Reklama

„Wsiąść do pociągu byle jakiego”, czyli Polskie Koleje Państwowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno sobie wyobrazić nasze życie bez środków lokomocji. Jedną z form są pociągi, czyli powszechnie znane PKP. Nasi inteligentni politycy, tak optymistycznie nastawieni do życia tłumaczą ten skrót; „Pewność, Komfort, Punktualność”. No cóż, równie dobrze można to porównać do przyjaźni polsko-radzieckiej. Jednym słowem i komfort jest, i pewność.
Przejdźmy do kluczowej sprawy. Konia z rzędem temu, kto nie chciał, by podróżować w zimnych i niewygodnych pociągach, przy tym podziwiać piękne krajobrazy malowniczej Polski; pola, łąki, zielone lasy. Sama przyjemność siedzieć w przedziale, w którym czuć powiew chłodnego powietrza, bijącego z nieszczelnych okien. Na szczęście PKP zapewnia atrakcje jak wpadający śnieg przez okno w zimie czy siedzenie na zdartych siedzeniach, z których wystaje gąbka. To wszystko sprawia, że pasażerowie przeżywają nową przygodę przetrwania. Zupełnie jak w filmie Skazani na Szołszak. Pobudza to zmysły i niezwykłe wspomnienia pozostają w naszej świadomości. Trzeba dodać, iż często panujący ścisk w przedziale pozwala na poznanie nowych ludzi, gdyż kultura ludzka odezwanie się do sąsiada stojącego parę centymetrów od nas. I tu mamy kolejny przykład na wspaniałomyślność i odznaczającą się inteligencję PKP. Otóż zostaje zapewniona klimatyzacja w postaci nieszczelnych okien przy ścisku i zaduchu. Edukacja to kolejny aspekt tej instytucji, a przejawia się w pogłębianiu wiedzy o pięknej Polsce podczas długiej podróży. Niezrównana jest troska o obywateli. Co prawda zdarzają się kradzieże, ale, co to jest taka mała kradzież dla tak zamożnych ludzi w Polsce. Skarb Państwa aż pęka w szwach od nowych ustaw podatkowych.
Kolejny raz ukłony w stronę PKP. Tym razem w podzięce za duże zapasy witaminy w organiźmie, gdyż podczas podróży jest to niezbędny środek działający przeciw przeziębieniu spowodowanym powyżej wspominaną klimatyzacją. Skorzystał na tym przemysł farmaceutyczny. W aptekach ustawiają się duże kolejki na wykupienie Rutinoscorbinu - powszechnie znanemu lekowi na przeziębienie. Składa się na to także odporność organizmu.
Tak jak widać - same plusy. Co my byśmy zrobili bez PKP. Dobrze, że jest jeszcze ktoś w tym kraju, co niezależnie od okoliczności troszczy się o swoich rodaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przeżywajmy chwile radosne i trudne razem z Bogiem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 16-20.

Czwartek, 29 maja. Wspomnienie św. Urszuli Ledóchowskiej, dziewicy
CZYTAJ DALEJ

Obrońca ks. Olszewskiego: Ta sprawa to proces polityczny. Może potrwać kilkanaście lat

2025-05-28 20:30

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Red

Zaatakowano księdza w Wielkim Tygodniu także po to, żeby nasze środowisko, takie konserwatywne, oparte o wartości, oparte o chrześcijaństwo, o katolicyzm, wystraszyć, żeby nas spacyfikować strachem. To się nie udało, dzisiejsza konferencja jest tego dowodem - mówił podczas spotkania CPAC w Rzeszowie w rozmowie z Łukaszem Brodzikiem mec. Michał Skwarzyński.

Łukasz Brodzik: Co dalej w sprawie księdza Olszewskiego? Na jakim etapie jest śledztwo? Czy ruszyło do przodu?
CZYTAJ DALEJ

Szwajcaria: biskupi wstrząśnięci dramatem po osunięciu się lodowca w kantonie Valais

2025-05-30 09:40

[ TEMATY ]

biskupi

Szwajcaria

dramat

lodowiec

PAP/EPA/ALESSANDRO DELLA VALLE

Katoliccy biskupi Szwajcarii są głęboko wstrząśnięci klęską żywiołową w górskiej wiosce Blatten w kantonie Valais. Z rozpadającego się lodowca Birch na wioskę runęło ponad 3,5 mln metrów sześciennych lodu, skał i zmrożonego śniegu. Cała wioska została zrujnowana, ewakuowano 300 osób; co najmniej jedną osobę uważa się za zaginioną. We wspólnym oświadczeniu w Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, 29 maja, biskupi zapewnili poszkodowanych o swojej solidarności, modlitwie i duchowej bliskości. Do wiernych Szwajcarii zaapelowali o wsparcie poszkodowanych mieszkańców Blatten modlitwą i konkretną pomocą.

„Płaczę nad Blatten” - powiedział biskup Sion, Jean-Marie Lovey, ubolewając nad losem mieszkańców doliny Lötschental. Jednocześnie pocieszał, że zawaliły się tylko góry i lodowiec, „ale nie wasza wiara i na pewno nie obecność Boga u waszego boku”. Bp Lovey zacytował proroka Izajasza i zaapelował o nadzieję: „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję