Reklama

Rymy prosto z serca...

Niedziela szczecińsko-kamieńska 49/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moje dzieci to moje nadzieje.
Wiara w przyszłość i dobro człowieka,
Które nie może czekać,
Że ktoś za mnie je potem zasieje.

Niemal każdy człowiek miał kiedyś w swym życiu chwilę poetyckiego natchnienia. Próbowaliśmy pisać liryczne strofy, w których zawierała się głębia serca, ludzkich przeżyć, tęsknoty i radości, a przede wszystkim wiary w Boga. Wiele z tych utworów nie ujrzało światła dziennego, stając się dziedzictwem wielkiej tajemnicy. Są jednak autorzy, którzy pragną bogactwem swego wnętrza ubogacić innych, swoimi poetyckimi myślami przekazać innym uniwersalne, ponadczasowe prawdy. Do tego grona bez wątpienia należy chojeńska poetka Dorota Dobak-Hadrzyńska, od kilkunastu lat pisząca niezwykłe w swej treści utwory poetyckie.
Szczecinianka z urodzenia, od wielu jednak lat związana z Chojną, gdzie uczy obecnie informatyki w SP nr 2. Pisze rymami i tak też tytułuje swoje tomiki, za które już otrzymała w kraju sporo nagród. Najbardziej jednak ceni sobie to, że jej utwory znalazły się w ogólnopolskiej antologii wierszy poświęconych Ojcu Świętemu w 25. rocznicę pontyfikatu i ks. Jerzemu Popiełuszce z racji 20. rocznicy męczeńskiej śmierci. Niedawno ukazał się jej kolejny, wzruszający tomik Moje rozmowy rymami z rodzicami. Po wieczorze autorskim, który odbył się w historycznych murach Biblioteki Miejskiej w Chojnie, poprosiłem autorkę o podzielenie się z czytelnikami Niedzieli poetyckimi myślami.
Z Dorotą Dobak-Hadrzyńską rozmawia ks. Robert Gołębiowski.

Reklama

Ks. Robert Gołębiowski: - Tematem tego tomiku są dzieci, choć właściwie adres jest skierowany w inną stronę…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dorota Dobak-Hadrzyńska: - Tak, rzeczywiście. Do tej pory napisałam dużo utworów tylko dla dzieci, bo pracuję z nimi i szczerze mówiąc, łatwiej mi czasem jest się z nimi porozumieć niż z dorosłymi. Ten tomik to chęć napisania o trudnej sytuacji dzieci w dzisiejszej rzeczywistości. Piszę ku przestrodze, ku refleksji nad tym, co najważniejsze. Pogoń za pieniądzem prowadzi często do tego, że rodzice zapominają o problemach własnych dzieci. Delikatnie chcę o tym przypomnieć.

- Niemal wszystkie dotychczasowe zbiory utworów mają jedno wspólne słowo: „rozmowa”. Co dla poetki znaczy ten termin?

- Moim świadomym zamiarem było porozmawianie z czytelnikiem. Pisząc, zawsze mam kogoś na myśli. W rozmowie pragnę zawrzeć pewien przekaz: ktoś mnie najpierw słucha, czytając wiersz, a później będzie miał szansę się wypowiedzieć, pokazując swym życiem, czy moje myśli wpłynęły na jego postawę.

- A czy są już jakieś odczuwalne dowody takiej ingerencji we wnętrze drugiego człowieka?

Reklama

- Z całą skromnością muszę powiedzieć, że tak. Kiedyś po wieczorze autorskim, gdy czytałam wiersze o patologiach i problemach rodzinnych, podeszło do mnie małżeństwo i powiedziało: „To było o nas! Dzięki Pani zrozumieliśmy, co robimy złego! Przyrzekamy, że od tej pory przebudujemy swoje małżeńskie życie!”. Dla takich słów warto pisać. Nawet, jeśli skorzysta z tego „chociażby tylko” lub „aż” jeden człowiek.

- Wymowa tego tomiku jest dość smutna. Dzieciństwo przedstawione jest w nastroju pesymizmu. Czy to wynika z jakichś bolesnych doświadczeń?

- Niestety tak. Praca nauczyciela niesie ze sobą ogrom obserwacji, i to szczególnie tych negatywnych. Skonstruowałam ten tomik chronologicznie: od momentu poczęcia, przez świadome macierzyństwo, narodziny dziecka, wychowywanie, do osiągnięcia dojrzałości, po to by przypomnieć rodzicom o ich powołaniu. Spotkałam wiele dzieci zimnych wewnętrznie, bitych, katowanych, takich, które nie znają swoich rodziców czy wręcz się ich wyrzekają. Ten tomik jest trudny w odbiorze, ale takim ma być. Ma na celu wstrząsnąć rodzicami, powiedzieć im: „Zajmijcie się wreszcie z sercem napełnionym miłością swoimi dziećmi!”.

- Przez wszystkie utwory przebija także mocny akcent wiary, odniesienia do Pana Boga…

- Wywodzę się ze szczecińskiego środowiska oazowego, dlatego jest zrozumiałe, że pragnę w wierszach zawrzeć uniwersalny przekaz ewangeliczny. Wiara jest dla mnie najważniejszym czynnikiem motywującym mnie do wszystkiego. Staram się więc, by i te wiersze w pewien sposób ewangelizowały.

- Bardzo serdecznie dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gest samarytańskiej miłości

2025-07-08 07:36

Niedziela Ogólnopolska 28/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

pl.wikipedia.org

O miłości Boga i ludzi jest dzisiejsze słowo Boże. Temat z pozoru dość miły i przyjemny. Wiąże się jednak także z konkretnymi wymaganiami. Kiedy pojawiają się one na horyzoncie, istnieje naturalny odruch tłumaczenia sobie, że to nie dla mnie, że nie na dzisiejsze czasy, że to zbyt trudne lub nudne, że jeśli już, to może później... W pierwszym czytaniu Mojżesz zauważa, że Boże polecenia są w zasięgu naszych możliwości. Przestrzega jemu współczesnych, aby woli Bożej nie traktowali jako niepoznawalnej czy niemożliwej do wypełnienia.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Lycarion May błogosławiony: przykład pokoju w podzielonym świecie

2025-07-13 09:22

[ TEMATY ]

Bł. Lycarion May

Vatican Media

Błogosławiony Lycarion May

Błogosławiony Lycarion May

Naśladował Jezusa, poświęcając się delikatnemu dziełu wychowania, promocji ludzkiej i formacji chrześcijańskiej, z troską otaczając tych, którzy zostali mu powierzeni i przyjmując krzyż: tak kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, podsumował życie i duchowe dziedzictwo marysty Lycariona Maya (znanego w świecie jako François Benjamin), który 12 lipca został beatyfikowany w parafii św. Franciszka Salezego w Barcelonie.

Przewodnicząc obrzędowi w imieniu Leona XIV, kardynał Semeraro przypomniał tzw „Tragiczny Tydzień” w katalońskim mieście: pod koniec lipca 1909 roku ludność zbuntowała się przeciwko obowiązkowemu poborowi zarządzonemu przez rząd hiszpański. Kościoły, klasztory i katolickie instytucje edukacyjne stały się celem aktów przemocy – tak bardzo, że w nocy z 26 na 27 lipca szkoła braci marystów została podpalona, a następnego ranka zakonnicy zostali zastrzeleni. Brat Lycarion – znany jako gorliwy i odważny zakonnik, oddany chrześcijańskiemu wychowaniu dzieci – był pierwszym, który stracił życie, a jego ciało zostało zmasakrowane kamieniami i maczetą z powodu odium fidei (nienawiści do wiary).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję