Reklama

Świętość - to pełnia człowieczeństwa

Nie jest łatwo mówić o świętości, zwłaszcza w naszych trudnych i burzliwych czasach. Bp Antoni Dydycz podjął się tego w bielskiej bazylice pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i św. Mikołaja w adwentowy wieczór, 6 grudnia 2004 r., kiedy tutejsi parafianie czcili Patrona swojej świątyni i uczestniczyli w rekolekcjach.

Niedziela podlaska 1/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Porywające słowa naszego Arcypasterza transmitowały: Radio Maryja będące w przededniu swojego 13-letniego jubileuszu oraz Telewizja Trwam. Po skończonej homilii rozległy się gorące oklaski dla Księdza Biskupa, który - idąc śladami świętego z Myry - przyniósł słuchaczom ciepło, radość i nadzieję.
Bielskie spotkanie z Arcypasterzem oraz z przedstawicielami stacji radiowo-telewizyjnej z Torunia zainaugurował spektakl słowno-muzyczny zatytułowany W drodze, w wykonaniu młodzieży szkolnej. Było to wspaniałe i wymowne przedstawienie, które, jak powiedział bp A. Dydycz, nie pozwoli zapominać o Mszy św., modlitwie i o Bożych przykazaniach.
Najważniejszym punktem uroczystości w prastarej świątyni Bielska, w ten mikołajowy wieczór, była koncelebrowana Msza św. pod przewodnictwem bp. Antoniego Dydycza, któremu towarzyszyli: dziekan bielski i proboszcz parafii ks. prał. Ludwik Olszewski; redemptorysta o. Piotr z rozgłośni toruńskiej, zastępujący nieobecnego dyrektora o. Tadeusza Rydzyka oraz ks. Artur Płachno z Katolickiego Radia Podlasie. Wśród rzeszy wiernych, przybyłych do bazyliki, było wielu sympatyków Radia Maryja z naszej diecezji, a nawet z dalekich zakątków Polski, m.in.: z Nowego Sącza, Limanowej i Koszalina.
„Dlaczego jest tyle nieprawości, zakłamania, niesprawiedliwości, tego wszystkiego, co degeneruje człowieka, niszczy jego relację z Bogiem i z otoczeniem? Szukajmy cierpliwie odpowiedzi na te pytania w ten adwentowy wieczór. Zacznijmy to poszukiwanie od wypatrywania człowieka, w którym moglibyśmy dojrzeć obraz i podobieństwo Boże” - mówił w homilii Ksiądz Biskup.
Takim człowiekiem jest niewątpliwie św. Mikołaj, patron bielskiej bazyliki. Kaznodzieja bardzo sugestywnie naszkicował portret Świętego. Jego kult rozwijał się tak szybko i był tak powszechny, że jeden z pisarzy średniowiecza zauważył: „Gdybym miał tysiąc ust i tysiąc języków, nie byłbym zdolny zliczyć wszystkich kościołów wzniesionych ku czci św. Mikołaja”. Tylko w Polsce mamy 327 kościołów i kaplic pod jego wezwaniem, a do najpiękniejszych należą świątynie: w Gdańsku, Elblągu i... Bielsku Podlaskim. „Ale najważniejsze przesłanie, które płynie ze wspomnienia św. Mikołaja, to jest to, jak wiele może zrobić człowiek, kiedy stara się być dobrym. A dobrym - znaczy świętym. I choć od śmierci Świętego z Myry minęło już 1700 lat, to jednak wydaje się, jakby żył on dzisiaj, obok nas, i rozdawał podarunki. Spełniał każde dobre marzenie, pomagał w biedzie i bezradności” - powiedział Ksiądz Biskup.
Przejmująca cisza w kościele świadczyła, że słowa te zapadły głęboko w sercach ludzi i skłoniły do refleksji - zwłaszcza, gdy Pasterz naszej diecezji mówił o środkach masowego przekazu, że są raczej środkami masowego zamieszania, gdyż bazują na skandalach, aferach, zbrodniach i wszelkich okrucieństwach, podważając nawet sens samego życia.
Nic dziwnego, że rodzi się szczególne zapotrzebowanie na nowe środki przekazu. To dlatego ludzie dobrej woli czują się bardzo blisko Radia Maryja i Telewizji Trwam. W naszych czasach ludzie muszą uświadomić sobie istnienie innego świata, któremu początek dało przyjście na ziemię Jezusa Chrystusa.” - podkreślił nasz Pasterz.
Drogą radiową o. T. Rydzyk pozdrowił wiernych zgromadzonych w bielskiej bazylice. Nie krył swej radości, że 13. rocznica powstania katolickiej rozgłośni stała się okazją do dziękczynienia Panu Bogu i Matce Najświętszej za to wielkie dobro, które jest udziałem wielu ludzi dobrej woli.
Po Mszy św. odmówiono Różaniec, a ok. godz. 21.00 z zaimprowizowanego studia w kościelnej plebanii popłynęły w eter Wieczorne rozmowy niedokończone na temat przygotowań do świąt Bożego Narodzenia w parafii i w rodzinie z udziałem bielszczan i ich duszpasterzy. Wielu słuchaczy, którym udało się dodzwonić do Bielska ze wzruszeniem życzyło toruńskiej rozgłośni, żeby nie ustawała w swojej apostolskiej pracy i aby Matka Boża czuwała nad nią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Życiodajna modlitwa

2025-07-22 10:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki.

Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego rodziny oczekują od księdza. W drodze powrotnej nie był z siebie dymny, ponieważ nękało go pytanie, dlaczego nie udało mu się przekonać przyszłych kapłanów do tego, że to modlitwa jest konieczna i najważniejsza, i że to o niej trzeba rozmawiać z ludźmi. Analizował spotkanie i zrozumiał, że bardziej przemawiają do młodych argumenty o służbie ludziom, ubogim, ciemiężonym, ale dużo mniej o prymacie modlitwy ponad tymi działaniami. Napisał list do seminarzystów.
CZYTAJ DALEJ

Na szczycie jadownickiej góry

2025-07-27 19:56

Marek Białka

Na Bocheńcu, na wysokości bezwzględnej, blisko 400 metrów nad poziomem morza, w klimatycznym i zacisznym miejscu, pełnym uroku, zieleni, którego epicentrum stanowi historyczny, z końca XVI w. kościółek pw. św. Anny, odbyły się uroczystości odpustowe ku czci patronki tego miejsca i kościoła.

Mszę świętą koncelebrowaną, pod przewodnictwem ks. Sylwestra Brzeznego, sprawowali nie tylko miejscowi kapłani, ale również księża przebywający w tym czasie na urlopach. Główny celebrans, a zarazem kaznodzieja odpustowy, nawiązał w homilii do wzorowego życia Anny i Joachima - rodziców Matki Bożej, którzy swoją świętością powinni dawać żywy przykład współczesnym rodzinom, zwłaszcza w okresie kryzysów małżeńskich, w których niewątpliwie brakuje słuchania i wzajemnego kompromisu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję