak tłumaczyli organizatorzy – jest ofiarą Ciała i Krwi Jezusa, składaną na naszych ołtarzach dla upamiętnienia ofiary Krzyża.

2018-03-25 19:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stara Wieś: zakończyły się XII Ignacjańskie Dni Młodzieży

[ TEMATY ]

młodzi

Graziako

Pod hasłem „12 okruchów” od 28 lipca do 1 sierpnia w Starej Wsi na Podkarpaciu odbyła się dwunasta edycja Ignacjańskich Dni Młodzieży (IDM). Hasło nawiązywało do sceny, w której uczniowie po cudownym rozmnożeniu chleba przez Jezusa zbierają dwanaście koszów ułomków.

Ignacjańskie Dni Młodzieży to wakacyjne wydarzenie adresowane do gimnazjalistów i licealistów z całej Polski. Przyjeżdżają na nie głównie młodzi, należący do jezuickiego duszpasterstwa młodzieżowego Magis. Cechą charakterystyczną IDM-ów są różnotematyczne warsztaty. Ideą jest to, aby ukazać, że wykorzystując własne talenty można wielbić Pana Boga.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II - największy z Polaków

Niedziela Ogólnopolska 21/2017, str. 18-19

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

urodziny

©Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

Gdyby św. Jan Paweł II żył, 18 maja obchodziłby urodziny. Jego wpływ na nas pozostaje wielki i błogosławiony. Papież Polak głosił Ewangelię z nową mocą, będąc we wszystkim wierny nauczaniu Jezusa. Gdy wspominam postać św. Jana Pawła II, to najpierw staje mi przed oczami jego wielka miłość do nas, jego rodaków, i do Polski.

Ta miłość wręcz przynaglała naszego Papieża do pielgrzymek do Polski. Także w Rzymie cieszyliśmy się szczególną troską. W „polskich” audiencjach, organizowanych czasem co kilka dni w Watykanie, uczestniczyły w sumie setki tysięcy osób. Gdziekolwiek Jan Paweł II rozmawiał z rodakami – w Polsce, w Rzymie czy w czasie spotkań z Polonią rozsianą po całym świecie – wszędzie okazywał swoją radość i wzruszenie. Przytulał, znajdował słowa otuchy, patrzył z czułością i troską. W czasie stanu wojennego organizował międzynarodową pomoc dla Polski. Gdy była taka potrzeba, to – jak mądrze kochający ojciec – przestrzegał nas przed naszymi słabościami. Mobilizował do nawrócenia i wierności Chrystusowi. Mówił z bólem o tym, co go w jego Ojczyźnie i w postawach Polaków niepokoiło czy wręcz bolało. Odnosił się do nas jak zatroskany i współcierpiący przyjaciel, a nie jak chłodny, zewnętrzny obserwator. Nie próbował nawet ukrywać swojej wielkiej miłości do Ojczyzny. W czasie czwartej pielgrzymki wręcz wykrzyczał swój niepokój o los Polski: „Może dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć!” (Kielce, 3 czerwca 1991 r.). Te słowa zawsze mnie wzruszają. Cała postawa św. Jana Pawła II w odniesieniu do rodaków i Ojczyzny świadczyła o tym, że w każdej chwili gotowy był oddać życie w obronie swojego ukochanego Narodu.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: napływ wiernych przy grobie Franciszka pół roku po jego śmierci

2025-10-21 20:59

Vatican News

W bazylice Santa Maria Maggiore, sześć miesięcy po śmierci papieża Franciszka, liczni pielgrzymi oddają hołd miejscu spoczynku argentyńskiego Ojca Świętego, który pozostał w sercach wielu ze względu na swoją bliskość wobec osób w potrzebie. Kardynał Rolandas Makrickas, archiprezbiter bazyliki, podkreśla: „Ludzi przyciąga jego radość życia Ewangelią w autentyczny sposób".

Biała róża postawiona obok napisu Franciscus wydaje się być prezentem dla tych, którzy 21 października zostali zaskoczeni porannym deszczem w Rzymie, a mimo to ustawili się w kolejce, aby wejść do papieskiej bazyliki Santa Maria Maggiore. Przed grobem papieża Franciszka oddali mu hołd dokładnie sześć miesięcy po jego odejściu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję