Reklama

Zrozumieć Mszę św.

Przeistoczenie - przemiana chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa

Niedziela kielecka 48/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczególnym momentem Mszy św. jest ta część modlitwy eucharystycznej, która bezpośrednio wiąże się z przypomnieniem i uobecnieniem gestu Jezusa z Wieczernika, który wziąwszy chleb i wino wypowiedział słowa: „To jest Ciało Moje..., to jest Krew Moja...”.
Tę część modlitwy eucharystycznej otwiera prośba zwana epiklezą. Jej nazwa pochodząca z języka greckiego (od słowa epikaleo), oznacza wezwanie skierowane do Boga Ojca, aby zesłał na dary chleba i wina moc Ducha Świętego, który je przemieni w Ciało i Krew Chrystusa. Po przeistoczeniu czyli konsekracji, zanosimy do Boga jeszcze jedną epiklezę - prośbę, aby Duch Święty uświęcił i w miłości zjednoczył Chrystusem oraz z innymi ludźmi tych, którzy będą przyjmować Ciało i Krew Zbawiciela.
Po epiklezie następuje w każdej modlitwie eucharystycznej opowiadanie o ustanowieniu i konsekracja. Początkowy fragment tego opowiadania jest inny w każdej modlitwie, natomiast same słowa Chrystusa Pana brzmią jednakowo we wszystkich dziesięciu modlitwach eucharystycznych, przy czym zapis tych słów opiera się na relacjach ewangelistów - Marka, Mateusza i Łukasza oraz św. Pawła (1 Kor 11, 23-25).
„Poprzez słowa i czynności Chrystusa dokonuje się Ofiara, jaką sam Chrystus ustanowił podczas Ostatniej Wieczerzy, kiedy swoje Ciało i Krew złożył w darze pod postaciami chleba i wina, dał je Apostołom do spożywania i picia oraz polecił im uwieczniać to samo misterium” (OWMR 79 d). Po przeistoczeniu i ukazaniu wiernym konsekrowanych postaci kapłan wypowiada słowa wprowadzające do aklamacji wiernych: Oto wielka tajemnica wiary, albo: Uwielbiajmy tajemnicę wiary, albo: Wielka jest tajemnica naszej wiary, albo wreszcie: Tajemnica wiary. Odpowiedź wiernych (różna w zależności od słów kapłana) jest wyznaniem wiary w misterium śmierci i zmartwychwstania Chrystusa oraz wyrazem oczekiwania na Jego ponowne przyjście.
W imieniu zgromadzonych wokół Ciała i Krwi Pana, kapłan wypowiada dalszą część modlitwy eucharystycznej. Jest to najpierw tzw. anamneza czyli upamiętnienie głównych wydarzeń z życia Chrystusa: Jego męki, śmierci i uwielbienia, a także złożenie Bogu Ojcu w darze Ciała i Krwi Jego Syna. Kościół, zwłaszcza tu i teraz zgromadzony w Duchu Świętym, składa Ojcu nieskalaną Ofiarę.
Po tym następują modlitwy wstawiennicze - w zjednoczeniu z całym Kościołem w niebie i na ziemi składamy Ofiarę za wszystkich żywych i zmarłych członków wspólnoty wiernych, wdzięczni za Odkupienie dokonane przez Chrystusa.
Modlitwę eucharystyczną kończy uroczysta doksologia (od greckich terminów: doksa- chwała i logos - słowo) - to fomuła wyrażająca chwałę, uwielbienie Boga Trójjedynego: Ojca, przez Chrystusa, w Duchu Świętym.
Aklamacja Amen- od hebrajskiego rdzenia aman - wyraża zgodę, potwierdzenie ze strony zgromadzenia modlitwy, jaką w jego imieniu kapłan zaniósł do Boga. Św. Augustyn uczył, że powiedzieć Amen to złożyć podpis pod jakimś dokumentem (czasem mówimy: podpisuję się pod tym obiema rękami...). Aby wierni mogli szczerze i prawdziwie wypowiedzieć swoje Amen na koniec modlitwy, muszą być spełnione dwa warunki.
Pierwszy warunek - ze strony kapłana przewodniczącego Mszy św. Powinien on tę modlitwę wypowiadać z głęboką wiarą w to, co modlitwa wyraża; ze świadomością, że stoi przed Bogiem, przed obliczem Jego majestatu. Konieczna jest poprawna dykcja, wolne, spokojne tempo wypowiadania modlitwy, bez pośpiechu czy zniekształcania słów (np. z powodu wady wymowy, albo braku zębów - trzeba je w miarę możności naprawić!), nie powinno być w słowach modlitwy kapłana ckliwej, czułostkowej dewocji, ani patosu, który by wiernych raził i utrudniał im złączenie się ze słowami kapłana.
Drugi warunek muszą spełnić wszyscy zgromadzeni: w modlitwę kapłana trzeba się wsłuchiwać i podejmować wynikający z wiary wysiłek, aby tę modlitwę uczynić swoją, aby ona miała oddźwięk w moim sercu; aby trwać w zjednoczeniu w Bogiem, przez Jezusa Chrystusa. Bez tego wysiłku wiary i skupienia słowa modlitwy przebrzmią bez skutku w sercach. Niech więc i kapłanowi i wiernym przyświeca podczas każdej modlitwy starochrześcijańska zasada sformułowana przez św. Benedykta w jego Regule zakonnej (rozdz. 19): „Tak stójmy przed Bogiem [podczas modlitwy] aby nasza myśl zgadzała się ze słowami, jakie wypowiadają usta”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +13 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: edukujmy młodych do stawiania czoła wyzwaniom i wzrostu solidarności

2024-05-10 16:37

[ TEMATY ]

młodzi

edukacja

papież Franciszek

PAP/Riccardo Antimiani

Edukować młodych tak, aby mogli stawiać czoła wyzwaniom - takie wezwanie skierował dziś Ojciec Święty do odwiedzających go pracowników Merrimack College z Massachusetts w USA. Papież podkreślił konieczność wspierania tych, którym się przekazuje wiedzę, w integrowaniu trzech „języków”: umysłu, serca, ręki, tzn. w budowaniu swojego życia w pełnej zgodności między wspomnianymi trzema wymiarami. Tego bardzo potrzeba pośród trudnych sytuacji współczesnego świata.

Wszystko to, jak zaznaczył Franciszek, ma prowadzić do następnego celu w życiu młodych: wzrostu solidarności, ubogacenia się miłością. Ojciec Święty również tutaj nawiązał do obecnych okoliczności.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję