Z ks. dr Sylwestrem Jędrzejewskim SDB - organizatorem sympozjum, wykładowcą w seminarium salezjańskim i PAT w Krakowie - rozmawia Piotr Lorenc
Piotr Lorenc: - Trudno było przygotować konferencję Salezjańskiego Stowarzyszenia Biblijnego?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. Sylwester Jędrzejewski SDB: - Jestem wykładowcą akademickim i na co dzień mam do czynienia z różnymi konferencjami czy sympozjami, więc nie miałem większych trudności w przygotowaniu sympozjum. I nie byłem osamotniony. Spotkanie przygotowywało przecież wielu moich współbraci ze zgromadzenia.
- Podczas sympozjum znalazł się pewnie czas na naukowe dywagacje, ale i na zwiedzanie?
- Oprócz pracy nad przybliżeniem Biblii młodzieży, co było tematem spotkania, chcieliśmy pokazać naszym gościom Polskę - kraj ludzi wierzących, kraj z którego pochodzi Ojciec Święty Jan Paweł II. W Krakowie odwiedziliśmy katedrę na Wawelu, kościół Mariacki, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Udaliśmy się także z pielgrzymką na Jasną Górę. Zwiedziliśmy obóz koncentracyjny w Oświęcimiu.
- Ks. prof. Henryk Witczyk z KUL poprowadził Lectio divina w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, co to było za doświadczenie?
- Pozwoliło nam zobaczyć, jak nasz namysł nad Biblią można zrealizować w praktyce. Organizując tegoroczne sympozjum, mieliśmy nadzieję ukazania Pisma Świętego bliskiego wspólnotom parafialnym, rodzinnym, zakonnym, ale i bliskiego konkretnemu człowiekowi. Bo Biblia to księga, w której znajdują się Boże wskazania do codziennego życia, inspiracje rozwiązań codziennych problemów.
- Dziękuję za rozmowę.