Wartość młodości
Rozpoczynając dziękczynną Mszę św., wicedyrektor szkoły Jarosław Skorulski poprosił zebranych, by włączyli się w modlitwę o to, by najbliższy czas sprzyjał rozwojowi duchowemu, intelektualnemu i ludzkiemu
wszystkich, którzy są związani z tą szkołą. W homilii Ksiądz Biskup, wspominając własny zjazd szkolnej klasy, zorganizowany z okazji 50-lecia matury, podkreślił, jak ważną wartością jest młodość i przygoda
z nauką. „Przygoda to trudna, wymagająca systematycznego wysiłku, ale fascynująca - mówił bp Dyczkowski. - Ta szkoła szczególnie mobilizuje do nauki, bo mniejsze klasy ułatwiają kontakt
z profesorami i zrozumienie treści przekazywanej wiedzy”. Za 10-letni wysiłek budowania szkoły katolickiej, tworzenia w niej atmosfery miłości, wychowywania ludzi uczciwych, solidnych i pracowitych
Ksiądz Biskup podziękował dyrektorowi Markowi Budniakowi oraz całemu gronu pedagogicznemu.
Katolickie Liceum Ogólnokształcące powstało w 1994 r. z inicjatywy Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. Pierwsi absolwenci opuścili szkołę w 1998 r.
Rok później utworzono gimnazjum, które obecnie wraz z liceum tworzy Zespół Szkół Katolickich im. św. Stanisława Kostki. Historię tych 10 lat pokazano podczas części artystycznej jubileuszu, która
odbyła się w Lubuskim Teatrze.
Bogactwo talentów
Realizacja koncertu jubileuszowego oparta została na przebiegu dwóch równoległych akcji scenicznych: prezentacji artystycznych uczniów i absolwentów szkoły oraz krótkich rozmów z zaproszonymi gośćmi. W ten sposób licznie zgromadzeni w teatrze, przyjaciele szkoły mogli zobaczyć bogactwo artystycznych talentów oraz posłuchać, co o swojej szkole mówią nauczyciele, uczniowie, absolwenci i rodzice. Był występ chóru gospelowego „Kambug”, teatralna etiuda Palce w wykonaniu Teatru „Pretekst”, Śluby panieńskie w wykonaniu Teatru Mimezis, występy solistów: Natalii Iwaniec, Michaliny Budniak, Małgorzaty Tokarskiej i Jessici Merstein oraz zespołów: „W-Z”, „Odmieńcy”, „Fruit of the Light”, „Bez nazwy”. Warto zaznaczyć, że edukacja artystyczna i teatralna jest w szkole bardzo ważna, stanowi bowiem formę rozwoju młodego człowieka. Na 140 uczniów ok. 30 osób należy do grupy teatralnej, kolejnych 20 jest zaangażowanych w szkolną scholę i zespół „Kambug”. Zarówno w wypowiedziach absolwentów, jak obecnych uczniów przewijał się temat kameralności szkoły, z której wynika dobry kontakt z nauczycielami, poczucie akceptacji, szeroko pojęte wychowanie. To wszystko sprawia - jak powiedziała absolwentka Julita Zawisza - że „do tej szkoły się nie tylko chodziło, ale się nią żyło”.
Zdobywać wiedzę
Ważną przestrzenią w życiu szkoły są kontakty z rodzicami. „Komunikacja międzyludzka jest coraz trudniejsza i rodzice są zamknięci na szkołę, są zamknięci na przyjmowanie informacji o swoim dziecku - uważa dyrektor Budniak. - Mają zwykle wyidealizowany obraz dziecka i nie potrafią przyjąć informacji o nim, które mogą służyć w pracy nad dzieckiem”. Dlatego w szkole dba się o kontakty z rodzicami, organizuje się dla nich spotkania formacyjne i indywidualne. Współdziałanie nauczycieli i rodziców w wychowywaniu i nauczaniu młodych ludzi przynosi realne owoce. Absolwenci liceum uczą się na KUL-u czy Uniwersytecie Jagiellońskim. „My zawsze tak pracowaliśmy, żeby młodzież miała pełną swobodę wyboru i mogła studiować na najlepszych uczelniach. Uczymy ich czerpać wiedzę z bogactwa nauki, kultury i chrześcijaństwa po to, aby sprostali wyzwaniom, jakie przed nimi stoją” - mówi Dyrektor. Obecnie w gimnazjum i liceum uczy się 140 uczniów, szkołę opuściło 380 absolwentów, w tym 199 to maturzyści. I to oni przede wszystkim wyśpiewali na zakończenie jubileuszowej Mszy św. pieśń o swoim patronie - św. Stanisławie: „Młody jak my, wesoły jak my. Prosta jest jego droga. Kochał jak my, goręcej niż my. Stanisław wybrał Boga”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu