Reklama

Różaniec

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wczesnym średniowieczu każdego dnia mnisi odmawiali wspólnie psalmy, a kto nie umiał czytać, zastępował je Modlitwą Pańską, ułatwiając sobie jej powtarzanie przesuwaniem kamyków lub paciorków. Podobnie odmawiano "Pozdrowienie Anielskie", powtarzając je 50, 100 lub 150 razy, przy czym pierwotnie ograniczano się

do pochwał ewangelicznych Anioła Gabriela i św. Elżbiety. Od XV w. dodaje się do nich prośbę: "Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami...". Dominik z Prus (zm. 1460 r.), kartuz, zapoczątkował wplatanie po słowach: "błogosławiony owoc żywota Twojego Jezus" klauzuli: " któregoś Ty, Panno, poczęła..., porodziła..., ofiarowała..." itd., by uczcić tajemnice radosne, bolesne i chwalebne życia Pana Jezusa. Rozmyślanie tych tajemnic przyjęło się jako część istotna Różańca św.

W Kościele wschodnim modlitwa różańcowa nie jest znana w naszej formie, najczęściej odmawia się inną modlitwę maryjną - Akatyst. Ale i tam ceni się powtarzanie parafrazy "Pozdrowienia Anielskiego", która brzmi: "Witaj Dziewico, Matko Boża, Maryjo, łaski pełna, i błogosławiony owoc żywota Twojego, gdyż porodziłaś Zbawiciela naszych dusz". Św. Serafin z Sarowa (zm. 1833 r.) polecił powtarzanie tej modlitwy 150 razy na dzień. Radzono też dodawać po każdym dziesiątku " Ojcze nasz" i wezwanie: "Otwórz nam drzwi swego miłosierdzia", nadto rozmyślać kolejno epizody z życia Jezusa i Maryi, poczynając od Jej narodzenia, a kończąc na Jej chwale w niebie.

Paweł VI w adhortacji o kulcie maryjnym Marialis cultus pogłębił doktrynę Różańca; podkreślił wartość teologiczną tej praktyki: jest ona ewangeliczna, bo jej modlitwy i tajemnice pochodzą głównie z Ewangelii; jest chrystocentryczna, bo chwaląc Maryję, chwalimy Jej Syna i razem z Nią rozmyślamy o Jego życiu; jest też kościelna, bo modlimy się o łaski dla wszystkich. Wielkie są korzyści duchowe. Różaniec przy prostej swej budowie jest dostępny dla wszystkich, karmi rozum i serce, a pozwala nawet na głębszą kontemplację. Uwzględnia rytmy życia: radość, cierpienie i chwałę w świetle życia Jezusa i Maryi, przy stałej konfrontacji z Nim naszego życia, co wiedzie do naśladowania. Kardynał J. H. Newman mówi, że: "Różaniec to credo, które stało się modlitwą". Zaś kardynał Suenens: "Różaniec jest bardziej modlitwą Maryi niż naszą i tu widzę klucz jego mocy i wdzięku, który czaruje Serce Boże".

Klasyczne określenie Różańca dał jego wielki apostoł - św. Pius V (zm. 1572 r.), który zatwierdził go w takiej postaci, w jakiej dziś jest w użyciu: "Psałterz Najświętszej Maryi Panny lub Różaniec jest to pobożny i łatwy dla wszystkich sposób modlenia się do Matki Bożej, który polega na wysławianiu tejże Najświętszej Panny przez powtarzanie ´Pozdrowienia Anielskiego´ 150 razy, ile jest psalmów w Psałterzu Dawida przy włączeniu w każdy dziesiątek Modlitwy Pańskiej, i na określonych rozmyślaniach, ilustrujących całe życie Pana naszego Jezusa Chrystusa". W 1571 r. Pius V przypisał Różańcowi zwycięstwo pod Lepanto, które ocaliło Europę przed inwazją turecką. Widząc niebezpieczeństwo, zmobilizował wtedy do modlitwy różańcowej całą Europę.

Papież Jan Paweł II mówi: "Kiedy myślę o Różańcu, który nas łączy, przychodzą mi na myśl wielkie bogactwa chwały Bożej (...) . Modlitwa różańcowa pozwala uczestniczyć w tych bogactwach, które zostały nam objawione, przybliżone, wyrażone w języku ludzkim, wyrażone życiem ludzkim Syna Bożego, wyrażone wreszcie życiem ludzkim Jego Matki".

Różaniec każe nam patrzeć na życie Jezusa i Jego Matki oczyma modlitwy. Jego odmawianie związane jest z wszystkimi wydarzeniami ziemskiego życia Chrystusa i Maryi: wydarzenia radosne Jego dziecięctwa, wydarzenia bolesne Jego męki, wreszcie wydarzenia chwalebne Jego uwielbienia. A wraz z Jego radościami, cierpieniami, uwielbieniem współbrzmią radości, cierpienia i uwielbienia jego Matki. Jak pierwowzór każdego życia, które także składa się z trzech rodzajów tajemnic: radosnych, bolesnych i chwalebnych.

Dziś może niejeden wymawia się od udziału w nabożeństwie październikowym brakiem czasu, zmęczeniem czy tym, że Różaniec nie obowiązuje pod grzechem tak jak uczestnictwo niedzielne we Mszy św. Ale czy można nie wykorzystać natchnienia, jakie otrzymujemy na modlitwie różańcowej, by oderwać się od grzechu i coraz ofiarniej pełnić wolę Bożą? Czy można nie rozważać tajemnic Różańca, patrząc wzrokiem modlitwy, ucząc się naszego ludzkiego życia na pierwowzorze życia Syna Bożego i Jego Matki? To z tej modlitwy wychodzimy wypoczęci, wzmocnieni i odrodzeni, z nowymi siłami i z nowym zapałem do życia w radosnej służbie Bogu, Kościołowi i ludziom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Wypominki na antenie telewizyjnej

2025-11-07 10:10

[ TEMATY ]

wypominki

Karol Porwich/Niedziela

Święci uczą nas, że modlitwa za zmarłych to czyn miłości. Choć różnią się epokami, doświadczeniem życia – a także tym, co doprowadziło ich do kanonizacji, święci powtarzają to samo, choć na różne sposoby: że czyściec to miejsce przebaczenia i nadziei, a dusze czyśćcowe czekają na pomoc; że Msza święta jest dla nich największym darem, a różaniec i ofiara dnia przynoszą im ulgę.

Ważną częścią polskiej kultury duchowej są wypominki za zmarłych. Wpisz imię swojego bliskiego zmarłego na ewtn.pl/wypominki/ a my, we wspólnocie EWTN pomodlimy się za niego.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: stare i nowe uzależnienia stały się obsesją

2025-11-07 19:09

[ TEMATY ]

uzależnienia

Papież Leon XIV

PAP/ANGELO CARCONI

W świecie „pozbawionym nadziei” stare i nowe uzależnienia „wpływają na zachowanie i codzienne życie”. Mówił o tym Leon XIV w wideoprzesłaniu na zorganizowaną przez włoski rząd VII Krajową Konferencję nt. Uzależnień, jaka odbywa się 7 i 8 listopada w Rzymie. Papież zwrócił uwagę, że uzależnienia stały się obsesją, gdyż wielu młodych ludzi nie potrafi „odróżniać dobra od zła”. Konieczne jest więc „wpajanie wartości duchowych i moralnych młodym pokoleniom, aby zachowywały się jak ludzie odpowiedzialni”

„W ostatnich latach do narkomanii i uzależnień od alkoholu, które nadal są powszechne, dołączyły nowe formy: coraz częstsze korzystanie z internetu, komputerów i smartfonów wiąże się nie tylko z wyraźnymi korzyściami, ale także z nadmiernym używaniem, które często prowadzi do uzależnień z negatywnymi konsekwencjami dla zdrowia, związanymi z kompulsywnymi grami, hazardem, pornografią i niemal stałą obecnością na platformach cyfrowych” - analizował Ojciec Święty, wskazując, że „obiekt uzależnienia staje się obsesją, wpływając na zachowanie i codzienne życie”. Jest to „najczęściej objawem psychicznego lub wewnętrznego dyskomfortu jednostki oraz społecznego zaniku wartości i pozytywnych odniesień, zwłaszcza u nastolatków i młodych ludzi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję