Reklama

Świąteczne okruchy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta, święta i po świętach! Tyle przygotowań, niecierpliwe oczekiwanie, masa planów związanych z wolnym czasem, a one tak szybko nam minęły. Tak dobrze nam było przez te parę świątecznych dni, żal że to już koniec. Jeszcze dom pachnie choinką, jeszcze w uszach brzmią ulubione melodie kolęd, jeszcze na ustach pozostał smak świątecznego ciasta, a tu trzeba nam wracać do codzienności.
Niewątpliwie obok smutku po minionych świętach Bożego Narodzenia, niektórym z nas nasuwa się refleksja co do jakości i trwałości naszych świątecznych przeżyć, emocji i wrażeń. Bo nie brakowało wrażeń, szczególnie tych wzrokowych. Towar na półkach świecił się i mienił, kusząc byśmy go zakupili. I często ulegaliśmy tej pokusie, mimo że dana rzecz była zbyteczna i niepotrzebna, „super okazyjna cena” była górą nad naszym zdrowym rozsądkiem. Ulegliśmy tej psychologicznej zagrywce i pozwoliliśmy się zarazić gorączką przedświątecznych zakupów.
A gdy już całymi rodzinami, zasiedliśmy przy świątecznym stole, który aż uginał się od obfitości potraw, jakoś dziwnie zabrakło tematów do rozmów. Byliśmy świadkami dziwnego paradoksu. Każdy czekał na tę chwilę, bo przecież tak mało mamy dla siebie czasu. Nareszcie była okazja by porozmawiać, by dowiedzieć się o sobie czegoś więcej niż tylko: o której wrócisz?!; ile masz dziś lekcji?!, ale często zamiast rozmowy zapadała krępująca cisza. Może pośpiewamy kolędy!... No tak, ale słowa kolęd pamiętamy tylko do pierwszej zwrotki, więc by się nie skompromitować przed rodziną, włączyliśmy na wszelki wypadek kasetę magnetofonową. Wciąż jakoś tak dziwnie i nieswojo, czegoś brak, choć nikogo nie brakuje. Sąsiadów już obgadaliśmy, znajomych też, a tu jeszcze cały wieczór przed nami. Dziwne, że tak nie mogliśmy się go doczekać, a teraz jedyne co pragniemy to jego rychłego zakończenia. Z pomocą przyszedł nam wyjątkowy i niezawodny „członek” rodziny - telewizor! I już nie czuliśmy się skrępowani, on sprostał naszym oczekiwaniom i wypełnił nasz świąteczny czas.
To niewątpliwie obraz z wielu polskich domów. Narzekamy na brak czasu, na kiepski kontakt z dziećmi, na trudną relację z współmałżonkiem, ale nie potrafimy wykorzystać świąt, by to naprawić, by to zmienić. Marudzimy, ale dobrze nam chyba z tym, bowiem nie robimy nic lub prawie nic, by to zmienić. A przecież w świętach Bożego Narodzenia jest jakaś magia, są one wyjątkowe i niepowtarzalne. Są świętami rodzinnymi, pełnymi ciepła i serdeczności. Ten specyficzny klimat jest jedyny i przynależny tylko tym świętom. I nie chodzi tu bynajmniej o świąteczny wystój, blask choinkowych lampek, czy też otaczającą nas zewsząd śniegową biel lub magię świątecznego obdarowywania się prezentami. Jest coś, co nas przemienia, wybiela niczym ten śnieg za oknem, który spowił wszystko dookoła, coś co czyni nas lepszymi. To świadomość istoty i sensu tychże świąt, bo nie sposób o niej zapomnieć. Wszystko o niej przypomina, od witryn sklepowych, pełnych malowniczych szopek, po organizowane wszelkiego rodzaju akcje charytatywne. Na ziemię przyszedł Zbawiciel, narodziło się Boże Dziecię, które niesie światu pokój i miłość. Obdarowując nas, pragnie byśmy i my dzielili się tymi darami, byśmy dostrzegli obok siebie drugiego człowieka, jego problemy i potrzeby, byśmy wyciągnęli ku niemu pomocną dłoń. I nie trzeba nam nawet wychodzić z domu. Wystarczy, że w naszych rodzinnych domach zapłonie Boży pokój i miłość, zagości wzajemna serdeczność i życzliwość, a już świat będzie lepszy. I wówczas codziennie będzie Boże Narodzenie, codziennie będzie rodził się nam Bóg, przynosząc pokój i miłość. Wówczas każdy dzień będzie wyjątkowy, pełen rodzinnego ciepła i serdeczności. Każdy dzień będzie jedyny, potrzebny, będzie niósł nowe szanse i możliwości, będzie wielkim świętowaniem, sensownym świętowaniem, nie przy telewizorze, lecz z Bogiem i dla Boga!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po raz pierwszy świecka kobieta zostanie kanclerzem archidiecezji

2025-07-03 10:19

[ TEMATY ]

Meksyk

Archidiecezja Meksykańska

María Magdalena Ibarrola y Suárez

María Magdalena Ibarrola y Suárez

Arcybiskup Prymas Meksyku, kardynał Carlos Aguiar Retes, ogłosił swoją decyzję o mianowaniu Marii Magdaleny Ibarroli y Suarez kanclerzem archidiecezji. Jest to pierwsza świecka kobieta na tym stanowisku - informuje portal ACI Prensa.

Ibarrola y Suárez ma dyplom z prawa kanonicznego z Papieskiego Uniwersytetu Meksyku i tytuł magistra administracji biznesowej z Universidad Latinoamericana. Od lutego 2019 r. pełni funkcję wicekanclerza archidiecezji Meksyku.
CZYTAJ DALEJ

Wielka awaria w Pradze. Stanął transport miejski, ludzie utknęli w windach

2025-07-04 13:37

[ TEMATY ]

Czechy

Praga

awaria

blackout

zabrakło prądu

Adobe Stock

Blackout w Czechach

Blackout w Czechach

W części prawobrzeżnej Pragi w piątek zabrakło prądu - poinformował koncern CEPS, operator systemu elektroenergetycznego Czech. Stanęły tramwaje, metro i trolejbusy, nie działają bankomaty, a strażacy uwalniają osoby uwięzione w windach. Przyczyny awarii na razie nie są znane.

Według CEPS do awarii doszło w rozdzielni znajdującej się w dzielnicy Chodov. Prądu nie ma na południu prawobrzeżnej części stolicy.
CZYTAJ DALEJ

A jednak młodzi „są światłem” - nietypowa obrona pracy dyplomowej na UKSW. I gratuluję Wspólnocie Dom Przymierza

W takiej obronie dyplomu na UKSW jeszcze nie uczestniczyłam! A to za sprawą studentki dziennikarstwa, która napisała pracę licencjacką podyktowaną pasją i… misją! Brzmi dziwnie? Już wyjaśniam, o co właściwie chodzi.

Wraz z innymi członkami komisji egzaminacyjnej siedzimy w sali wykładowej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Mamy wrażenie, że upał dochodzi do 50 stopni Celsjusza. Kolejni studenci, ocierając pot z czoła, dzielnie wchodzą na końcowy egzamin połączony z obroną pracy, z reguły zachwycają odpowiedziami, dojrzałymi sądami – są już jacyś inni, niż wtedy, gdy rozpoczynali studia. „W czasie dorośli”, jak rzekłby poeta. Promotorzy i recenzenci prac są dumni, im także udziela się nastrój wielkiego święta. I tak jest faktycznie co roku. Dlatego tak bardzo lubię ten czas na uczelni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję