Reklama

Bogactwo białego opłatka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzielenie się opłatkiem to typowo polski zwyczaj. Wyraża więź, jedność, pokój, przebaczenie i braterstwo. Biel opłatka przypomina o pojednaniu, niewinności i czystości. Jego delikatność i kruchość współgra z atmosferą miłości i serdeczności, którą tak łatwo zepsuć. Czy wyobrażamy sobie Wigilię bez opłatka? Uważamy przecież, że nie wypada zasiadać do wigilijnego stołu, nie podzieliwszy się najpierw kawałkiem cienkiego, słodkiego chleba. Dla wielu z nas opłatek to namacalny wyraz naszych tęsknot za domem rodzinnym, za tymi, którzy już odeszli i teraz żyją w naszych sercach, za radością i szczęściem. Niektórym na pamięć przychodzi postać ojca, biorącego na początku wieczerzy opłatek swoimi spracowanymi dłońmi. Pamiętamy twarz matki. Pamiętamy dziadków przytulających nas, gdy byliśmy mali. Czujemy nawet zapach tamtej choinki i smak tamtej herbaty. Chcemy urzeczywistniać tamtą atmosferę. Chcemy być tak samo życzliwi i radośni. Staramy się. Pielęgnujemy tradycję. Z łamaniem opłatka związane są duże emocje. To bardzo uroczysta i jedyna w roku chwila nie tylko dla tych, którzy się kochają. Dzielenie opłatkiem to moment, kiedy skłóceni ludzie spoglądają sobie prosto w oczy i podają ręce. Mimo, że zwykle łamaniu opłatka towarzyszy składanie życzeń, to często trudno wypowiedzieć najprostsze słowa. Wzruszenie ściska gardło. Opłatek uczy, że nawet ostatni kawałek chleba należy podzielić z bliźnim. Jedna skłóconych i zbliża oddalonych.
Jeśli nie możemy przełamać opłatka z drogim nam człowiekiem osobiście, to opłatek wysyłamy w liście. Cienkie płatki z ciasta pszennego dołączamy do świątecznych życzeń. W polskiej kulturze opłatek stał się symbolem jedności Polaków, rozsianych po całym świecie. Nierzadko oblewany był łzami tęsknoty i żalu za krajem oraz bliskimi. „W czasie Adwentu z niecierpliwością wyczekujemy przybycia organisty czy kościelnego z opłatkami. Przez cały listopad wypiekają oni tysiące opłatków, aby niemi obdarzyć wszystkich parafian, zarówno bogatych, jak ubogich” - pisał w 1928 r. Seweryn Udziela. Dzisiaj opłatek roznoszony jest przez kapłanów czy członków rad parafialnych. Można go kupić w sklepie, dołączany bywa do codziennej prasy. Nie oznacza to jednak, iż stracił swoje znaczenie. Wciąż przyjmując opłatek chcemy otworzyć się na ciepło ogarniające nasze serca. Ten delikatny kawałek chleba darzymy ogromnym szacunkiem: na wigilijnym stole, na białym obrusie kładziemy go w pierwszej kolejności, uważamy, żeby odłamki i okruchy nie spadały na podłogę, nigdy opłatka nie wyrzucamy. Dajemy go także zwierzętom. Wielu z nas sądzi, że obecność opłatka w domu przynosi spokój, błogosławieństwo Boże, szczęście i dostatek, dlatego niektórzy przechowują kawałek opłatka ze świątecznego stołu aż do następnej Wigilii.
Biorąc do ręki biały opłatek, aby się nim podzielić z innymi, pamiętajmy, że to odpowiednia okazja do pokazania, że się kochamy, szanujemy, darzymy życzliwością i przyjaźnią. Niech łamanie opłatka nie będzie pustym zwyczajem. I choć o miłość i przyjaźń trzeba dbać zawsze, bez względu na szczególne okazje, to wykorzystajmy ten niecodzienny moment. Niech uświadamia nam on, że rzeczy naprawdę cenne przychodzą do nas najczęściej w postaci niepostrzeżonej, nie tylko wtedy, kiedy na to czekamy. Zastanawialiśmy się nad tym? Czy umiemy je zauważyć?

Do Polski opłatek przybył wraz z chrześcijaństwem i do XV w. używany był wyłącznie w liturgii. Od XVI w. opłatki zaczęto stosować do czynności świeckich: posmarowane miodem używano jako przysmak czy przekąskę do wina, pieczętowano nimi listy, wykonywano z nich ozdoby świąteczne (tzw. światy). Przy jednoczesnym uwzględnianiu roli obrzędowej opłatków, ich używanie rozwinęło się w wierzeniach i zwyczajach związanych ze świętami Bożego Narodzenia. Dla Polaków łamanie opłatka jest nieodłącznym elementem Wigilii, rozpoczynającym tę uroczystą wieczerzę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Wiceprezydent Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska

2025-09-18 14:00

[ TEMATY ]

Warszawa

Adobe Stock

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

- Popierałem stanowisko prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Z żalem przyjąłem, że dzisiaj to stanowisko zostało wycofane i zastąpione absolutnie fasadowym dokumentem. Dla mnie jest to trudne, ponieważ odpowiadam za sprawy społeczne (...). W związku z tym poinformowałem prezydenta, że nie mogę być dalej twarzą polityki społecznej w mieście i złożyłem rezygnację z tego stanowiska - powiedział PAP Wiśnicki.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik Episkopatu: Przekaz medialny może być przestrzenią spotkania, dialogu i pojednania

2025-09-19 11:39

[ TEMATY ]

Ks. dr Leszek Gęsiak SJ

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Leszek Gęsiak

Ks. Leszek Gęsiak

Nasze słowa powinny pomagać odbiorcom spokojnie i świadomie interpretować rzeczywistość, pobudzać do refleksji, poszukiwania prawdy i dialogu. Takie podejście sprawia, że komunikacja staje się narzędziem pokoju – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ z okazji przypadającego 21 września Dnia Środków Społecznego Przekazu. Dzień ten w Kościele w Polsce obchodzony jest w trzecią niedzielę września.

Rzecznik KEP przyznał, że w ostatnich miesiącach, a nawet tygodniach, jesteśmy świadkami eskalacji konfliktów na różnych płaszczyznach życia politycznego i społecznego. „Pracownicy środków społecznego przekazu często wciągani są w toczące się konflikty i stają po którejś ze stron. Ale w komunikacji chodzi bardziej o bezstronność, o przedstawienie faktów i stanowiska każdej ze stron. W tym sensie przekaz medialny może być przestrzenią spotkania i dialogu” – zauważył ks. Gęsiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję